podejrzenie poronienia

Witam, juz sie powoli godzę z tym,że około 4 tygodnia ciązy (w dniach kiedy normalnie mialam owulacje) dostałam krwawienia które ustało po 2 dniach i bylo obfite tylko w pierwszych godzinach. Jednak bylo to 2 dni temu i zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie z drugą dosyc blada ale widoczną kreską. Czy to znaczy ze o mojej utraconej ciąży zostały jeszcze hormony do wykrycia,czy nie straciłam dziecka? Proszę o odpowiedz

Ciężko powiedzieć....najlepiej do lekarza. A wczesniej test pokazywał mocne kreski?

wydaje mi sie że powimnaś iść do lekarza zbada cię zrobi USG. żadna z osob na forum nie może ci powiedziec czy starciłaś dziecko czy nie. życze ci żeby bylo wszystko dobrze

wyszly takie same jak teraz, lekarz mi kazał leżeć i za tydzien zrobic bhcg, robilam wczoraj i wyszlo 78,79, sama nie wiem, mężowi az lzy polecialy

malawronka, ja bylam wczoraj w szpitalu ale na usg 4-5 tygodnia nie widać, ja sie zastanawiam czy po poronieniu test wychodzi pozytywnie czy powinien byc negatywny, bo moj na pewno jest pozytywny

możliwe że beta była jeszcze wykrywalna. Ale że w szpitalu ci jej nie zrobili dla potwierdzenia poronienia jest dziwne.

zrobilam test przed chwila i wyszedl pozytywny

a robiłaś bete. To tak. Mogł wyjść test

czyli mogla moja ciąża przetrwac? dostałam dufaston i go zajadam, temperature mam 37, 36,8 a wczesniej mialam 37 caly czas...wiem ze nie powinnam robic tyc testow i wciaz badac temperatury ale nie wytrzymam tygodnia w niewiedzy, zwariuje chyba

czasami test pokazuje ciaże nawed jak ją sie straciło ja tak np. miałam. ale nie zawsze. zrób sobie poziom bety jutro a pozniej w środe jak podwyszony bedzie minimum o 2 razy to jestes w ciaży .

dziękuje tak wlasnie zrobie, bede sie modlic zeby byla ciaza

życze ci zeby było wszystko dobrze. daj znać co i jak , myślami bede przy tobie

na pewno napisze,dziekuje

malawronka, napisalas ze tez stracilas ciąże, prędko zaszłaś w tę druga? U mnie są tacy lekarze,że niczego sie nie mozna dowiedziec

straciłam w lipcu 2006. a urodziłam : zobacz stopke

aha,troche czasu minelo ;(

najlepiej zbadaj bete i za dwa dni znów - będzie wszystko jasne- czy przyrasta czy maleje. Ja we wrześniu straciłam ciążę bardzo wczesną (była niewidoczna na usg) - 5-6 tydzień Obyło się bez czyszczenia Samo się oczyściło - taki mega okres. W następnym cyklu zaszłam znów - nawet nie dostałam normalnego okresu tylko od razu. Lekarz kazał zrobić przerwę, ale tak się zdarzyło... potem lekarze mi mówili, że przy tak wczesnym poronieniu nie trzeba robić przerwy. Teraz jestem w 16 tygodniu i jest wszystko ok. Wiem, że to ciężkie chwile dla Ciebie, ale będzie dobrze

czekalam na to dzieciatko, juz sie przyzwyczailam, kazalam mezowi prace zmienic, wciąż wiedzialam ze juz jestesmy troje a teraz czuje taką pustę bo mysle,że juz po wszytskim..nie sądzilam ze wlasnie mi sie to przytrafi

po poronieniu test jest pozytywny

no więc już nie mam złudzeń, zrobie jutro tylko to badanie bhcg gdyż wczoraj mi wyszlo 78,79 i zobacze czy wzrosło, jesli nie to zaczne starania na nowo..chociaz chyba zrobie sobie przerwe bo zwariuje

jeśli straciłąś upragnione dziecko . to mojim zdaniem nie czekaj. tylko odrazu sie staraj o następne. ja czekałam troszke i dlatego pózniej miałam problemy ale to nie jest powiedziane że ty bedziesz miała. myśl jak naj bardziej pozytywnie

jutro zrobie bhcg i zobacze co jest grane, naczytalam się,żemoze bylo to tylko zagniezdzenie jaja bo mnie nie bolal brzuch i nie kłuło więc juz sama nie wiem

na usg widać czy jesteś w ciązy czy nie!

do ktorego tygodnia jest temperatura podwyzszona

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=885937614

niestety nie widac na usg, mowil mi lekarz ,że widac dopiero w 6 tygodniu a ja mam teraz jesli w ogole to 4 i pol tygodnia

namanowcach- gdyby zbadal kamera dopochwowa bylo by widac

byłam o 2 lekarzy i stwierdzili,że nie moze byc widac tak szybko,sama nie wiem

w 4 tyg moze jeszcze nie byc widac na usg , nawet dopochwowym , ja stracilam 2 ciaze , wlasnie w 5 tyg i za kazdym razem zaraz jak zeczelam krwawic test byl juz negatywny , np zrobilam test byl pozytywny , zaczelam krwawic rano a po poludniu test byl negatywny , teraz jestem w kolejnej ciazy i wszytsko jest ok :) a to juz 28tydzien :) trzymam kciuki za was

28tydzien to moze niepotrzebnie panikuje,moze cos we mnie jednak zyje, senna jestem nadal a moze po prostu sobie wbijam, zawroty glowy tez mam no i test pozytywny, bede sie chyba modlic zeby jutro bhcg wyszlo jak nalezy