Czy oprócz wielkości penisa jeszcze się cos liczy dla współczesnych polek?

Trochę oleju w głowie. Ja ze swoim facetem rozmawiam w łóżku w starożytnej grece :P

A jak facet opanował łacinę i fizykę kwantową, do tego ma majątek szacowany na kilka milionów, a ma 11 cm na przykład, skreślacie go czy nie??

Niewiem jak to wygląda w przypadku twoich znajomych, ale ja zanim zobacze rozmiar penisa meżczyzny musze zostać uwiedziona przede wszystkim jego inteligencją, umiejętnością traktowania kobiety jak damę, spokojem, opanowaniem, siłą- dającą poczucie bezpieczeństwa... Dopiero te elementy "zaciągają" mnie do łóżka... i zapewniam, że gdyby po tym wszystkim okazalo się że owy pan nie jest dobrze wyposażony, z pewnością nie bylby to powód do rozstania. Poza tym, kobieta odczuwa jedynie ok 7cm w głąb pochwy, więć nie sądze zeby tu leżał problem. Te, ktore dobierają sobie partnerów pod względem wielkosci penisa a nie umiejętnosci korzystania z niego nie warte są dyskutowania na ich temat. :)

min 15 cm odpowiednio gruby odpowiednia technika i zwinne ruchy umiejetnos boskich pieszczot....to tyle o sexie a kasa i wyksztalcenie nie dotycza tego tematu

Ja skreślam

z tym majątekiem to troche popłynąleś:) fizyk ... hmmm... jesli bedzie potrafil wypowiadac sie logicznie na inne tematy to owszem ma szansę, bo w tej dziedzinie nie znajdze we mnie rozmówcy:P

fizyka i miliony nie idą w parze:P chyba, że dostałeś nobla

Jeszcze ładna buzia jak u Leonardo Di Caprio:)

Leonardo jest obrzydliwy :)

nie rozumiem babek, ktore wmawiaja facetom, ze 7 cm wystarczy... Nie musi miec 20, ale fajnie jak wypełnia pochwe i przy mocniejszym seksie dotyka szyjki macicy, no ale jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co się ma A co do tego ma inteligencja, zasób portfela? Nie rozumiem autora tematu.

czyli LOLI30 jest tą która pierwsza wypowiedziała sie że tylko rozmiar się liczy, czekamy na następne

nie tylko rozmiar się liczy nie wyobrażam sobie, że idę do łóżka z kimś kogo nie kocham a skoro kocham, to z całym jego zestawem cech dobrych i złych

napisałam, ze sie liczy a nie ze tylko on się liczy. Czytac nie potraficie? :P A to ze lubi się to co się ma - dotyczyło mojego mężą, który nie jest hojnie obdażony, moge powiedziec, ze nawet skromnie. Nie miał też dużej kasy, wszytskiego dorabiamy się razem, a jednak jestem z nim. Super nam sie układa itd itp Choć czasem chciałabym, zeby był większy, no ale mamy na to własne sposoby.

hojnie

nie wiem skąd te dziwolagi się biorą pisze: h_o_j_n_i_e

ioli30 ma racje, ja piszac o 7cm, mialam jedynie na mysli ze faceci z malymi penisami nie sa przez to uposledzeni o ile potrafia z nich korzystac.. facet moze znakomicie "zrekompensowac" niedobory wielkosciowe.. a takze to, ze nie skreslilabym swojego obecnego faceta gdyby mial mniejszego czlonka! bo wyprawia nim cuda!! dodam jeszcze ze wczesniejszy partner byl bardzo chojnie wyposazony i byl to problem! wiekszosc pozycji odapdala, bo odczuwalam tylko ból.. wiec za duzy tez nie dobrze:)

rzezywiscie samo h... ale wtopa!;) oby tylko sugestia wyzej napisanym slowem, a nie wtorny analfabeztyzm;)

Wacek jest najważniejszy, musi byc idealny, tylko on sie tak naprawdę liczy, wygląd, samk, zapach, spręzystość, kształt..

wspolczesna polka - to nie Ty robisz błąd, a kafe zmienia wyraz. No ale jakoś trafia tak, że naet pasuje w zdaniu ;P Najgorsze jest to jak facet ma kompleksy! To nie jest sexi. A czesto mały penis, potrafi tak negatywnie nakręcic faceta, ze zachowuje się niepewnie. Nie ma nic gorszego Facet w łóżku musi być zdecydowany, często władczy - SAMCZY! To nas kręci. Co z tego, ze nie ma tam za dużo, skoro potrafi tak podniecić, że iskry idą :P

no wlasnie o to chodzi!! facet ma byc wladczy;) w lozku!!! gwarantuje ze bycie super kochankiem wcale nie zalezy od wielkosci penisa!

Nigdy nie dałam odczuc mężowi, ze czasami mi brakuje tych kilku cm. Nie chciałabym, aby to zaczęło odbijac się na naszym pożyciu. Jak mam chęć na mocne doznania, wyciągam wibrator. Kręci nas to, jego podnieca widok, a mnie rozmiar. I wszytsko gra :) Co do bardzo dużych członków, więcej z nimi problemów niż dobrej zabawy. Mój były miał taka rurę, że nie rozstawałam z się z żelem na otarcia. :O Więc panowi skończcie biadolić i do dzieła :P

samce alfa są w dużych miastach i metropoliach tylko!