mam randke dzis z kolesiem z netu

ja pierdziele zaraz umre mam dzis randke z kolesiem z netu masakra!!! jestem tak zestresowana ze jezcze nic nie złądłam poznalismy sie na sympatii, pare dni pogadalismy na gg bardzo miło wczoraj lekko przegielismy bo gadalismy 8h non stop zarówno dla mnie jak dla niego to 1 spotkanie z netu na ranndce nie byłam ze 100 lat:O maskara ja pierdziel gadalismy dzis przez telefon to bardzo sympatyczny i ciepły człwoiek

Ale chyba bierzesz kogoś ze sobą,żeby był w pobliżu? Albo spotykacie sie w zaludnionym miejscu?

w jakim jestescie wieku, ze juz 100 lat na randce nie bylas?

walnij sobie lufę i bądź sobą a o resztę się nie martw jak z neta to i tak wariat

przed randka. bo nigdy nie wiem jakim ta osoba jest czlowiekiem. podchodze na luzie do tego, jest duze prawdopodobienstwo ze mi sie ta osoba nie spodoba a przeciez o to chodzi. ty chyba masz obawy ze mu sie nie spodobasz stad ten stres. ja sie raz stresowalam przed randka z moim bylym, ale z nim gadalam przez kamerke internetowa i juz go troche znalam i bylam podekscytowana ze w koncu go zobacze na zywo.

nikogo nie biore to starsznie szczery człowiek i wiem ze krzywda mi nie grozi;)

Ale umów się w miejscu publicznym typu kawiarnia/pub itp. na wszelki wielki

no wiem przeciez do domu do niego nie pojde hehe;) kurwa ale mam nerwy

Wzięłaś gumki, czy on bierze ;)

ale jaki koles sama go wychaczyałam i sie odezwałam on pisał d dziewczyn ale zadna go nie chciaal 1 raz na sympatii i tarfił na mnie!! czuje love in the air;)

To zbyt przystojny nie jest??

mnie tam wpadł w oko lubie takich facetów;) bardzo dobrze ze nie podoba sie;) chcoaiz nie wiem czemu ja dostawała wiele wiadomosci a naprawde to aktywowałam konto własnie po to zeby z nim pogadac

to o ktorej ta randka?

Poka jego fote, albo chociaż opisz go :)

miałabyc o 18 ale jeszce dogadamy brunet z 177 taki nie za gruby nie za szczupły , zielone oczy słodki głos

Nie obiecuj sobie za wiele. Ale powodzenia!

u mnie takie spotkanie źle się skończyło

że się źle skończyło?

skończyły się randkowania na zawsze, bo mnie drań usidlił i dalej jestem usidlona i mamy śliczną córeczkę. To zawsze się źle kończy....... też rozmawialiśmy non stop tylko że 12 godzin.....

no to chyba dobrze sie skonczyło;) chyba ze po 1 randce była ta córeczka

życzę Ci powodzenia i mam nadzieję że będziesz zadowolona ze spotkania :D ale ja bym Ci radziła wyluzować i podjeść do sprawy nie jak do randki a zwykłego spotkania ze znajomym na kawie ....im więcej będziesz oczekiwała tym większe jakby co będzie rozczarowanie a i tak co ma być to będzie

wiem ciagle mówimy to tylko kolezenskie spotkanie, chcoaiz oboje mamy nadzieje ze cos z tego wyjsdzie bo sie nakrecilismy

ale mnei wkurwił miałam sie spotkac i uwaga dzwonił o 12 miałam mu potwierdzic spotkanie bo ja nie byłam pewna czy dzis dam rade jakos koło 18 i co dzwonie zajete, sygnał zajetosci, drugi zajete wysłałm smsa nie doszedł, dzwnonie zajete to było o 14 nadal ma zajety telefon..i smsy nie dochdza nie to ze wyłaczony ale zajety no boska:O a ja sie wyszykowałam i kurwa dupa;/

wiecie co az nie wierze po prostu..... kurwa, ciekawe jak sie bedzie tłumaczył

teraz to masz dopiero nerwy...

no teraz mam zebys wiedział, bo wiem ze miał isc do znajmoych po prcy do dziecka no watpie zeby przez 3 h gadał przez telefon , no ale moze zwazywszy ze własnie mielismy sie spotkac:O

a jak jest zajety, to nawet sms-y nie dochodza? cos tu smierdzi...

Wyluzuj, będzie fajnie :) A po randce i tak się więcej nie odezwie

no czesto tak ejst ze jak telefon jest zajety to smsy nie dochodza

Uroki randek z netu, jak co do czego dochodzi to wychodzi że "nudziłem się to pogadam z laską" :(