Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam swojej drogi zycia

Czy ktos z Was jest z facetem, ktory ma nieslubne dziecko?

Polecane posty

Gość szukam swojej drogi zycia

Jak wyglada Wasz zwiazek? Czy drugi raz zdecydowalybyscie sie na zwiazek z facetem, ktory ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
Ja pokochalam takiego, znam jego cala historie - znamy sie bardzo dlugo, ale dopiero teraz zakochalismy sie w sobie. Wiem, ze jego ex zlapala go na to dziecko (ja tez znam). Zrobi wszystko tylko dla kasy... Mam tyle watpliwosci jezeli chodzi o zwiazek z tym mezczyzna. Boje sie, ze ex zawsze bedzie stala w jakis sposob miedzy nami, tak jak i to dziecko... Dodatkowo alimenty... Co Wy byscie zrobily na moim miejscu? Jak oceniacie ta sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styrana życiem
znam taką parę. Są już od paru lat po ślubie. On ma nieślubne dziecko. Jego żona to zaakceptowała i są bardzo szczęśliwi a zresztą mają już wspólne dziecko. Jeśli jest miłość to nic nie stoi na przeszkodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
A jakie sa relacje miedzy jej mezem i dzieckiem oraz miedzy Twoja znajoma i dzieckiem jej meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Ci powiem
zes naiwna.Zlapac to mozna swinska grype albo chorobe morska.Jak sie idzie z kims do lozka trzeba sie liczyc z konsekwencjami.Moze byc dziecko .Ale naiwne wierza we wszystko.Powodzenia laleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
Nie, nie mam dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styrana życiem
zarówno ona jak i on byli stanu wolnego tzn on jak był kawalerem już miał dziecko a ona była panną. Z tego co wiem to między nią a jego "kawalerskim" dzieckiem relacje są super, gorzej z matką dziecka ale nie przejmują się tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styrana życiem
dlaczego tacy okrutni jesteście dla niej? W życiu wszystko się może zdarzyć, trzeba wierzyć w miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
to Ci powiem, nie jestem naiwna, poniewaz ich znam od wielu lat. Oni byli razem 6 lat. On jej sie oswiadczyl, ale sie nie zgodzila. Wczesniej ona odstawila pigulki bez jego wiedzy i po "oswiadczynach" oznajmila mu, ze jest w ciazy i ze odchodzi. zamieszkala z jakims swoim nowym facetem... On zrobil testy na ojcostwo, bo bal sie, ze ona go mogla wczesniej zdradzac skoro od razu wprowadzila sie do innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
teraz ta jego nowa wyszla za maz za tego nowego i ciagle pisza do sadu o podwyzszenie alimentow, chcieli tez odebrac mu wladze rodzicielska, ale nie bylo ku temu zadnych podstaw... Ona ciagle wmawia temu dziecku, ze tak naprawde jego ojcem jest jej maz... Smutna historia. Matka traktuje to swoje dziecko jako zrodlo dodatkowych przychodow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
Ja go bardzo kocham, ale czasem boje sie, ze zabraknie mi sil na te wspolna walke z wiatrakami, ale z drugiej strony chce go wspierac. Wiem, ze on naprawde zasluguje na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
stoje na tym rozdrozu i nie wiem w ktora strone powinnam pojsc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styrana życiem
nie jestem źle do Ciebie nastawiona ale lepiej sprawdź czy to nie jest czasem toksyczny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***...***
Kochać i rozumieć, czyli warsztaty o związkach i miłości. 13-14 luty 2010 Związki kojarzą nam się zazwyczaj z miłością i bliskością, tęsknimy za tymi uczuciami kiedy jesteśmy sami. Mamy nadzieję, że udany związek spełni nasze pragnienia i uszczęśliwi nas. Wraz ze zdobywanym doświadczeniem może się jednak okazać, że sprawa nie jest taka prosta. Zmienia się nasze spojrzenie na związki, zaczynają one budzić w nas sprzeczne uczucia, odkrywamy, iż mają nie tylko blaski, ale i cienie. http://przemiany.com.pl/warsztaty/104:kochac-i-rozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
nie powiedzialabym. Znam go bardzo dobrze. Razem dorastalismy, wiele przezylismy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam swojej drogi zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga 266
Czesc:) Ja z takim zyje juz ponad rok z mala przerwa. Moj ma nieslubna 2 dzieci. Nie chce tu pisac o szczegolach bo moze przezytac ktos kto nie chcialabym zeby to czytal. Czesto jest mi ciezko. Nie chodzi tu o pieniadze absolutnie. Mamy razem 2 firmy ktore bardzo dobrze prosperuja i sie rozwijaja jednaksa rzeczy ktore czesto mnie bola a nie moge o tym powedziec facetowi bo nie chce go ranic. Ech dluga historia. Jak chcesz napisze Ci mail tylko podaj mi adres:) Pozdrawiam i wytrwalosci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga 266
Pytalas czy drugi raz zdecydowalabym sie na zwiazek z facetm majacym dziecko. Jestem pewna ze nie. Mimo tego ze bardzo go kocham i nie zamierzam odchodzic to jednak zbyt wiele mnie to kosztuje (nerwow) zebym zdecydowala sie na to drugi raz. Wsztsko zalezy od charakteru kobiety i postepowania mezczyzny. Mimo to nigdy latwo nie jest w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klecha
PRZYPOMINAM TYLKO ŻE NIE ŚLUBNE DZIECKO TO POWAŻNY GRZECH A WIĘC PIEKŁO WAS CZEKA ZA CUDZOŁÓSTWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga 266
upupupuppup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga 266
autorko czy jeszcze tu zagladasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga266
podnosze bo to ciekawy temat, mozemy wzajemnie sie wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulip xx
Nie polecam jesli jestes mloda, masz tzw. czyste konto i odczuwasz potrzebe bycia numerem 1 dla faceta. Dziecko zawsze bedzie na 1 miejscu, a uwierz mi wredna eks juz dopilnuje, aby nie bylo milej atmosferki, aby facet musial zmieniac plany i leciec do niej kiedy zaplanowaliscie cos innego, a potem samo dziecko, uczone od urodzenia od mistrzamatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga266
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgsaasdasa
tia, więc jak wy kobitki zajdziecie w ciążę z jakimś kolesiem i będziecie same wychowywały dziecko, to też jesteście nie warte już miłości i do końca życia będziecie same bo.... bo macie dziecko i to już przekreśla wszystko. Bzdurne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i nieznośna
ja od kilku miesięcy jestem związana z facetem, który ma niespełna roczną córkę - z tym, że nie było to nieślubne dziecko, on ożenił się z jego matką, ale jak to pewnie w wielu takich przypadkach bywa - totalnie nie wyszło. i ja to akceptuję, poznałam go kiedy już wszystko szło w stronę rozwodu, teraz ten cały cyrk się zaczyna... bardzo się boję tego co może być, że będę przedstawiana jego córce jako ta zła kobieta, która zabrała jej tatusia - tylko że to nie jest prawda, ja pojawiłam się już kiedy ten związek nie istniał. mimo że on ma dziecko, jakąś przeszłość - wiem, że zasługuje na miłość. bo tutaj nie było żadnej jego winy w tym, że się rozstali - to ona zaczęła świrować, ona i jej rodzina, ale to już.. nie chcę tu opowiadać całej smutnej historii. mam tylko nadzieję, że nasza miłość pozwoli nam przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopp
czyli facet zwiazal sie z toba majac paromiesieczne dziecko? I ty z takim czlowiekiem chcesz byc?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffr545
szukam swojej drogi zycia mam bardzo podobna sytuacje jak Ty...tylko ze ja faceta poznalam zaraz po rozstaniu z matka jego dziecka... a teraz dopuscilam zeby sie we mnie zakochal:( ale ze wzgledu na to ze jestem baardzo mloda na pewno nie zdecyduje sie na taki zwiazek...najgorsze jest to ze gdyby tego dziecka nie bylo to z checia bym sie z nim zwiazala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga 266
a co ma do tego fakt ze ma kilka miesiecy?? Moj odszedl od eks jak ona byla w ciazy. To dziecko mialo im pomoc uratowac zwiazek jednak posypalo sie jak byla jeszcze w ciazy. tak bywa niestety. Nie ma co kogo oceniac. To byla ich wspolna decyzja i tyle, Teraz maly ma juz ponad rok. Mala i nieznosna, a zabieracie mala do siebie, jesli tak to kto sie nia zajmuje i jak dlugo u Was jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×