Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modyfikacja pasożytów

Która z Was ma męża/chłopaka obcokrajowca?

Polecane posty

Gość modyfikacja pasożytów

W jakim języku się porozumiewacie, jak się spotkaliście? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukt
hindus po angielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukt
jest cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashoraray
po angilesku moj maz jest hindusem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simply me
Jest...zdecydowanie fascynujaco :) Czasem skomplikowanie, ale nigdy nudno... Tak to juz jest jak Polka Irlandczyka pozna w Hiszpanii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evergreentree
Ja jestem z Anglikiem, rozmawiamy po angielsku (jak go poznalam znalam jezyk dosc dobrze, a teraz to juz zupelnie jest luzik). Poznalam go w pubie jak bylam na wakacjach w Anglii. Jest spoko. Moim zdaniem to zalezy od tego jaki jest czlowiek a nie jakiej narodowosci. mamy swoje problemy, ale jakbym byla z polakiem to moglabym miec podobne albo i tez zupelnie inne, ale nie twierdze, ze byloby lepiej czy gorzej. jak sie kogos kocha to mozna walczyc z przeszkodami i je pokonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzeczka1974
mam meza Niemca,rozmawiamy po niemiecku i polsku (uczy sie):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Wlochem
po polsku :) on jest cwierc-Polakiem i zna jezyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim chłopakiem jest Szwed. Urzekł mnie charakterem i urodą. Przyjechał ze mną do mojej małej miejscowość, gdzie nie miałam żadnych koleżanek. W gimnazjum, podstawówce i liceum mówili mi, że jestem brzydka i do niczego się nie nadaję. Dobrze, że im nie uwierzyłam, sama się sobie podobam. Moja kumpela koleguje się z nimi i po mojej długiej nieobecności zaprosiła nas na imprezę. Zgodziłam się, z moim chłopakiem rozmawiałam tylko w ojczystym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×