WESZŁAM NA NASZĄ KLASE I RYCZE...WSZYSTKIE KOLEŻANKI Z LICEUM MAJĄ JUŻ RODZINY!

mam juz niestety 27 lat ..stara jestem .. i ani słychu z moim partnerem o slubie i dzieciach bo ja nie czuje tego i nie chce ..nie bede pisac co mialo wplyw na to ale poprostu nie chce dzieci i slubu ale bardzo bym chciala chcieć i byc normalną taką jak kolezanki..smuci mnie to ze jako jedyna nie mam tego i one postrzegaja mnie za dziwaczke..czesto jak spotykam przypadkiem kolezanki jakieś z liceum to mowią ze dziwak jestem ze jeszcze nie mam meza itd..i ze tylko ja..dobija mnie to..kiedy patrze na ich szczescie na fotach to coś mi w sercu pęka..czuje ze coś stracilam..byłam kiedys mloda i mialam czas na wszystko a teraz?juz 27 lat ..niebawem 30..cxy ja jestem nienormalna ze nie mam instynktu matki w tym wieku ?

to szukaj chłopa jakiego

jakby inni jedli kupe tez byś jadła?

niesamowite dla mnie tez jest to jak łatwo im miec dzieci przychodzi..biorą slub i zaraz dziecko sie pojawia..a mowi sie ze nieplodnosc panuje..gdzie?one wszystkie zaraz po slubie dzieciaki mają od razu .,...jaka bezplodnosc..

u mnie z dawnej szkoły to tylko z 10 osób jest na nk (z klasy) reszta nie ma kont, a ci którzy sa to nawet już nie mieszkają w tym miescie tylko sie porozjeżdżali po świecie no więc wątpię żeby wszystkie od ciebie miały konta na nk, wychowują nudza sie to i siedza w necie stare kwoki

idź na ciążowy tak kobity się długo starają :)

Nie jestes normalna! Wez sie w garsc i zacznij zyc swoim zyciem! Tylko od ciebie zalezy jakie ono jest, sugerujesz sie tym ze inne maja rodziny, i co z tego? Jesli twoim pragnieniem jest rodzina daz do tego, a nie uzalaj sie nad soba i kieruj sie innymi. Musisz sama sobie wyznaczyc cel w zyciu. Ja osobicie wiem ze nie zostane ani matka ani nawet mezatka do grubo ponad trzydziestki.

Wiesz co, NIe patrz na szczęście na fotach.... Ja mam 27 lat, mam męża od ponad 3 lat i synka, który ma nieco ponad 2 latka.....mam dobrą pracę... Niby jestem szczęśliwa, ale.... A tak apropos, na nk nie piszę...

szczęściara!!!!! :D:D:D

mam 27 letnią kolezankę w ciąży z 4 dzieckiem:/ Czy bym tak chciała?nie:) Jej maz jest po 40:/Ja mam niespełna 29 lat ,mam męża,dzieci brak ponieważ od kilku lat choruję na depresję,biorę leki i dziecko póki co jest niewskazane,leków odstawić się boję:/

Dokladnie co maja robic jak siedza cale dnie z dzieckiem w domu, no tylko wyszukac najlepsze zdjecie jakie maja i umiescic w necie. Byl o tym kiedys artykul. Tak naprawde nie wiesz co u nich sie dzieje ale spojrzyc na jakies zdjecie i juz myslisz ze wszystko cacy super, piekne dziecko, kochajacy maz, super wakacje! A awantur czy pianego meza nie zobaczysz. nasz klasa to wielki shit jednym slowem

A ja mam 33 ,męża ,dziecko .Ale nie wiem czy ten mąż to ten który być powinien.

chcem ale niechecem :O no jak nie cchesz to co zmusisz sie do macieżynswta by na NK wystawic fotki :O

no i widzisz, tak to ludzie biorą śluby na siłę "bo wszystkie koleżanki już mają rodziny" ja też w twoim wieku tak pomyślałam jak weszłam na nk... ale później stwierdziłam że SAMA muszę do tego dojrzeć, i jeżeli one chciały się rozmnożyć w wieku 25 lat to super, ja w tym wieku czułam się na 18 lat i miałam pstro w głowie i cieszę się że wtedy tego nie zrobiłam bo dzisiaj byłabym już po rozwodzie i z dzieckiem spokojnie sobie żyj swoim życiem, masz czas, młoda jesteś :)

ja tez nie czuje sie szczesliwa. mężatka, 1 dziecko, 32 lata i nie jestem na nk. kieruj sie swoja intuicją, a niej jakąś durną iluzją na nk

Nie moge zrozumiec w czym rzecz? Mówisz, że nie chcesz a jakbyś chcciała? O co chodzi. naoisz co wpłyneło na twoja niechęc do małżeństwa, może wtedy łątwiej będzie cos doradzić...

ja mam 23 lata ,3 letnia corke z mezszczyzna ktorego kocham (ojcem dziecka) ,28 grudnia 2009 wzielismy Slub :)cywiliny bo po co nam koscielny skoro w Boga nie wierzymy ,jezdzimy sobie 2 razy w roku na ywcieczki zagraniczne mamy od 2,5 roku swoje mieszkanie a wlasnie jestesmy na etpaie spelniania naszego najwiekszego marzenia ,rozpoczelismy budowe domu nie na kredyt bo co to za dom ktory przez 20-30 lat jest wlasnoscia banku ,za gotowke -i mamy zamiar skonczyc w tym roku stan surowy i zaczac w zime robic w srodku.Ja studiuje zaczonie ,nie musze pracowac maz ma 3 firmy pracuje od 9-13 czyli za niecala godzine bedzie w domku.... jednego czego nie mamy to przyjaciol ktorzy sa nam niepotrzebni ,poniewaz wszyscy dookola zycza nam zle z racji tego jak nam sie powodzi..wiec do dupy z takimi przyjaciolmi spedzamy czas z najblizasza rodzina ,bratem,dziadkami i sami:) jestesmy bardzo szczeslwii -nie zamienilabym sie znikim na inne zycie

Kochana, liczę sobie więcej lat niż Ty i się nie przejmuję. Kto powiedział, że w tym wieku trzeba mieć już rodzinę? Presja społeczeństwa? Chyba tak... Ja też nie czuję tego, ciągle gdzieś mnie gna. Myślę sobie, że gdyby wszyscy żyli według powielanych schematów to by było nudno ;)

Twoje koleżanki były bardziej kumate i w porę postarały się o chłopa :)

Ty się sama po prostu oszukujesz, zazdrościsz koleżankom i chłopów, i dzieci..takie gadanie , że się nie chce to typowa ściema zakompleksionych panienek. a pocieszanie sie, że ten pije, tamten jest brzydki a ta ma już 4 dzieci to sobie możesz włozyć miedzy...kolana :P

mam meza dzieci faceta pracy. ech szkoda gadac. i jeszcze rodzina mnie dobija. wiem ze o prace ciezko i nie ma co wybrzydzac ale podtykaja mi takie oferty pracy do ktorych sie kompletnie nie nadaje i jak cos mowie ze mi ta oferta nie pasuje to mam zaraz cala lawine tekstow :-( cierpie na fobie spoleczna ale oni tego kompletnie nie rozumieja. chyba jak sie powiesze to do nich cos dotrze:-(

STARA DUPA JESTEM , inni maja fotki dzieci na n-k, a ty czym możesz sie pochwalić? Dla czego poswięciłaś życie rodzinne? Moze masz ciekawa prace , niezwykłą pasję? P.S To nie ocena tylko pytanie.

ty to przynajmniej chlopa masz a ja co? . ..nic a tez 27 lat mam no ale trudno z drugiej strony maz i dziecko/dzieci to wiecej obowiazkow

ja miałam 29 lat jak poznałam męża :)

rzeczywiscie jestes nienormalna 27 lat to stara ??? zycie sie konczy czy jak ? a co Cie obchodzi co innie robia i jakie maja zycie ??? korzystaj ze swojego, rob na co masz ochote, podrozuj, ksztalc sie, ciesz sie, ze nie musisz byc uwiazana w domu, i zmieniac pieluch !!!

Teraz nie panuje bezpłodność a małodzietność. Powinno się rodzić więcej dzieci ze względu na założenia funduszu emerytalnego :D

ja jestem starsza od Ciebie i tez nei mam instynktu i dzieci ! i dobrze mi z tym !

laks achłopa mieć to nie problem i tak ich przypada 107 na 100 kobiet więc jest w czym wybierać teoretycznie ale niestety większosc to flejtuchy, kurduple, pijaki, ruchacze i część twoich kumpelek własnie takimi oto okazami może się pochwalic ale wiesz jak to jest- strzeli jedna fote i na nk wstawi coby ktoś nie pomyślał że przegrała życie - swoją drogą - moja siostra jest lekarka na stażu ok 30-tki i w jej środowisku ledwo 1/3 ma stałych partnerów a ja popatrzysz na ludzi po zawodówkach i na wsiach to 90% 20 latek ma mkężów i czasem po 3 dzieci :D:D:D:D żyj swoim zyciem i szukaj chłopa ale takiego dla ciebie a nie byle portki dla koleżanek - nawet 30-tki nie masz więc masz czas

27 lat i nikogo to musisz byc niezla kupa skoro nikt cie nie chce.sio

taka prawda, ze jak ktos ma w głowie poukladane to chlopak tak cie zbajeruje ze zakochasz sie a nie bedziesz umierac jak samotna zagorzała panna . masakra. nikomu nie zycze takiej starosci!