Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paranormalnakasia

za co normalnie placa za Was wasi faceci?

Polecane posty

Mam jednego faceta.Wspolnie mieszkamy Mamy wspolna kase na dom.Wieksze wydatki,zakupy wspolnie planujemy i razem za nie placimy:) Wyjazdy oplacamy po polowie Kino,restauracja,pub,lody i inne wyjscia raz on,raz ja.Najczesciej on:P Kazdy ma swoje konto:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>I bardzo mi i mojemu facetowi z tym dobrze W to, ze tobie dobrze, to nikt nie wątpi :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wychodzimy do baru czy na kolację to najczęściej płaci on (często proponuję, że ja zapłacę kiedy wychodzimy z mojej inicjatywy, ale mówi że w żadnym wypadku). Wyjątki sa wtedy kiedy wiem, że ciężej u niego z pieniędzmi to wtedy zgadza się, żebym zapłacila, ale to naprawde rzadko. Nie zgadzam sie na prezenty bez okazji - np ciuchy czy perfumy. Co innego kwiaty lub słodycze :) Ja jemu też czasami robię spontanicznie małe prezenty. Co innego jak jest okazja - to wtedy staramy sie o coś konkretnego :) A jeśli chodzi o wakacje to od pierwszego wyjazdu ustaliłam z nim, że nie pojadę jeśli nie dołożę się do wyjazdu - i jakoś wyszło, że ja płace za noclegi -on za resztę (dojazd, wyżywienie, inne wydatki) - nie zawsze wychodzi po równo, ale nie czuję się jak "pasożyt" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bydlak na jakim Ty swiecie zyjesz:O Na wesele teraz mlodzi sami zarabiaja i na swoj ubior tez.Nikt mi kiecki slubnej nie bedzie kupowal:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Bydlak, wyobraż sobie że są faceci dla których wydawanie pieniędzy na kobietę to żaden problem, a wręcz sprawia im to przyjemność :) I nie będę się krygować... Owszem, podoba mi się to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale tego nie neguje, wręcz sam należe do takich facetów, ale to JA decyduję ile, kiedy i na co mam wydać, bez lobbingu ze strony kobiety :o >>I nie będę się krygować... Owszem, podoba mi się to W to nie wątpię, znam wiele takich jak ty. Nawet takie lubię, bo wystarczy postawić piwo i chętnie klekają do miecza :) Takie ukryte prostytutki - za kasę zrobią wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adgam, mam podobne zdanie do Twojego. Nie zgodzilabym sie w ZYCIU zeby moj facet oplacil mi cale wakacje, tez czulabym sie jak pasozyt a ten układ o ktorym Ty piszesz wydaje sie byc w porządku. Bydlak ;) może i faktycznie rodzina panny mlodej ubiera ją, a rodzina pana mlodego jego, my oboje ubraliśmy się(i wyprawiliśmy wesele) z własnego budżetu, myślę, że najfajniej jest jak sie nie żeruje na cudzej kasie, nawet jeżeli to kasa bliskich i oni CHCĄ by tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Lenasl Każdy ma swoje przekonania, ja wesela nie robię, do biednych nie należę, ale wywalić 50 000 zł czy więcej kasy na to, aby osoby które widujesz raz na pięć lat, nachlały się i nażarły, potem beknęły i powiedziały że fajo było, to ja wolę tą kasę wydać na sprzęt HI-FI albo nowszy samochód 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
Bydlak gdzie ty znajdujesz takie laski co to za piwo klękają do miecza ? Masz swoją drogą dziwne hobby stawiasz miecz przed dziewczyną i ona klęka. Cóż różne są zboczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Bydlak gdzie ty znajdujesz takie laski co to za piwo klękają do miecza ? :D:D raczysz żartować, taka jest przecież większość kobiet :D oczywiście mniemanie o sobie to wy macie, ale jak przychodzi co do czego to jesteście łatwe - pare setek w portfelu i uginają wam się kolana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 000?? zgadzam się z Tobą. Co za tym idzie, możesz się domyślic, że mam "wieżę i nowszy samochód" a tych, których widuje raz na pięć lat nie widziałam na ślubie. Wydałam niespełna 1/10 tego co napisałeś, moja sukienka nie musiała być z salonu a obrączki z aparta. Każdego stać na coś innego i wszystko trzeba sobie jakoś dopasować. Ja nie należę do tych bogatszych i wszystko co mam , mam dzieki pracy i oszczędzaniu, może wlaśnie dlatego nie wyobrażam sobie, żeby ktoś za mnie płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech sobie pogada. To, że spotyka głównie takie kobiety, znaczy, że głównietakie przyciąga. Bydlak Masz do zaoferowanai coś innego za wyjątkiem kasy i ciętego języka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużego penisa :classic_cool: >>Wydałam niespełna 1/10 tego co napisałeś, Że co, na ślub+wesele wydałaś 5000 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, przedstawic Ci szczegolowy kosztorys? slub cywilny, zloto na obraczki wlasne, 40 gości, dla Ciebie slub to zawsze 200 gosci, sukienka bombka z prawdziwej koronki i obraczki z platyny? Dla wielu pewnie tak, ja mialam wazniejsze wydatki. Pytam jeszcze raz, co masz CIEKAWEGO do zaoferowania prócz kasy, penisa i ciętej riposty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seksowny tyłeczek i dołeczki jak się uśmiecham :classic_cool: >>slub cywilny, zloto na obraczki wlasne, 40 gości, ale przecież sama orkiestra/DJ kosztuje min. 3 tys :o sory, można oszczędzić, można zrobić taniej, można zaprosić mniej gosci, ale nie mów mi, ze wesle i ślub da się zrobić za 5 tysięcy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
no ja tam nie czaję jaka kobieta będzie klękać do katany czy innego półtorka, no ale jak już pisałam są różne zboczenia :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az zal to komentowac
Bylam kiedys z takim kolesiem, za wycieczki on placil, za wypady do restauracji tez, kupowal mi drogie prezenty i perfumy, niespodziewanie potrafil wlozyc do portfela 300zl , ale co mi po tym jak mnie oszukiwal? ZJEB I TYLE!! Dobrze, ze juz o nim nie mysle. pieniedzmy nie da sie nikogo normalnego przekupic chocby sie chcialo :) zostawilam go (choc pod tym wzgledem mialam super) ale nie moglabym tak zyc z kims na dluzsza mete, aktualnie z kims jestem ale nie wiem jak to bedzie :D chociaz takze planujemy wycieczke zagraniczna ale ona spokojnie wyniesie 10tys ;/ lub wiecej, bo to wycieczka mojego zycia, ale raz w zyciu mozna prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę: obrączki złote 5,5 mm, złoto białe i żółte, koszt 250 zł plus 130 zł brylant w mojej. Sukienka : gorset plus długi dół 380 zł , bo nie suknia slubna lecz suknia balowa. Garnitur: 500 zł. Samochód: audi q7, pożyczone za flaszkę od szefa, przystrojenie auta kilkadziesiąt złotych. 38 gości po 55 zł za osobę, wesele do 2 w nocy, nie rana stąd niższa stawka. Zabawę prowadziła para, która wzięła od nas 200 zł!! Myśle, że tu mielismy dużą oszczędność. Nie wynajmowaliśmy gościom pokoi i innych nacudiów, bo pomiescili się w domu moich rodziców i domu teściów a częśc mieszkała w naszym miescie. Ah, ceremonia w urzędzie 130 zł. Reszta wydatków to alkohol. No te dołeczki, to coś na co bym mogła zwrócić uwagę, no ale zapewne nie są widoczne z pozycji klęczącej, może dlatego Twoje przyjaciółki lecą na ten portfel a nie na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chrzestny i mój brat są oboje fotografami, więc filmy i zdjęcia też nic nas nie kosztowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az zal to komentowac
Bydlak tutaj mamy te same przekonania chocjestem kobieta nie marzy mi sie w ogole wesele :D po co maja sie nazrec i napic a ja bede ciulac kredyt zeby im bylo dobrze? pfffffffff! Stwierdzilam ze wole wydac full kasy na wypasna wycieczke w podroz poslubna i pozniej ewentualnie zrobic obiadokolacje dla najblizszych w restauracji i KONIEC! :D W tym temacie jestem egoistyczna i jak tracic kase to tylko na siebie na wyspach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenasl brawo za pomyslowosc:) Bydlak kolezanka juz Ci nawet wszystko wyliczyla po kolei.Prosciej sie nie da:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az zal to komentowac
Moi znajomi wydali ogolnie ok. 15tys i nigdzie nie pojechali wiec po co to komu?? ;] moja kolezanka tez wyprawia wesele dla 50 osob i tez nigdzie nie pojedzie a przeciez najwazniejsze sa wspomnienia z podrozy a nie z glupiego wesela ;/ z pol dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bydlak bydlak
za piwo do miecza klekają ci chyba gimnazjalistki :O:O bo jeśli starsze to wybacz ale nazywanie kogoś takiego kobietą ma tyle samo sensu co nazywanie ciebie mężczyzną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mysle, ze wspomnienia z wesela mnie sa najwazniejsze, pojechalismy potem na wycieczke ale nie byla to majorka, no coz;) Bydlak pierwszy raz mi nie pojechałeś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak..............
My z moim facetem prowadzimy razem firme, wiec mamy kase wspolna. Mamy tylko co miesiac przeznaczona kase na wypady ze znajomymi i w tym musi sie kazde z nas zamknac, zeby bylo co odlozyc na wakacje i inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×