Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Liść jesienny

Tęsknie za Tobą..

Polecane posty

Tęsknie za moim chłopakiem albo byłym chłopakiem.. Już nie mam siły od niedzieli przychodzi ze mną żeby porozmawiać.. Jak dzwonie pytam przyjdziesz ? Nie zajety jestem nie na trening ide nie bo to bo tamto bo brat przyjechał... on mnie zbywa? po prawie pięciu latach związku... powiedział ze nic do mnie nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glenica a
przykro mi mam podobna sytuacje zapominamy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glenica a
mam podobnie zapominamy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
Chyba nie tylko Wy dwie....ja już go nie widzę 2 tydzień i usycham z tęsknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrea Bocelii
i tylko mnie taką ścieżka poprowadz... gdzie smieją się śmiechy w ciemności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomonieć ? a dasz rade ? chcesz zapomiec ?? od wczoraj biore tabletki na uspokojenie nie daje radyy.. Chciałabym uszanować gdybym wiedziała czemu, przecież nie zrobiłam nic złego :( tylko go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna ana anmana
ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby był bardziej dojrzały.. zdecydowany.. szczery... żeby nie był obojętny.. bo obojętny jest względem mnie szczerze mówiąc wam tu i prosto po prostu ma mnie w dupiee.. a to wszystko stało się tak nagle było pięknie (ale widać tylko dla mnie) nie pomyślała bym ze to usłyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy
miałam tak samo. Później okazało się, że zostawił mnie dla innej. Minął rok od naszego rozstania, byliśmy razem prawie 5 lat.Odzywał się , jak w jego życiu coś się nie układało. Starałam się być twarda, momentami się łamałam co na dobre mi nie wychodziło. Ha, zadzwonił do mnie kilka dni temu, żeby porozmawiać, powiedział mu że nie chce z nim utrzymywać kontaktów i żeby więcej do mnie nie dzwonił. Później się zaczęło pisanie sms'ow, żebym byłam uśmiechnięta i prosi o wybaczenie. Jak się później okazało rozstał się ze swoja dziewczyną. Oni tacy są, taka natura. Myślą, że mogą nas kopnąć w dupę, wyszaleć się a potem wrócić. Dobrze ci radzę , nie daj mu poczucia że jesteś na każde jego skinie bez względu na to jak Cię traktuje. Musisz być twarda, uwierzyć w siebie. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą wiarą siebie jest problem nie oszukujac siebie ja czekam aż on przyjdzie zadzwoni jak dzisiaj uslyszłam dzwonek do drzwi to serce aż mi pod gardło podeszło alee okazalo się że to... listonosz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_lamie_sie
mi kilka dni temu powiedzial po 2 latach ze jednak nie kocha... i tez jak dzwonilam nie mial czasu;/ ostatnio troche pisalismy. i jutro ma przyjsc pogadac choc mysle ze poprostu mu czegos brakuje... troszke sie rozczaruje bo jesli o to mu chodzi to tego nie dostaNIE. u nas bylo tak juz kilka razy ja w suie nadal mam nadzieje ze jakos sie ulozy ale nie chce byc ulegla i leciec na kazde jego zawolanie bo jeszcze sie potkne jak bede tak leciala;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślą, że mogą nas kopnąć w d**ę, wyszaleć się a potem wrócić. Ladyy z tym sie z tobą zgadzam u mnie było/jest tak samo.. to co jest teraz nie jest pierwszy raz tylko ze ja już nie daje rady.. cały czas jestem ta zła zawsze problem jest we mnie tylko co ja robie? kiedy zapytalam nie mógł odpowiedziec mi na te pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_lamie_sie
ja kiedys spytalam czy go czasem nie kocham za mocno... zatkalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lam sie no a ja latam jak głupia na każde zawołanie... ale nie potrafie tego zmienić.. u mnie rózne byly sytuacje rozstania przez kłótnie za duzo powiedzialnych słów w nerwach ale teraz co zrobił on.... boże ja nigdy bym tak nie zrobiła nigdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrea Bocelii
tak tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_lamie_sie
oni juz tak maja ;/ ja z moim rozstawalam sie kilka razy to o jego byla to o cos tam... potem bylo naprawde dobrze-i jego tlumaczenie naprawde chcialem sie zakochAC chcialem by bylo dobrze .... haha trzeba bylo myslec wczesniej... czesto mi nie odpisuje nie odbiera... przynajmniej tak bylo w pierwszym tygodniu... a teraz nagle pisze dzwoni tylko mam ziwne wrazenie ze chozi mu o jedno;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy
na początku jest ciężko!Wtedy myślałam, że świat mi się zawalił. Ryczałam cały tydzień, z nikim nie rozmawiałam, praktycznie z łózka nie wychodziła. Czas jest najlepszym lekarstwem. Kochana jak on w takiej sytuacji ma takie wymówki. .To oznacza, że nie chce się z Tobą widzieć. Logika jest prosta. Jakby mu zależało, przybiegł by dziś przeprosił i jakoś wyjaśnił, dałby ci do zrozumienia że chce z Tobą być i popełnił błąd. Niektórzy faceci to dupki i tchórze !!!Wieczni chłopcy, tak jak pisałam Myślą, że mogą nas kopnąć w d**ę, wyszaleć się a potem wrócić. A my ich przyjmiemy z otwartymi ramionami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz co ja myśle ? ze skoro powiedział ze przyjdzie to wróci bedzie jak zawsze już bedzie dobrze... powiedział mi że nie chce nic na siłe... ale ja nie kocham na siłe po prostu kocham boze czemu jest tak ciężko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_lamie_sie
moj mysle ze jutro przyjdzie, a ja znajac zycie strace glowe i zrobie najwieksza glupote ulegne mu... a pomysl z drugiej strony-po co byc z kims kto nie potrafi cie pokochac ja sobie to tak tlumacze choc tez jest mi bardzo ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_lamie_sie
ie zapalic papierosa bo sie zenerwowalam nad jego zdjeciami ;] zaraz wroce;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
nic mnie w życiu tak nie boli jak jego obojętność i brak zdecydowania i to, że tak naprawdę nie wiem czego ode mnie chce, co będzie dalej, czy się odezwie, ehhh wpadłam jak głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jedno... heh wiesz ja tez tak czasami czułam ze wróci po jedno i zawsze wracal przeprosil dobrze pogadał a pozniej zgoda.. tak wzgledem niego wygladala zgoda... ale coś wam powiem.. wczoraj już nie wytrzymalam złapałam za telefon zadzwoniłam tak do niego krzczyalam ze co o robi ze jak psa traktuje ze czemu ze za co ze co ja zrobilam ze jak nie kocha tak krzyczalam placzac ze tylko slyszalam jego slowa ,,przepraszam odwołuje to przepraszam uspokuj sie jutro przyjde kotek uspokuj sie jutro przyjde" dzisiaj przyszedł ? w snach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy
nie oglądaj zdjęć !!! hipokrytka ze mnie, bo sama tak robiłam ;/ to tylko pogłębia nasz stan tęsknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olałabym go ale boję się że odbierze to serio i naprawdę odejdzie. bezbłędnie to powiedzialaś bezbłędnie właśnie tak myśle.. ojj jak ja bym zapalila uspokoila sie ale dzisiaj sie dowiedziałam ze mam astme... więc nie ryzykuje juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
Ja jestem w ostatniej fazie takiego właśnie aktu desperacji; raz już odwaliłam taki cyrk po pijaku i też nic nie dało. Z drugiej strony nie chce wyjść na idiotkę. Ciekawa jestem czego oni chcą i o co tu do nędzy chodzi?? Czy można być aż tak obłudnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrea Bocelii
z Wami jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy
miał przyjść a nie przyszedł....Nie poniżaj się, nie proś się o spotkanie. W końcu to on zakończył tą znajomość. Jak zobaczy, że nie dzwonisz, nie interesujesz się nim, jesteś silna. Pomyśli, że coś jest nie tak. I może sam przyjdzie z własnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
Ja już palę więcej niż jedną paczkę dziennie i upijam się coraz częściej. Niedobrze ze mną ale nie potrafię ogarnąć całej sytuacji i przetłumaczyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×