Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Corina20

Citabax - brał ktoś ?

Polecane posty

Gość robert196811
Witam Witam miłe panie pisze skapo to fakt ale czym mniej mysle o mojej chorobie tym jest mi lepiej ,mialem napisac meila no i jeszcze nie napisalem do kolezanki. Dzis czuje sie dobrze łykłem 40 rano i jest w miare choc nie mowie ze idealnie moja doktor powiedziała ze zle mysli pozostana bo nie da sie ich wyleczyc aby zupelnie znikly ,zyje z tym i mam nadzieje ze kiedys odstawie ten lek pozdrawiam mile panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Hej, Kolego miło ze sie odezwałes.Masz racje ,ze im mniej sie mysli tym lepiej dla nas.ja mam dzis calkiem dobry dzien.Czuje sie nienajgorzej.ale pogoda paskudna ,taki pochmurny, szary dzien a tu jeszcze jutro trzeba do pracy pójsc.mam nadzieje ze u was wszystko ok.Brainka gdzie się zgubiłas?nadrabiaj zaległosci!!! pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem. Myślałam, że po tym szale w ostatnich dwóch dniach dzisiaj nareszcie bedzie spokój a tu nic. Listy płac trzeba robić bo to dziś ostatni roboczy dzień w miesiącu a tu jeszcze telefony jak szalone jeden za drugim a nawet wszystkie naraz tj. stacjonarne i komórki. No ale teraz zrobiłam sobie przerwę. Kaja fajnie że masz dzisiaj dobry dzień. Ja też czuję się wysmienicie, rano to aż mnie rozpierała energia i taka radość życia no a teraz to już jestem trochę zmęczona. No i u mnie też dzisiaj pochmurno-jak patrzę za okno to wyglada mi na taki październik tylko liści na drzewach nie ma. Robert przypominam, że ja też czekam na maila!!! Miłego weekendu i do poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia 30
Witam wszystkich. Ja citabax 20 biorę już od roku na nerwicę natręctw i depresję. Chciałabym tutaj wymienić się doświadczeniami ze stosowaniem tego leku. W moim przypadku ten lek i terapia na którą chodziłam 10 m-cy naprawdę dały efekty. Nie jest idealnie, ale o niebo lepiej niż przed rokiem. Citabax to mój 6ty lek i dopiero on mi pomógł. Na każdego działa inaczej więc piszcie jak się czujecie. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Witaj Edycia.miło ze dołaczyłas do nas.Pisz Kobietko jak najwiecej.Ja biore citabax 5 tydzien.cztery tygodnie brałam po 20 mg teraz w piatym mam zwiekszoną dawke do 30mg.Ale póki co nie widze poprawy a wrecz nasilenie objawów.Mnie dreczy nerwica natrectw.Na terapie nie mam szans , bo mieszkam w małym miescie wiec nie mam takiej mozliwosci.napisz mi prosze czy tTy cały czas bierzesz dawke 20mg?A po jakim czasie brania citabaxu zauwazyłas poprawe? Brianka jestes?jak Twoje zdróweczko?A Kolega Robert?Mam nadzieje ze czujesz sie dobrze. pozdrawiam was bardzo gorąco!!! A słonko zza chmur wyglada, w powietrzu czuc juz wiosne i moze nam sie z wiosna samopoczucie poprawi? Buziaki : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia2278
Witam, Ja citabax biorę od 2 lat i jest to jak narazie najlepszy lek jaki mi przepisano, a lecze się już dobrych 6 lat. Jedyny skutek uboczny jaki zauważyłam to to ,że dużo przytyłam. Nie wiem czy to dlatego że sie już tak nie stresuje i nie ma ściśniętego żołądka i więcej jem, czy takie ś askutki uboczne długiego zażywania. Pozdrawim wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edycia ja również witam na forum. Cieszę się, że dołączyłas i mam nadzieję, że z nami zostaniesz :) W grupie raźniej :) Kaja jestem tylko ciągle zapracowana ale to dobrze bo wtedy czas szybko w pracy zleci i nie myslę o pierdołach. Zdróweczko juz dobrze: przeziębienie było słabe, takie dwudniowe a z głową też nienajgorzej. Łykam citabax: rano 20 mg a wieczorem 20 mg co drugi dzień i myslę, że niedługo odstawię wieczorem zupełnie i zostanę prz 20 mg na dzień. O a teraz widzę że pojawiła się Tysia :) Również serdecznie witam :) Kurcze wiesz ja biorę citabax od 1,5 roku i mam tak samo jak Ty. Też przytyłam (na razie trochę ale już to zauważam) i też tak się zastanawiałam że to chyba przez to że mniej sie stresuję i więcej jem a nie skutek uboczny długiego zażywania. U mnie citabax był pierwszym lekiem jaki dostałam i na szczęście poskutkował ale ostatnio doktor coś wspominał, że chciałby spróbować go zmienić no ale dobrze wie że ze mną nic na siłę więc wspomniał o tym na tyle wcześniej żebym oswoiła się z tą myślą i się przygotowała. Pożyjemy - zobaczymy. Póki co jest dobrze i niech tak zostanie. A Ty Robert co tak cicho siedzisz?? Martwimy się!! Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Witam dziewczęta, bonasz chłopiec sie zagubił.Robert wracaj!!!! jak miło czytac ze dobrze sie czujecie.ja mam nadzieje ze ja tez sie lepiej poczuje.ja niestety schudłam, a wolałabym przytyc tak jak wy,bo i tak jestem chuda( nie szczupła a chuda!!!) waze 46kg.Na siłe jem i to mi nic nie daje.Ale wole byc chuda zeby tylko natrectw nie miec. W grupie zawsze razniej.Trzymajcie sie cieplutko!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert196811
Czesc jestem obecny ,moja pani doktor pwiedziala mi ze po leku sie nie tyje a ja przytylem jej mowie a ona mi na to ze zla dieta ,ale apoettt mam dosc dobry ,a nowa kolezanka niech napisze nam cos o swoich natrectwach na jaki temat je ma .No zaczol sie nowy tydzien wlasnie kupilem sobie citabax i dalej jemy .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia30
Ja także przytyłam po citabaxie, ale moja pani psycholog mówi, że leki przeciwdepresyjne zwalniają metabolizm i niestety tak może się dziać że tyjemy. Moje natręctwa dotyczyły głównie tego, że mogłabym coś zrobić własnym dzieciom no i tego, że zwariuję.Na początku myślalam, że coś mam w głowie, jakiegoś guza czy coś podobnego, że mam tak glupie myśli.W życiu bym nie wpadła na to, że to nn. W sumie to nie moja lekarka a psycholg stwierdzila , że to nn. Ale naprawdę to, że się podnoszę to duża zasługa pani psycholog.Ona mówi, że natręctwa są jak stado pszczół, i że jak nadchodzą to żebyśmy ich na siłę nie odganiali, bo będą nas bardziej dręczyć. Tylko niech sobie "lecą". Takie ćwiczenia naprawdę pomagają.Mam nadzieję, że u was z wiosną także przyjdą lepsze dni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Witam was serdecznie w ten pochmurny dzien.Wiecie ze mam wrazenie, ze coraz bardziej mnie mecza te natrectwa?Ja nie wiem czy to mozliwe po cvitabaxie?Sama nie wiem co ze soba zrobic.Moje postanowienie na dzis, nic nie sprawdzam!!!!Niech sie dzieje co chce.Bo juz naprawde zatracilam sie w tym wszystkim i zyje tylko natrectwami dotyczącymi mojej pracy.Moi szefowie nie wiedzą na co cierpie.A wczoraj po 5 razy dzwoniłam do trzech klientów i sie upewnialam czy wszystko ok.A teraz sie denerwuje czy nie przyjdą z jakąs skarga ze wydzwaniam.i tak ciągle w stresie.Tyle juz tych biletów sprzedalam,trzy lata juz pracuje.a jak sie uczepie czegos, umysle sobie ze moze jest zle to nie daje mi to spokoju.ALE od dzis to zmienie, bede twarda!!!Musze pokonac te cholerna chorobe!! Za was tez trzymam kciuki!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja może tak być, że citabax poczatkowo nasila objawy. Wytrzymaj jeszcze trochę, zwieksz dawkę tak jak zalecił Ci doktor i miejmy nadzieję, że przyjdzie poprawa. Dobrze pamietam co się ze mna działo zanim citabax zaczął działać więc wiem co przezywasz. Kurcze szkod, ze jak byłaś ostatnio doktor nie zapisał Ci czegoś co pomogłoby Ci prztrwać ten czas aż citabax zacznie działać. Niestety te wszystkie leki SSRI tak działają że trzeba być cierpliwym. Kaja bądź dzielna i nie poddawaj się. Trzymam za Ciebie kciuki a jak sobie przypomnę w jakim ja byłam stanie i udało mi sie z tego wyjść to wierzę, że Tobie też się uda. Miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Braianka dzieki za slowa otuchy.taka jestem poddenerwowana.Jeszcze mialam nadzieje ze pójde sobie do takiej fajnej psycholog w tym tygodniu pogadac,ale niestety ona wyjezdza.Ciagle mam nerw w sobie i nie potrafie sobie z tym poradzic.jestem dzielna dzis, bo póki co nic dzis nie sprawdzilam.Oby tak zostało do konca dnia!!!Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert196811
Brianka ma racje mosisz przetrwaz mysli dopuscic i poddac sie im napewno odejda ja mialem dzis rano fajne uczucie Gdy sie obudzilem nic nie myslalem jedyna mysl to ze jestem zdrowy wiecie jakie to uczucie ni myslac o natrectwach ze ich nie ma pierwszy raz mi sie to zdarzylo od roku bylo swietnie mysle ze to jakis krok ku dobremu pozdrawiam i trzymam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Łatwo wam mówic ale ja juz mam dosc.Najgorzej ze wydzwaniam do klientów , dopytuje po 4 razy?Jak jakis czubek.Pomysla sobie ze siedzi w biurze jakas sierota nie kompetentna.Jutro wracaja szefowie, a jak ktos przyjdzie z jakąs skarga ze ja wydzwanialam i sprawdzałam?Znowu tewraz mam na ten temat natretne mysli.Nie wiem czy przyznac sie szefom do choroby, czy ukryac.Mialam nic dzis nie sprawdzac a itak sprawdzałam!!!Znowu sie poddałam.Moze jak mnie ktos opierniczy porzadnie to do mnie cos dotrze.Juz nie mam sil.Slowo daje.Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia30
Kaja 123 skoro pracujesz już od trzech lat, to na pewno jesteś świetnym pracownikiem i jesteś dobra w tym co robisz. Zamiast sprawdzać po kilka razy weż kartkę i wypisz na niej swoje dobre cechy. Za jedną rzecz żle pomyślaną o sobie wymyśl 2 dobre i je sobie powtarzaj. Wiem, że to może głupio zabrzmi, ale u mnie to podziałało. Wprawdzie nie od razu, ale z czasem. U mnie citabax zaczął działać po około 2 m-cach. Musisz być cierpliwa. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robert znam to cudowne uczucie, taki wewnetrzny spokój, pusta głowa bez jakichś natrętnych mysli i napawanie sie tym cudownym stanem. R E W E L A C J A ! ! ! Kaja no widzisz: cierpliwość i tylko cierpliwość. Wiem, że łatwo nam gadać a Ty sie tak fatalnie czujesz dlatego namawiam Cię jeszcze raz jak sie wybierzesz do doktora zapytaj o jakieś doraźne leki, które pomogą Ci ten najgorszy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
dzięki Edycia ,ze tak mnie wspierasz.Jak to milo czytac takie słowa otuchy i wsparcia!!!Miło tak nam POWYMIENIAC SIE DOSWIADCZENIAMI.MAM NADZIEJE ZE CITABAX ZADZIAŁA I BEDZIE ZE MNĄ LEPIEJ.JA NIE UMIEM WYLUZOWAC NA PUNKCIE PRACY.Trzymajcie sie cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Wita.Co tak cichutko, nikt od wczoraj nie zajrzał, tylko ja biedny zuczek sprawdzam i sprawdzam bo mam natrectwa.Jak sie dzis czujecie?Bo ja oczywiscie poraz kolejny porzyszłam tylko do pracy i obdzwoniłam dwóch klientów w celu upewnienia sie ze wszystko oddałami nie pomysliłam sie w niczym.ach ta moja natretna głowa.nie radze sobie z tym po prostu.mam juz dosc bo wracam po pracy i znowu mysle o pracy.wcale sie nie relaksuje, a tylko bardzo stresuje.Marzy mi sie dzien bez natrectw.Jestem piaty tydzien na citabaxie a efektów zadnych wrecz pogorszenie natrectw.Myslałam ze moze zmienic prace, ale z tym wcale nie jest łatwo.A mysle ze w kolejnej pracy tez by mnie dopadały natrectwa.Bo to po prostu choroba anie praca ma na mnie taki wpolyw.A czy moge brac cos delikatnie uspokajajacego przy citabaxie?Bierzecie czasami cos dodatkowo?Pozdrawiam serdecznie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert196811
Witam miłe koleżanki ,Kaja nie walcz z natrectwami to trudne wiem bo sam to przeszlem i bylo okrutnie mysli sa i beda ale moza je zwyciezyc bedziale zwyciezysz zrob tak jak beda Ciebie nekaly przyjmij je ale nie dzwon nigdzie mi tez mowily mysli ze mam cos zrobic ale mowie sobie tak przeciez moge zapanowac nad soba nad myslami nie ale nad soba tak .Gdy bedziesz miala chwile slabosci proponuje bys zwrocila sie do Jezusa tymi słowami (Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiuj się nademną)mi te słowa pomogły ,to były słowa po których moje mysli na temat bluznierstw ustąpily ,bluznierstw nie mam od 2 dygodni inne mysli sa ale w mniejszym nasileniu wydaje mi sie ze jest coraz lepiej .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
O dzieki Robert.Dziewczyny gdzies sie zgubiły!!!Robert moze masz racje ,ale wiesz ja jak sobie cos pomysle ze jest zle zrobione, ze klient pojedzie w inne miejsce niz chcial ,albo ze data zle.I tak ciagle sie zamartwiam, nie mam juz sił.Musze sobie z tym poradzic.Juz miałam chec powioedziec szefom o tej chorobie, ale boje sie ze pomyslą ze maja doczynienia z wariatką.A jesli mozecie to napiszcie skad jestescie?Moze chociaz województwa napiszcie.Ja jestem z warminsko-mazurskiego. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert196811
Kaju wiem ze to trudne mysli ale postaraj sie choc raz nie dzwonic przeciez wiesz ze jestes dobra w tym co robisz . Ja jestem z żnina to małe miasteczko w kujawsko pomorskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
no własnie najgorsze jest to ze nie potrafie poradzic sobie z tymi myslami.Robert ja podałam miejsce mojej pracy to na e-mail moge Ci podac miasto w którym mieszkam.No staram sie nie dzwonic, ale czasami nie wytrzymuje i wole zadzwonic dla spokoju ducha.Ja wiem ze to jest błedne koło ,takie moje reakcje i czynnosci.Widzisz bo jestem osobą wrazliwą,staram sie zawsze robic wszystko najlepiej i chciałabym kazdemu nieba uchylic.za bardzo do siebie biore porazki.Miałam jedną wpadke w pracy ,chociaz byłam przekonana ze to nie moja wina, i nie poniosłam zadnych konsekwencji bo szefów mam spoko.Od tamtej pory mam obsesje na punkcie pracy.Pomimo tego ze mam męża córeczke ja nie odpoczywam po pracy tylko walcze z myslami.A dzis robie wszystko zeby nie sprzedac biletu i odpocząc psychicznie.Robert skoro tak wierzysz we mnie ze uda mi sie to postaram sie naprawde nie sprawdzac tych biletów.A jkakl myslisz moze byc tak, ze citabax mnie teraz nakreca?Jestem teraz na dawce 30 mg a za póltora tygodnia bede brala 40mg. Pozdrawiam Kolego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jedna dziewczyna już sie odnalazła czyli ja. Ja jestem ze Sląska. Kaja czy citabax Cie nakręca? Wiem że na początku może nasilać objawy i chyba tak jest u Ciebie a w dodatku (wiem po sobie) człowiek duzo sobie po nim obiecuje a niestety na efekty trzeba długo czekać i to moim zdaniem też wpływa negatywnie na początku. Kaja pytasz czy mozesz brać dodatkowo na uspokojenie. Ja brałam bellergot. To taki lek ziołowy. Jedna tabletka tak nie bardzo ale jak łyknęłam dwie to fajnie mnie uspokajał. Jest na receptę. Brałam też hydroksyzynę ale dla mnie to lipa-żadnego efektu a z tego co wiem to jest silniejsz niż bellergot. Jak było bardzo źle to brałam afobam ale to już lek z grupy benzodiazapin i uzaleznia. Też działał na mnie rewelacyjnie i dzieki niemu przetrwałam najtrudniejszy czas. Nie brałam długo więc nie było problemu z odstawieniem. Kaja nie warto sie tak męczyć. Pójdz do lekarz i niech Ci coś zapisze. Pytasz tez czy powiedzieć szefom o swoich problemach. Ja też rozważałam taką ewentualność ale ostatecznie dałam radę i nic nie powiedziałam a teraz jestem z tego bardzo zadowolona. Wiesz jak to jest: potem patrzą na Ciebie jak na świruskę. Nie znam Twoich szefów ale takie są moje doświadczenia i moje zdanie. Robert fajnie że jest dobrze! U mnie też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia30
Witajcie w ten słoneczny dzionek(przynajmniej u mnie). Ja jestem z lubelskiego. Kaja ja aby przetrwać najtrudniejszy okres brałam zomiren, ale byłam po nim strasznie śpiąca. Citabax faktycznie na początku nasila objawy, ale pomyśl, że masz za sobą już 5 tygodni. Jeszcze tylko troszeczkę. A co do brianki i roberta to cieszę się , że dobrze się czujecie. Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert196811
Witam ta choroba dotyka chyba wrazliwe osoby bo do takich ja sie takze zaliczam,kaja lepiej nie mow w pracy ze cierpisz na to napisz na meila pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
Witam, no juz 4strone zaczelismy.Super ze tak sobie raame piszemy.Wiecie, dzis prowadze sobie spis sprzedanych biletów i odchaczam ze sprawdziłam i wszystko oik.Najgorsze jest to ze mnie znowu korci zeby zadzwonic do jedej klientki.Ale moze jakos przetrwam i nie zadzwonie ,mam nadzieje ze tym razem sie uda!!!Trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia30
No widzisz kaja, oby tak dalej. Bądż silna. I napisz jak tam ci minął cały dzień. Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja123
No i ak zwykle nie wytrzymałam,zadzwonilam!!Znowu sie okazalo ze wszystko ok, zgadza sie.a juz mnie korci zeby jeszcze raz zadzwonic i upewnic sie, bo juz ostatnio jeden telefon mi nie wystarcza.a myslalam ze wytrwam, ale znowu mnie bolą plecy z nerwów.ja nie wiem czy ja juz nigdy nie bede normalnie zyc?buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia30
Kaja jeszcze będzie dobrze, musisz w to wierzyć.Ja kiedyś też myślałam, że już nigdy nie będzie dobrze, ale teraz jest coraz lepiej. Najgorsze w tych lekach jest to że na efekty trzeba długo czekać. Ale na pewno dasz radę. Jak nie ty to kto.Życzę ci dużo cierpliwości. Wiem, że to marne pocieszenie, ale nie jesteś sama. Zrobiłaś już wielki krok naprzód- zaczęłaś się leczyć - a to już bardzo dużo. Teraz z każdym dniem będzie lepiej. Musi być. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×