18latka w ciazy

Witam Wszystkich Nazywam się Sandra mam 18 lat i bardzo potrzebuje Waszej pomocy .... Otóż mam już skończone 18lat nadal mieszkam z mamą i nadal ona mnie utrzymuje, dostaje na mnie alimenty od mojego ojca. Uczę się w zaocznej szkole mamy ciężka sytuacje finansową bo ojciec był złym człowiekiem i można powiedzieć że nam je zniszczył.. dlatego pozostały jego długi...Więc chyba rozumiecie , że te alimenty nas ratują Jestem teraz w 7 miesiącu ciąży i termin mam na 28 marca .. bardzo się cieszymy z moim chłopakiem z tego powodu ..Bardzo się kochamy ... Czy po porodzie stracę szanse na alimenty od mojego ojca? czytałam wiele artykułów i zdania są podzielone dlatego postanowiłam napisać do Was Pozrawiem

pisalas juz tu o tym wczoraj albo dwa dni temu. Dopoki bedziesz sie uczyc lub wyjdziesz za maz twoj ojciec ma obowiazek placenia alimentow

wiem ale cholera usuneli mi to i nie wiem czemu.......;/

po taka szczeniara i jeszcze sie puszcza

Niewiem dlaczego jestes taka niemila osoba tak sie sklada ze moj ojciec byl zlym czlowiekiem i takim juz pozostanie.... nigdy nie liczyl sie z ojcowskimi obowiazkami,... dlatego tez bardzo mnie cieszy takie cos jak alimenty przynajmniej dzieki temu moze wkoncu poczuc ze ma dziecko .. mysle ze co jak co to mu dobrze zrobi a nam bardzo pomoze:)

tak sie sklada ze jestem dumna z tego ze bede matka a Ty jestes tak tepa osoba... ze tego nierozumiesz.....:P...

w 7 miesiącu ciąży , o tym pomyślałaś, a nie 7 m-cy wstecz.

Chcielismy miec dziecko:) poniewaz bardzo sie kochamy..:) inczego nie zaluje...

cieszysz sie ze bedziesz matka? Przeciez sama jestes jeszcze dzieckiem, o czym myslalas? Liczysz na radosny happy end ? Nie macie domu, pieniedzy i zamierzacie stworzyc rodzine, super:)

Dokładnie. Ledwo wiążecie koniec z końcem, nie pracujesz, nie masz jeszcze nawet zawodu i ciąża Ci się zamarzyła ?

było czas również poświęcić na uregulowanie spraw,które bezpośrednio dotyczą ciebie. A kochać ? Nikt ci tego nie zabrania, masz prawo

Kajtus chyba nieszczesliwa musisz byc:O Tez mi sie Sandro wydaje,ze dopoki sie uczysz i nie wyjdziesz za maz bedziesz normalnie otrzymywala alimenty.Mialam podobna sytuacje i tatus placic a raczej musial placic:O

miłość... z czasem zrozumiesz, że młodzieńczy idealizm i romantyczne usposobienie odejdą w niepamięć, brak pieniędzy może zniszczyć najsilniejsze uczucie.

Brzydula, ja po prostu jestem realistką:), szczęście nie ma tu nic do rzeczy.

ja pie... ludzie co z wami???? dziewczyna pyta tylko!!! dobrze ze nie usunela co by bylo wtedy gadanie :|

sandro do poki sie uczysz lub nie wyjdziesz za maz dalej bedziesz dostawala alimenty od ojca.a chlopak pracuje?jak sie utrzymacie z alimentow?to nie takie proste

Kajtuś ma rację. Potem dziwić się jak bieda się rozrasta, Autorka sama jeszcze jest dzieckiem, do niczego nie doszła w życiu, będzie miała dziecko, za chwilę pewnie kolejne, które będzie dorastało w takim a nie innym domu, jej chłopak może ją za chwilę opuścić, bo też chyba nei jest zbyt odpowiedzialny, pewnie też dzieciak, a jak dużo starszy tym mniej odpowiedzialny..

nie no, ludzie przeciez te "jak sie ciesze" to musza byc podszywy :P a co tamatu, brawo, kontunuujesz rodzinna tradycje, wy z matka zyjecie biednie i dzieki temu ze zaciazylas nie majac nic, to tez bedziesz razem ze sowim dzieckiem klepala biede :P

Większość małżeństw zawieranych jest z miłości - przecież na początku była miłość - a potem codzienność, problemy, pieniądze a raczej ich brak powodują frustracje, niszczą uczucie itd.

nierozumiem po co sie tak ekscytujecie:P Zadala pytanie wiec jezeli nie znacie odpowiedzii to sie nie wypowiadajcie:P Ciotki dobre rady:D Ona juz jest w ciazy wiec po co te moraly:O Jezeli bedzie ciezko to tylko jej

skoro bedziesz miec dziecko, trzeba dorosnac i wziac za nie odpowiedzialnosc. A ty zamiast znalezc prace, doisz od ojca alimenty ;/

I nawet dalszy scenariusz tej historii znacie-kolejne dziecko Wrozki:D

No może po to żeby nastepnym razem pomyslala ? Życie to nie bajka, miłością się dziecka nie nakarmi, pewnie o wiesz.. :( no nic, zostawmy juz to.

Kajtus oj jak jej zycie da w kosc to uwierz mi,ze bedzie juz zawsze myslala:) I nie tylko w tym temacie Dobre rady nie pomoga dopoki czlowiek sam sie nie przekona Dziecku tez mozesz mowic gorace,nie gotykaj a chyba lepiej jezeli samo to poczuje

Bardzo Wam dziekuje:* oczywiście , że chcę kontynoować naukę ponieważ jest dla mnie bardzo ważna za rok kończe liceum a potem planuje iść na studia .. Narazie jestesmy zdania ze zaczekamy ze slubemdo tego momentu aż mój chlopak skonczy 21 lat kikla dni temu mial 20 urodziny ^^.. wiec may na to spokojnie jeszcze z rok

wiem ze z ycie nie jest takie proste jak sie wydaje ale najwazniejsze to sie nie poddawac i cieszyc sei z tego co los przyniesie;)....z jednej strony rozumiem ze nie wierzycie ze nam sie uda...ale z drugiej kazdy ma prawo byc szczsliwy;)

wiem ze nie wszyscy sa tu mili... ale jestem wdzieczna za szczerosc:)

Ja pierdole ty jestes jebnieta w mozg!! sorry ludzie ale takich tepakow powinni kastrowac, nie masz pracy, wyksztalcenia, macie dlugi, dziecko masz z dzieckiem i urodzi wam sie dziecko - wspolczuje twojej matce co cie wychowala ;/ gdzie ten mozg... wy chcecie dziecko? to czemu ja majac 23 moj moj facet 27 i nie chcemy na razie bo liczy sie wyksztalcenie i cala reszta!! a mamy gdzie mieszkac itp. ;/ no moje gratulacje!! bezmozgu jeden ;/

Moj chlopak mnie nie opusci bo jest bardzo szczesliwy , kocha mnie;)... i bardzo mnie wspiera w tej sytuacji;) Trafil mi sie prawdziwy skarb;)

za rok bedziesz tu wylewac zale ON MNIE ZOSTAWIL :d zaden chlopak w tym wieku nie jest dorosly do dzieciaka - nawet 30latek tez nie - oni w ogole nie dojrzewaja do rodziny ;]