odstawienie tabletek

mam pytanie dotyczace odstawienia tabletek... przestalam je brac 2 tyg temu i zastanawiam sie jakie sa szanse ze dostane okres w terminie... jak to bylo u was? czy organizm zaczol "swirowac" czy wszystko samo sie uregulowalo??? i czy tez mialyscie takie kucia w dole brzucha bo ja mam raz z jednej raz z drugiej strony?

jeszcze mam ok 12 tabletek i konczę branie. Lekarz powiedział mi, że organizm "dochodzi do siebie" po dwóch cyklach od zakonczenia brania tabletek. Ale cykl może trwać niekoniecznie 28 dni :(. Też chętnie poczytam jak to u Was było

kurcze nikt sie nie wypowie??

magda ewa maria a ty planujesz ciaze czy tak poprostu... bo moj organizm zaczol juz tak wariowac na tych tabletkach ( 2 lata biore) zaczelam tyc, tradzik, sennosc,bole brzucha, rozdraznienie i o dziwo jak przestalam brac wszystko zaczyna wracac do normy tyle tylko ze ja sie dopiero wybieram do gin

ja odstawiłam pierwszy okres dostałam po 38 dniach, a kolejnego sie nie doczekałam, bo zaszłam w ciążę :) ale rok wczesniej tez odstawiałam i wtedy cykle miałam bardzo nieregularne, ok 35-60 dni, po 3 takich cyklach okazało sie ze mam torbiele i kazano mi wrocić do tabletek.

czyli mam sie nie martwic jak nie dostane w tym miesiacu okresu :) chociaz bardzo chciałabym kolejna dzidzie to wole poczekac te kilka miesiecy az sie wszystko unormuje

ja 1987: nie planuję zajścia w ciążę, ale mój lekarz powiedział tak: nie widzi żadnych zmian spowodowanych tabletkami, ale jeśli nie będzie tragedii jeśli byłabym w ciąży to może lepiej przestać je brać. I dodał, że przez 2 cykle mogę czuć się różnie bo organizm dochodzi do siebie, a okres może przyjśc w różnym czasie. to była odpowiedź na moje pytanie związane z tym, czy przez rok ich brania np nie pojawiły mi się torbiele.

aa i dodał, że lepiej przez 2 cykle w ciąże nie zachodzić ;) bo wtedy wiemy na pewno, że organizm już sam rządzi hormonami i nie zdarzy się żadna niespodzianka (np. mnoga ciąża bądź jakieś kłopoty)

co do możliwości zachodzenia w ciąże po odstawieniu to co lekarz to opinia. ja jak odstawiłam 1 raz to usłyszałam "co najmniej 6 miesięcy odczekać", jak odstawiłam 2 raz to inne lekarka powiedziała "po co czekać, od razu można", a jak zaszłam w ciąże i zmieniłam lekarza to "szkoda ze tak szybko pani zaszła, dobrze jest chociaz 3 miesiace odczekać, ale nic teraz juz nic nie zrobimy". dodam tylko że synek urodził sie zdrowiuteńki, a i w ciąży praktycznie zadnych problemów nie było (poza lekko skracającą się szyjką w 6-7 miesiącu)

Ja po odstawieniu dostalam okres tak jak bym brala tabletki. I dopiero 5 okres sie spóznil 3 dni, ale potem organizm wrucil do siebie i 6 okres po odstawieniu mialam kuz normalnie czy tam nie caly dzien pózniej :) Wiec u mnie bylo git, i wszystkie problemy które mialam przez pigulki zaczely powoli ustawac 2 miechy po braniu tabsów :)

Mi lekarz mówil ze lepiej sie dobrze zabezpieczac bo najlepiej jest wlasnie odczekac 2-4 miechy po odstawieniu pigulek wrazie ciazy. Bo w organizmie jest jeszcze duzo hormonów po odstawieniu pigulek i czesto zdarza sie ze kobiety poroniaja lub sa inne komplikacje zdrowotne, nie tylko dziecka lecz tez kobiety.