Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdi

Dla tych, które uwielbiają mode

Polecane posty

Gość Heidiii_
Właśnie bokserek mam aż zanadto, widnieją w mojej szafie we wszystkich kolorach tęczy :P I już obiecałam sobie, że koniec z zakupem ich w tym roku :) ale ostatnio zrobiłam się uboższa w 2 ulubione bluzki z krótkim rękawem, bo mój czarny sweter z Zary, który mam już jakiś czas, zaczął farbować przy noszeniu i nie mam pojęcia dlaczego. Dlatego muszę zakupić kilka bluzek. A Jeżeli chodzi o buty z Zary to mam jedne botki i są bardzo wygodne, wygodniejsze od kozaków no name na niższym obcasie. Lubię też buty z Bershki, ostatnio zakupiłam czółenka na 10 cm obcasie i są super :) Jeszcze się zastanowię nad kupnem tych gladiatorek, najwyżej będę się modlić żeby były na wyprzedaży, ewentualnie zacisnę pasa i w przypływie emocji wybiorę się po nie do Zary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z sensem
do heidi w polowie sezonu bedziesz zalowala, ze ich nie kupilas, bo wszystko wkolo bedzie drogie i na dodatek nie bedzie odpowiadalo twojemu gustowi, wiem co mowie z autopsji :D na wyprzedazy ich nie bedzie, zostanie ci tylko polowanie na mniej zniszczone sztuki na allegro, ale po co ci to bedzie pod koniec sezonu?..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez lubie buty z bershki, to moje ukochane ceratki :P wszystkie mega wygodne i w idelanych dla mnie fasonach, mam dwie pary niebotycznie wysokich szpilek, chodzi sie w nich jak w venezii a cena conajmniej o polowe mniejsza, jakosc oczywiscie dyskusyjna bo to jednak nie skora ale tak jak mowilam w czolenkach czy open toe pozwalam sobie na nizsza jakosc bo wiem ze kupie jeszcze mase innych, a moje zeszloroczne open toe z bershki sluzą mi lepeij niz jakies Ovye za dwa razy wiecej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochałam się z bransoletkach do składania samemu. Koraliki kupuję w sklepie "Niebieski-koralik". Mają tam ogromny wybór, który stale się powiększa. Biżuteria jest włoskiej marki Biagi, tak ładna jak Pandora, ale tańsza, co jest jej wielkim atutem. Tylko tam można kupić bursztynowe koraliki, które świetnie wyglądają na skórkowej bransoletce, która kosztuje 79 złotych, a Pandory 209... Biżuteria ta jest światowym hitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość High Fashion Coffee
Cześć Wszystkim Bardzo fajny ten Wasz topik, przeczytałam z wielką przyjemnością. Jak niemal każda kobieta również lubię ciuchy i mam ich masę (wiele zbędnych, no ale ...) Butów też mam za dużo i jeszcze dokupuję co sezon, ech. Teraz czekam na zamówione czółenka, które wyglądają na solidne, takie możliwe do założenia zarówno do dość eleganckiego, jak i codziennego stroju (nie myślę o wieczorowym). Ponieważ uważam, że macie wyszukany gust oraz szerokie spojrzenie chciałabym zasięgnąć szczerej opinii-oceny. Innymi słowy - podobają się Wam, czy źle zrobiłam i lepiej żebym je odesłała? Z góry dziękuję :) http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-23809-Tommy-Hilfiger-Jessie-Platform-2A-FW5BS01943.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
High Fashion Coffee ___ witamy :) z Twoich czółenek zdecydowałabym się na drugie, są bardziej w moim typie (wprawdzie pełną satysfakcje odczulabym jesli obcas takze bylby w beżu, ale z drugiej strony na plus mozna przyjąć że możesz takim brązowym trzasnąć o każdy kamulec czy krawęznik i nic Ci się nie zedrze ;) ) nie znam tej firmy wiec niestety nie mogę powiedziec jak jest u mnie z wygodą w tym przypadku. Pierwsze troche przedobrzone jak dla mnie ;) nie uwazam zeby byly brzydkie, ale sama raczej bym sie nie zdecydowala. po pierwsze szukam zwykle cienkich szpilek, a po drugie troszke mi tam za duzo wszystkiego - charakterystyczna podeszwa, pepitka w środku, jakies gwiazdki na pięcie... niby to proste czarne czółenka a jednak przerosło mnie to, co sie nieczęsto zdarza ;) widzę je do takich masywniejszych stylizacji - jeansy, spodnie i żakiety o grubszej fakturze materiału itp z sukienkami raczej by mi się gryzły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z sensem
te drugie koniecznie :D piekne,ja tez takie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1900 wpisów- wow!!! gratuluje sobie i wam dziewczyny, które tu pisałyście, piszecie i tym, które kiedyś napiszą :) może są jakieś "podglądaczki" :P, które jeszcze wahają się napisać, zapraszam :) nie gryziemy :P witam nowe osoby :) z racji tego, że wpisów jest mnóstwo (przeczytałam wszystko!) jak zwykle nie ogarniam :) nibys- z pokazanych linków podoba mi sie kilka rzeczy, ale nie ma tego "łał" w żadnej z nich :) wiesz co mam na myśli :P a trwój ślubny plan znam ja :) ale dziewczyny zapewnie nie czytały tego, więc możesz je wtajemniczyć :) okulary- oj mnie też się mażą jakies "rej bany" :P te z maxmary świetne!! i gucci :D ale szał ciałłł ma absolutna racje takie rzeczy trzeba koniecznie zmierzyc :) nie wyobrazam sobie kupic okolarow nie mierzac ich, obecnie posiadam jakies standardowe muchy z h&m i galerii centrum (jak jeszcze istniala) ale ja nie dbam o rzeczy... tzn o okulary, zawsze cos z nimi wymodze, wrzuce bezmyślnie do torebki i przywale ksiazka, usuaisc chyba mi sie nie zdayzlo :D ale spadaja mi, pekaja, notoryczn ie lamie w nich yyyy ta czesc co sie zaklada za uczy :D mialam jakis futeral no ale " za duzo " bylo z nim roboty bo przeciez trzeba wyciagnac z torebki otworzyc wsadzic do niego okulary i jeszcze zamknac!!! malo tego wlozyc ponownie do torebki :D:D:D no a zdjac okulary i wrzucic o wile prosciej i szybciej :D :P Heidiii- jesli jestes w nich zakochana to kup :) wiem latwo mowic komus podobaja ci sie to kup :P ale jesli cierpisz na brak kasy to moze znajdziesz w swojej szafie jakies ciuchy ktorych nie nosisz i np sprzedasz na allegro, szafie itp albo odsprzedasz znajomej jakis ciuch :) trzeba kombinowac ile wydaje miesiecznie na ciuchy i kosmetyki- jesli mialabym podzielic to na miesiace wyjdzie mala sumka gdyz nie robie takich zakupow co miesiac, owszem gdy sa wyprzedaze wydam kilkaset zlotych ale potem pol roku dlugo dlugo nic, tak samo kosmetyki staram sie kupowac juz rozsadnie, zanim wykoncze jakis krem balsam itpnie kupuje kolejnego (moze slyszalyscie o youtubowym projekcie denko??) jesli chodzi o tzw kolorowke to akurat te rzeczy sluza mi nawet lata o ile ich data waznosci na to pozwala, tez nie kupuje nowego tuszu poki nie skonczy mi sie obecny, co najwyzj kupie jakies nowe lakiery do paznokci ale na nie nie wydaje wiecej niz 20 zl, najczesciej kupuje jakies tanie do 5 zl bo liubie bawic sie kolorami :) tzn zmieniac kolory czesto :P i zal mi byloby wydac 50 zl za lakier ktory mi zaschnie bo kolor mi sie znudzi, moj najdrozszy lakier kosztowal ponad 30 zl jest to czerwien z sally hansen, ale akurat jego uzywam baaardzo czesto High Fashion Coffee- pierwqsze buty sa idealne dla mnie :) maja szeroki obcas :) podobaja mi sie :) drugie super ale nie podoba mi sie czarny obcas i czarna platforma z przodu, razi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okulary przeciw słoneczne -> ja rozważam opcje zmierzyć w sklepie zamówić taniej przez internet:P Niestety przyzwoite ceny maxmary kończą się poza internetem. Skoro chce przeznaczyć do 300 zł(preferowane mniej) o ile miały by być maxmary to będę musieć je zamówić przez internet;/ Chyba że uda mi się znaleźć outlet lub optyka z sensownymi cenami (w sklepie maxmary okulary z nowej kolekcji 1200zł). Jeśli znacie takie miejsce natychmiast dawajcie znać:) Pogrzebałam trochę w necie na temat maxmary i filtrów ale niestety żadnych konkretów nie znalazłam. Jedynie garstkę informacji o marce;/ Jak wpadniesz na jakiś artykuł podaj linka lub podziel się wiedzą. Ja może wybiorę się do optyka w najbliższym czasie i może czegoś się dowiem:) Dokładnie w końcu to już poważny wydatek musimy to poważnie przemyśleć:) Nie chce płacić za samą markę tylko za ochronę także. Chce brązowe jeszcze z innego powodu nie wiem jak to inaczej określić ale lepiej mi się patrzy przez szła wpadające w brąz niż te szare lub fioletowe. Nie wiem dlaczego ale z tego co zauważyłam wole np. prowadzić samochód okularach z miodowymi szkłami niż z szarymi. Szare i fioletowe (szkła) wybieram na plaże a te miały by być na każdą okazje:) Jakieś takie dziwne upodobanie. http://pl.giarre.com/okulary/maxmara-model-mm1010s.php http://pl.giarre.com/okulary/maxmara-model-mm1029s.php miss selfridge -> dawno nie oglądałam ich rzeczy i teraz odczuwam to samo co ty. Chce co najmniej 3:P Co mnie najbardziej z dziwiło w tej sukience z piórami to jej cena tylko 240 zł. Za głupi top z piórami w mango trzeba było zapłacić 350 zł. Byłam przekonana ze jej cena to co najmniej 600zł. Uwielbiam takie połączenia super seksowny krój, prostota i jeden element który dodaje tej sukience pazur i niepowtarzany charakter. Ciekawa jestem jakości. Szorty które mam są po prostu super grube co prawda sztuczny materiał (wiskoza + poliester) ale w dotyku i noszeniu ekstra, świetnie wykonane mam nadzieje że to nie jednorazowy przypadek ale standard w tej marce. Obawiam się że już niedługo przetestuje jak to wygląda z sukienkami bo jestem oczarowana. Moim typem jest stanowczo ta z prześwitującymi tiulowymi wstawkami. Którąś z prześwitujących będę chciała zobaczyć w swojej szafie. Nie mogę się zdecydować która wybrałabym czy którą polazłaś czy jej wersje z kamieniami: http://media.missselfridge.com/wcsstore/MissSelfridge/images/catalog/b_34C20GBLK_large.jpg I jeszcze ta działa na mnie hipnotyzująco: http://media.missselfridge.com/wcsstore/MissSelfridge/images/catalog/18G48GNVY_large.jpg Hehe była przekonana że ta z ozdobą na ramieniu trafi w twój gust. W końcu zawsze powtarzasz ze uwielbiasz wszelkiego rodzaju przestrzenne motywy:) plan ślubny (te które już go znają odsyłam akapit niżej:) )-> w momencie kiedy dowiedziałam się ile kosztują suknie ślubne (nigdy jakoś specjalnie się tym nie interesowałam) stwierdziłam nie ma szans. Tyle pieniędzy za sukienkę którą można po jednym dniu odwiesić w szafie ostatecznie sprzedać z spora strata. Mimo ilości ciuchów w mojej szafie nie lubię wydawać pieniędzy na rzeczy jednorazowe. Stwierdziłam dlaczego mam kupić balowa beze lub nawet prostą sukienkę jednak tylko na jeden raz skoro w tej cenie albo za niewiele więcej mogę kupić sukienkę od projektanta. Oczywiście nie z kolekcji ślubnej i nie z ostatniego sezonu a nawet nie koniecznie tych najbardziej znanych domów mody. Jednak za te pieniądze mogę kupić już koktajlową sukienkę naprawdę z wysokiej półki. Będzie krótka (tak chciałbym mini któregoś z projektantów ale ma być ślubna więc coś dłuższego ale przed kolano) pewnie nie biała (kremowy, pudrowy róż) i dodatki pewnie także nie standardowe białe i kremowe ale coś ciekawszego np. morelowe. W ten sposób mam 2 w 1 wyjątkowa sukienkę specjalnie na ten dzień i coś co będę mogła ubrać później. Romantycznie było by obrać tą sukienkę później np. na pierwsza rocznice ślubu i jeszcze raz poczuć się kolejny raz panną młodą:) Heidiii_ -> Spróbuj namoczyć sweterek w occie. Śmierdzi (przynajmniej 2 prania aby pozbyć się zapachu) ale zazwyczaj pomaga na farbujące rzeczy. Skoro masz buty z zary i odpowiada ci wygoda to ja bym się przestałą zastanawiać i kupiła je:) Z tego co piszesz wynika że znalazłaś swój ideał. Nie wiem czy ty tez tak masz ale ja gdy znajdę coś co uznam za świetne ale nie kupie. Później łażę i szukam identycznych i nic już nie jest tak dobre jak tamte. Masz jeszcze trochę czasu spokojnie do maja na pewno będą. Możesz także spróbować sposobu na wyprzedaże piałam o nim wcześniej. W zarze można zawracać rzeczy do miesiąca czasu od ich zakupu. A wyprzedaże zaczynają się mniej więcej w terminie. Z moich szacunków wynikało by że gdybyś chciała tak spróbować to należało by je kupić pod koniec maja. Zawsze możesz dopytać czy to kolekcja przejściowa czy będą cały czas itp. bershka -> ja mam uczulenie o czym lejdi już wie. Zaczęło się od niewypału z płaszczem od tej pory unikam jak ognia tego sklepu. I nic nie jest wstanie mnie przekonać żebym znów zaczęła tam robić zakupy. High Fashion Coffee-> Ja także witam:) Pierwsze wyjdą mi się gorszą wersją dostępnych 2-3 sezony temu w hegosie. Szukam i nie mogę znaleźć. Tamte były na platformie z gumy z podeszwą w tym stylu. I tamte do nie przemawiały były inne, dziwne a te nie mają tego czegoś. Widzę wiele ciekawych połączeń zwłaszcza takich codziennych. Fajne połączenie klasyki (kolor i fason) z młodzieżowym stylem (podeszwa i gwiazdki) jedna dla mnie czegoś tu brakuje. Jestem daleka od wydawania opinii odesłać nosić. Powiedziałabym tak: jeśli do ciebie przemawiają to jak najbardziej jeśli straciły urok gdy zobaczyłaś je na żywo wtedy odesłać. Drugie są bardziej "normalne" czyli takie buty na które mi się spodobają ale kontem oka będę zerkać na inne szalone i nigdy ich nie kupie. Trudno je porównywać bo są z całkiem innej bajki. Pierwsze to wersja "clublingowa" drugie "elegancka". Zależy co bardziej pasuje do twojego stylu i szafy. lejdi -> kończę swój wpis a widzę że pojawił się twój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten paskudny,deszczowy dzioen...mam nadz.ze tutaj troche slonca mozna ujrzec;):) Widze,ze tutaj sa osoby,ktore interesuja sie moda i chciala bym do Was dolaczyc,ok?:) Pozniej poczytam Wasze wypowiedzi...pozniej bo widze,ze jest co czytac a ja nie mam w tej chwili zbyt duzo czaqsu:/ Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lejdi ___ oplułam ze śmiechu monitor jak przeczytałam o Twoich przesłankach odnosnie rezygnacji z futerału na okulary - jakbym o sobie czytała :P tez kombinowałam tak jak nibys żeby upatrzec jakies i znalezc model na allegro ale kurcze troche strach... te ceny tak bardzo zanizone... prawde mowiąc nawet nie wiedzialam ze te z max mary są tak koszmarnie drogie w cenie regularnej, skoro na allegro sa za 150 zł to coś mi tu nie gra hmmm mam mętlik w głowie i nie wiem jak wreszcie ta sprawe zakonczyc, zacznie sie chyba mimo wszystko od wizyty u jakiegos fajnego optyka i od "oblookania" asortymentu i cen. o maxmarze i filtrach jeszcze pogoogluje, jak cos znajde to dam znac. nibys, Twoje upodobanie do miodowych szkieł i komfort patrzenia przez nie wcale nie jest dziwny, to jest dość powszechna sprawa - widocznosc przez szkla w żółtawo - brązowym odcieniu jest lepsza i jest to chyba nawet medycznie udowodnione. w zasadzie wszelkie polaroidy i inne typowo samochodowe sprzety ulatwiające jazde i patrzenie są w odcieniach cieplych - czerwienie, miody, zółte itp czarne to raczej modowy dodatek z tego co zarejestrowałam. High Fashion Coffee___ wiedziałam że lejdi spodobają się pierwsze buty które zamówiłaś :) nie znamy sie tutaj w prawdzie jak łyse konie ale zauważyłam że da się już łatwo odgadnąć co jest w czyimś guście :) nibys, masz racje jak widze sukienke z jakąś odstającą kokardą czy inną ozdobą to dostaję głupawki :P nibys___ też mi się podobają ceny miss selfridge, nie są mocno wygórowane, asos troche bardziej mnie przeraża - przynajmniej sukienki z najnowszych kolekcji, ostatnio wypatrzylam jakąś na allegro za 650 zł :O no kurcze no przegięcie... najgorzej mnie drażni ze tak naprawde to zwykła brytyjska sieciówka, u nich pewnie traktowana jak u nas lepszy H&M, a u nas trzeba sie rzucac jak piranie zeby trafic cos w konkurencyjnej cenie :P latem sie na cos zdecyduje :D a w zasadzie zdecyduje sie na dwie :P jedna jasna lub kolorowa najlepiej z ozdobniakiem (;) ) a druga ta czarna z tiulowymi wstawkami :D tez na poczatku myslałam o tej z kamieniami ale po chwili doszlam do wniosku ze najbardziej w tej sukience podoba mi sie ta pozorna skromnosc i prostota, a takze fajne wrazenie robi na mnie w połączeniu z biżuteryjnymi sandałami i wielką bransoletką tak jak stylizacja modelki, myślę że ta w opcji z kamieniami pozostawia mniejsze pole do popisu w kwestii dodatków - jest już jednak bardziej strojna. I najlepsze co w niej jest to optyczne wrazenie super wyszczuplonej talii (cierpie na małokobiecą sylwetkę :( ) Ta która Ciebie hipnotyzuje też mi sie podoba... zresztą co tu duzo gadac w opcji mini podobają mi się właściwie wszystkie :P Jeśli chodzi o plan ślubny, przyznaję Ci całkowitą rację - ceny sukienek z roku na rok sa coraz bardziej przerażające, czemu więc nie pozwolić sobie na kreację naprawde z wysokiej półki za którą zapłacisz nie tylko dlatego że nad wieszakiem widnieje napis "kolekcja ślubna" ale raczej z mniej kuriozalnych przesłanek. Fajny pomysł, ja bym na to nie wpadła - gratuluję kreatywności! bershka to dla mnie porównywalne odczucia jak new yorker - niby dla małolatów jednak zawsze coś wypatrze - mam kilka sukienek, t-shirtow, jeansową mini ktorą bardzo lubię. no ale buty naprawde kocham i pozostanę im wierna dopóki będą tak ładne i tak wygodne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heidiii_
Nibys dziękuje za radę, jeżeli to ma pomóc to na pewno go namoczę w occie, bo leży w szafie nieużywany. Właśnie ja tak mam, że jak wpadnie mi coś w oko i nie kupię od razu to po przeanalizowaniu po powrocie do domu zazwyczaj na drugi dzień wracam po to :) Czytałam o Twoim sposobie na wyprzedaże i skoro piszesz, że do maja na pewno będą, to może się wstrzymam z zakupem, chociaż pojechałabym po nie w najbliższym czasie, z obawy że jednak nie dotrzymają do maja i wtedy to będzie ryk hehe :P No nic, najważniejsze że zdecydowałam że będę je mieć na pewno :) Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc w zdecydowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie z sensem___ kokardkowa propozycja nr 5 calkowicie mnie rozłożyła ;) rozglądam się za topem w podobnym stylu (ozdoba na ramieniu) tylko w bardziej eleganckiej wersji, np jednokolorowy w granacie z dzianiny i z polyskująca ozdobą w tym samym kolorze - wiem ze w zeszlym roku byly w mango, gdybyscie cos wiedzialy na ten temat, nakierujcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nibys___ przegooglowałam nieco sprawe maxmary i ochrony UV, masz rację ciężko znaleźć jednoznaczne informacje jednak po przewertowaniu kilku stron zdaje mi sie na logikę że muszą mieć filtry, są obok Gucciego i Chanel w ofercie kilku ekskluzywniejszych optyków gdzieś w Polsce, z kolei wczesniej wyczytalam ze typowe filtrowe okulary mozna zakupic jedynie u optyka bo tylko optyka wiec wydaje mi sie jasne ze nie mogą być z samego plastiku skoro juz trafiają do "prozdrowotnych" sklepów. Poza tym pomyślałam że najłatwiej przekonać sie przy kupnie za co płacimy, razem z okularami z tzw. wyższej półki powinnismy dostac jakis certyfikat/swiadectwo jakosci jednoznacznie okreslające z czym mamy do czynienia - tak to sobie obmyśliłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z sensem
ja bym bez certyfikatow podchodzila do tego sceptycznie, szkoda wydawac tyle pieniedzy bez gwarancji na cos co jest kluczowym sensem posiadania okularow przeciwslonecznych..nawet okulary jako dodatek do gazety maja teraz 400 uv .. to az dziwne by bylo, gdyby te naprawde drogie firmy tego nie gwarantowaly, jedyne co pozostaje to napisac maila do ich biura klienta badz tam przedzwonic, spytac u firmowego przedstawiciela itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość High Fashion Coffee
Dzięki za odzew, fajne z Was laski :) Chyba kupię również te drugie, od co najmniej 8 lat używam obuwniczo koloru nude w porze letniej, ale szpilek jeszcze nie mam, więc tak jakby czas najwyższy, czy coś :-) Kiedy czytam Wasze posty i podziwiam podejście do odzieży, dochodzę do niezbyt wesołych wniosków, że przepuściłam w życiu dużo kasy na rzeczy, które nie były warte zakupu. Oby ten temat istniał jeszcze długo - będzie mnie mobilizował do umiaru i większej dozy "wybredności" przy nabywaniu kolejnej garderoby Planuję też sprzedaż części rzeczy na allegro, chociaz podobnie jak niektóry z Was nie lubię się rozstawać z tym, co mi się kiedyś spodobało i w czego posiadanie drogą zakupu weszłam ;-) No ale kilka pełnych szaf to jest jednak dość :) A skoro o tym, to ja mam mnóstwo rzeczy z USA, można znaleźć super okazje, ale reakcja podobna jak u Szałowego ciała ;-) czyli przy każdej wizycie (byłam kilka razy) kupowanie hurtowo, na tzw zapas. No ale już nie cofnę raz podjętych kroków, trzeba z tym żyć i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Możecie sobie pogratulować, ze stałyście się dla mnie niemałą inspiracją ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
High Fashion Coffee___ ja mam podobny twórczy plan z przystopowaniem w niektórych kwestiach ale obawiam się ze tylko dobrze mi się madrzyć na ten temat a jak przyjdzie co do czego, znowu szturmem przelece przez CH i wrócę z kolejnym debetem :O postanowilam kupowac mniej, ale za to postawic na konkretne rzeczy - jedna droższa czadowa sukienka, zamiast h&m owej bawelnianej mini i kompletu bokserek; fajny konkretny żakiet w alternatywie do setnych leginsów i tysiąc pięćsetnych kolczykow itp itd :P zobaczymy jak pójdzie... na razie mam przestój bo skupiłam sie na innych wydatkach jednak w sam środek wiosny, przed poczatkiem lata zamierzam nadrobić zaległości :D prawdę mówiąc okropnie mi tego brakuje :P USA ___ zabierz mnie! ;):P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość High Fashion Coffee
Szałowe ciało, uważam, ze powinnyśmy założyć grupę wsparcia ze szczytnym celem, który powyżej opisałaś ;-) Zaś co do wypadu na zakupy do USA - zapraszam, ale czy to aby nie gryzie się z właśnie wytyczonym celem?Jestem pewna, ze tam będzie Ci o wiele trudniej ograniczyć zakupowy szał (!) niż na miejscu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
High Fashion Coffee __ i tu mnie masz :P umiem sie tylko mądrzyc ;) wyjazd na zakupy do USA albo chociazby do Londynu - marzenie... niestety w kwestii USA sam bilet by mnie zrojnował :P w Londynie zaś bałabym sie nie opanować... tyle firm które u nas są wielkim łaaał tam na wyciagniecie reki... kiedys sie wybiore i dam czadu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość High Fashion Coffee
A ja w Londynie nie kupilam sobie nic, pewnie dlatego, ze niewiele mi mowia tamtejsze nazwy marek. Dopiero teraz przy Was sie troche doksztalcam. Natomiast nie zapomne szalu (zobacz jakieto slowo przydatne) ktory ujrzalam w londynskim Abercrombie & Fitch (podobno jedyny ich sklep w Europie). Nie maja nawet szyldu (z zewnatrz zwykly budynek, tyle ze otoczony muza i zapachem) a w srodku tlumy i rozneglizowany "host" witajacy swym widokiem wchodzacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słyszałam o Abercrombie & Fitch, pogooglowałam i znalazłam kilka ciekawych rzeczy. ale ceny dość drogie... w kazdym razie byłby to kolejny sklep, który chętnie odwiedziałabym w Londynie http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=12252&parentCategoryId=12252&topCategoryId=12203&productId=607054 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=12266&parentCategoryId=12203&topCategoryId=&productId=756723 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=12266&parentCategoryId=12269&topCategoryId=12203&productId=760182 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=12266&parentCategoryId=12203&topCategoryId=&productId=756514 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=68949&parentCategoryId=12269&topCategoryId=12203&productId=739312 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=68949&parentCategoryId=12269&topCategoryId=12203&productId=760373 http://www.abercrombie.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10901&storeId=11203&langId=-1&categoryId=68949&parentCategoryId=12269&topCategoryId=12203&productId=753054 pewnie coś z linkami sie pochrzani... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość High Fashion Coffee
Ano drogo u AbercrombicH, ale jakość rewelacja. Pierzesz i pierzesz, a nic się nie zmienia. W US czasem są jakieś dobre wyprzedaże chociaż ja akurat nie nalezę do wielkich fanek tej marki. Ale będące w moim posiadaniu dwie pary dżinsów, polówka, bluza, jakiś T-shirt z tego sklepu sprawują się rewelacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×