Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdi

Dla tych, które uwielbiają mode

Polecane posty

Witam forumowiczki:) jestem tu nowa:) Ale zauważyłam ciekawe forum o modzie. Mi się podoba styl wintydż, retro... z tym,że trzeba mieć co z tym łączyć.. cała szafa musi być spójna i trzeba umieć to nosić... Ja wolę klasykę, prostotę, do tego cięższe dodatki: buty, torebka, masywna biżuteria.. A co sądzicie o sukienkach asos? Troche drogie i słyszałam, że słabszej jakości.. Znalazłam w necie taką stronkę: www.illuminate.com.pl fajne, proste, uniwersalne sukienki. Podoba mi się pomarańczowa i beżowa z "geometryczną konstrukcją", ta koronkowa też jest super. Nie wiem, na którą się zdecydować. Może poradzicie? Która by była najlepsza na święta i sylwestrową domówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdddfffdsdfs
Nie wiedziałam, że Stradivarius tak dobrze stoi cenowo! Jutro tam pojadę, może skuszę się na jakąś torbę albo te rurki skórzane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobiety:D Szal cialll - spodniczka s;iczna:DButy tez ale ja bym sie w takich zabila:P Stradivarius - to nazwa sklepu?Chyba z jakiegos ciemnogrodu jestem bo 1wszy raz slysze taka nazwe...ja przewaznie kupuje na bazarach ciuchy albo w firmowyvch sklepach ale jak sa przeceny...szkoda mi dac duzo kasy na ciuchy bo lubie czesto kupowac ale za mniejsza kote:D Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam dziewczęta, cisza jak makiem zasiał tutaj... ale za to widzę nowe twarze, witajcie :) Julka - o asosie krążą na tym topiku legendy i wielostronnicowe dyskusje, jeśli jesteś ciekawa to przejrzyj topik o kilkanascie stron do tyłu. podsumowując - pięknie i ryzykownie ;) jedna z "nas" kupila kilka rzeczy i miała mieszane odczucia, znam opinie ze rzeczy na zywo sa genialne, znam też takie mniej przychylne... w kazdym razie ja jestem zauroczona i co sezon mam mnostwo pomyslow na zakupy na ich stronie, jednak do dzis nie udalo mi sie w koncu zadnego zrealizowac :P jesli chodzi o styl retro to mi szczegolnie bliskie sa stylizacje typu pin-up, "xx lecie miedzywojenne" ;) tak to sobie nazywam... baskinki, groszki, ołówkowe spódnice za kolano w połączeniu z zabotową górą, koronki, szerokie ramiona... czesto mam ochotę na takie zestawy ale styl vintage jaki ogolnie prezentują nam blogi szafiarek i tematyczne sklepy internetowe zupelnie do mnie nie trafia. np takie "kreacje" w moim poczuciu estetyki całkowicie mijają się z celem... http://vintageladies.pl/images/LucynaPaz70front.jpg takiemu "retro" mówię stanowcze nie. zainspiruje się za to tego typu odsłoną http://awangardastyle.blox.pl/resource/1retroblox.jpg http://bi.gazeta.pl/im/8/9005/z9005818X,Modne-fryzury-z-lat-20--na-pokazie-Diora-w-Paryzu.jpg http://zso.tbg.net.pl/pliki/zdjecia/m%201.jpg fdddfff.... nie wiem czy tak dobrze stoi, zalezy ktore rzeczy. np spodobał mi się złoty sweter oversize i swetrowa ażurowa sukienko-tunika, ale ich ceny - 170 zł skutecznie zniechęciły mnie do przymiarki - za zwykły sweter? przesada... niemniej uwielbiam ten sklep i zawsze cos tam dla siebie znajde. wroce po przecenach :) Biblioteka..._ buty sa bardzo wygodne i może nie uwierzysz, ale kupiłam je do "biegania" po miescie i jako powrot do obcasow ;) przez kilka sezonow odzwyczajalam sie stopniowo od szpilek i stwierdzilam ze czas na nowo zaczac w nich dreptać ;) Stradivarius to nazwa jednej z sieciowek, bardzo fajny sklep. Nic sie nie martw jeszcze niewiele ponad miesiac i zaczna sie wyprzedaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam dlugie zeby na ta torebke :) w centrum handlowym ktore zwykle odwiedzam nie ma Zary a w jednym z torebkowych stoisk prezentowały sie we wszystkich opcjach dokładnie te z linka - z daleka super ale kiedy obejrzałam z bliska zniechęciłam się... te matowe nie podobały mi się w ogóle, filcowe tymbardziej, a te z błyszczącej skóry ładne tylko z daleka :O kiedy wzielam torebke w reke zauwazylam bardzo nieestetyczne zagniecenia i jakby "pękniecia" na skutek odkształcen - ciezko mi to opisac, w kazdym razie widac ze torebka jest ładna dopóki nikt jej nie dotyka, ta z ekspozycji mimo ze nieuzywana, wyglądała tak jakby ktos ja nosił i maltretowal przez rok, uznałąm ze jakosc tej skóry jest beznadziejna i za tą cenę kompletnie się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szał ciałłłł dzięki za porady kremowe. troche mnie nie było a tu wątek widzę poleciał. już sobie zamówiłam nowy krem na gwiazdkę u Mikołaja z Clarinsa więc dam znać jak mi służy. Co do Avonu to w życiu nie dałabym się namówić na używanie ich kremu. To dla mnie podrzędna marka. Z ich propozycji to najwyżej mogę żele pod prysznic wykorzystywać :) Ale słyszałam ostatnio, że Bielenda ma fajne kremy a bardzo tania marka. Próbowałaś coś może od nich? Słyszałam też, że Vichy raczej kiepskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a który wybrałaś z Clarinsa? nie pamietam czy pisałam o nich ale generalnie też uważam tą firmę za godną uwagi :) z bielendy przed laty stosowalam jakiś balsam do ciała i więcej chyba nic... moze warto sprawdzic kremy, przynajmniej te na dzien. ja generalnie mam zasadę ze krem na noc musi być porzadny i "bogaty" a na dzień wystarczy jakiś lekki, dobrze nawilżający. zauwazyłam że im bardziej zaawansowana pielęgnacja na dzień tym szybciej świeci mi się skóra i gorzej wygląda makijaż więc lubię na rano coś tańszego, może rozejrze się za tą bielendą bo akurat potrzebuję kremu na dzień. co do vichy to mam mieszane uczucia... z jednej stronby się na nich zawiodłam bo był to mój pierwszy krem z tzw "wyższej półki" i chyba spodziewałam się cudów, ale z drugiej strony przecież krem to nie chirurg więc w sumie co tu wymagać :D w kazdym razie miałam jeden czy dwa kremy i nie wracam do nich. mimo wszystko uwazam ze są za drogie jak na swoje działanie, wolę Dermikę - tańsza a ciekawsze propozycje. a z Avonu ja mam jeszcze serum do włosów które całkiem lubię aaaa i fajny peeling do twarzy - taki chłodzący i bardzo dobrze sciera. poza tym nie lubię tej firmy - jakoś mnie wkurza :P czasem wybieram tam jakąś biżuterię :) kiedyś lubiłam też zapachy stamtąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam pogawędki o modzie. Chciałabym wtrącić swoje 3 grosze w tym temacie i powiem, że moda modą, bo każdemu podoba się co innego, ale 100% sukcesu, to dobrze dopasowane ubranie. dopasowane do gustu, sylwetki i urody. efekt porażający- murowany:D dlatego uwielbiam swoją krawcową i jej nieziemskie wizje, bo zawsze wymyśli mi coś oryginalnego. A chyba nie muszę mówić, że mało co tak cieszy, jak dobrze dobrana kreacja. zajrzyjcie sobie. warto:) http://www.lilu-pracownia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo widzę, że spamerzy już nie tylko bezczelnie wrzucają tu swoje linki, ale teraz pokusili się o okraszenie linku barwną historyjką :D no cóż w moim przypadku daje to ten sam efekt, czyli żaden :] niestety dalej mocno oszczędzam :( ale tak to jest jak nie ma się odłożonej odpowiedniej kwoty na czarną godzinę i nagle wyskakuje niespodziewany wydatek :/ ale, że nadchodzą mikołajki to dostałam 2 prezenty :) 2 torebki :P http://www.we-dwoje.pl/czarna;torebka;carry;pikowana;-;jesien;zima;2011;2012,49,foto,34662.html bardzo fajna na imprezy :) ja zawsze mam ze soba torebke przelozona przez ramie bo tu gdzie mieszkam ciezko znalezc miejsce do siedzenia na imprezach :P i nie zawsze jest z kim zostawic rzeczy itd.. http://www.we-dwoje.pl/bezowa;torebka;mohito;-;moda;2011,14,foto,20125.html a to druga tylko moja jest chyba w nieco bardziej camelowym odcieniu co do kremów to właśnie stosuje cethapil, nie zauważyłam ani pogorszenia ani polepszenia mojej cery, w każdym razie dobrze, ze nie robi jej krzywdy, ale tyle się dobrego o nim naczytałam, a tu zero jakiś efektów... co prawda nie stosuje go bardzo długo, nie wiem czy minął miesiąc wiec na razie się nie wypowiem bielenda- z bieledny używam dwufazowego płynu z awokado do demiakjiazu oczu i uważam ze jest cudowny :) bardzo tani, dobrze zmywa nawet wodoodporne tusze i nie podrażnia na dzień używam emulsji nawilżającej z olay z SPF 15, nie mam zastrzeżeń :) nie jest co może cód, ale nie jest też droga i nie robi krzywdy, szybko sie wchłania, spokojn ie nadsaje się pod makijaż i ma spf, może niezbyt wysoki i pewnie nie jest fotostabilny ale wychodzę z założenia, że lepszy taki niż żaden :) a no i ma pojemność ok 100 ml cena mniej niż 20 zł, wystarcza mi na wiele miesięcy avon- ja nie mam jakiś zastrzeżeń do tej firmy :) tzn z góry zakładam, że cudów nie ma co oczekiwać i jeśli wybieram jakiś produkt to robie to starannie (rob ie rozeznanie w sieci, wśród znajomych itp) a jeśli biorę coś w ciemno nie mam wiekich oczekiwań kremów unikam, bo nie maja dobrych opinii i jakoś mnie nie zachęcają, ale ubóstwiam kredki do oczu supershock! są mega fajne :) mam jakąś szminke do ust, bardzo fajnie je nawilża i jest w fajnym odcieniu nude, jakieś lakiery do paznokci, basamy i żele do kąpielia a także trochę biżuterii, bardzo lubie też perfumy szall ciall- chyba mamy ten sam peeling :D kiedys byl niebieski a teraz jest zielony, to moj najlepszy peeling do twarzy jaki mialam, uzywam go od wielu wielu lat, juz nie paietam nawet ile tubek zuzylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szał ciał.... hmmm z tego Clarinsa to nie pamiętam, który mam, ale jak wrócę do domu to sprawdzę :) I tak - to dzięki Twojemu poleceniu kupiłam :) Co do kremów to mam taką samą zasadę - na noc jakiś tłusty. Podobno trzeba dobrze nawilżać cerę to potem się tak zmarszczki na starość nie robią. To akurat nie tylko z reklam i poradników wiem, ale z badań na bliźniętach robionych w całej Europie i USA. Na dzień jakieś lekkie kremy. Mam dość niewdzięczną cerę. Łatwo mi się przetłuszcza w strefie T, wysuszona na policzkach i trądzik do tego od 12 lat, którego nie sposób się pozbyć. I problemy wieczne, bo albo chcę się pozbyć pryszczy i sobie przesuszam cerę, albo chcę zaleczyć podrażnienia i pozbyć sie przesuszenia po specyfikach na pryszcze i ją nawilżam i wtedy się przetłuszcza i znowu wychodzą pryszcze i tak w kółko. Nie mówiąc o tym, że nigdy nie mam tak, że nie mam pryszczy więc bez makijażu z domu nie wychodze - na prztłuszczoną jak nałożę fluid to się świecę (mimo matujących pudrów na to), a na przesuszonej fluid w ogóle nie chce się ładnie wtapiać i trzymac. Wiec na dzień tylko lekkie kremy lub emulsje. Korzystałam bardzo długo z jednego super kremu clen&clear ale przestali go produkować. Przerzuciłam się na lekki kremik z AA ale też przestali produkować. Jednym słowem co nie znajdę to mi z rynku wycofuję i problem wraca. w każdym razie jak wypróbujesz bielendę to daj znać. ja na początek kupiłam krem do rąk :) vichy mnie nie przekonał. chociaż zastanawiam się nad wypróbowaniem ich kosmetyków kolorowych. koleżanka używa fluidu i wygląda na to, że całkiem niezły. z Avonu to jeszcze używałam peelingu do twarzy i maseczek i były ok. ale maseczki wycofali potem :/ Natomiast zapachy z Avonu to jest coś czego totalnie nie toleruję. Żaden mi się nie podobał nigdy, a wręcz efekt odpychający zaobserwowałam. Ale kiedyś używałam też do włosów kosmetyków (advanced techniques czy coś w tym stylu) i byłam zadowolona. szampon, odżywka i maseczka. no i Avon ma zdecydowanie najlepszy zmywacz do paznokci. szybko i skutecznie usuwa lakier a przy tym nie wysusza paznokci, nie rozdwaja i w ogóle nic złego im nie robi, nie to co wszystkie inne, które wypróbowałam. ale kolorowe kosmetyki to raczej szajs w ich wykonaniu. miałam pomadki, cienie, fluid, kredki do oczu i z niczego nie byłam zadowolona. a tusz do rzęs to była chyba największa porażka. lejdi jeśli chodzi o cetaphil to ja słyszałam bardzo duzo dobrych opinii. i nawet moja dermatolog mi polecala te produkty. ja używam tylko żelu do usuwania makijażu i mycia twarzy i jestem zadowolona. w przeciwieństwie do niektórych nie przetłuszcza mi cery i nie powoduje nowych wyprysków. ale chyba wypróbuje ten płyn z bielendy, o którym pisałaś jak skończę cetaphil, bo brzmi całkiem nieźle. i wypróbuję tą emulsję z olay na dzień pod makijaż. skoro mówisz, że nie robi krzywdy :) i w dodatku nie jest kosmicznie droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa spamerzy - niecnoty nie dają życ :P:P:P jak widzę tych pseudo marketingowców to tęsknię za skóromaniakami hahahah ;) lejdi, łasiłam się na Twoją torebkę z mohito tylko chciałam czarną :) taka pikowana duża torebka to było moje marzenie z zeszłego roku ale nigdzie nie widzialam odpowiedniej, dopiero w tym sezonie znalazłam w mohito ale ze juz mialam inne wizje nie skusilam sie ostatecznie... obydwie torebki bardzo przyjemnie, choc ta mniejsza "imprezowa", jak ją nazywasz, skłania mnie do refleksji :D od zawsze zastanawiam sie jak dziewczyny potrafią isc z takimi maluszkami na imprezy :D ja nie wyobrazam sobie na takie okazje nie zabrac wszystkich swoich skarbow i kosmetycznych niezbednikow wiec rzadko kiedy wybieram kopertowki, nie mowiac juz o takich krasnalkowych torebeczkach :) straciatella, mam wiec nadzieje ze krem z clarinsa posluzy - czuje sie odpowiedzialna ;) ale prawde mowiac jestem przekonana ze nie pozalujesz zakupu, to jedna z firm pewniakow w kwestii pielegnacji choc jak wiadomo kazdemu sluzy co innego wiec czekam z ciekawoscią na Twoje opinie jak juz minie troche czasu stosowania :) co do tradziku to jedna z youtubowych "znawczyń" swego czasu polecała zamiane kosmetyków anty pryszczowych, na kosmetyki do cery wrazliwej i zmianę trybu zycia - zdrowe jedzenie, duzo wody itp - moze to jakis sposob? ja tez od jakis 2 lat walcze z niespodziankami, u mnie akurat wyskakuje cos wiecznie na plecach i szlag mnie juz trafia - albo zaleczam i jest lepiej jakis czas, albo wysypuje mnie tak ze mam ochote beczec jak np teraz :( stosuje punktowo masc benzacne, żel z clinique, sudocrem na całość, olejek wybielajacy blizny bio oil, mydło siarkowe, szczotki, peelingi i inne cuda iii nawet rzuciłam palenie :D ale niestety problemu calkowicie zażegnać nie potrafie :( zbieram się do kwasów ale jakoś mi to słabo idzie :P skóra na twarzy jest z kolei u mnie raczej czysta ale niestety tłusta i sklonna do swiecenia :( najlepszy i najdłuższy efekt matujący uzyskuję przy stosowaniu podkładu double wear z estee lauder w komplecie z lekkim pudrem matującym tej samej firmy - niestety są to drogie kosmetyki a z racji na to że aktualnie nie pracuję, staram sie je oszczedzac i na codzien stosuje zwykle jakies zamienniki których mniej mi szkoda. moze dlatego te z EL tak dobrze mi sluzą - moja skóra nie zdążyła się do nich przyzwyczaić. A znacie kosmetyki Lumene? Co sadzicie? ja mialam krem i był całkiem niezły ale interesuje mnie kolorówka. widziałam ładne pudry i jestem ciekawa czy warto sie na cos pokusić - ceny mają ani niskie ani wysokie, coś jak l'oeal. z vichy mialam podklad i jakos tez mnie nie zachwycil. moze przez źle dobrany kolor bo mialam zdecydowanie zbyt jasny... pozniej mieszalam go z innym podkladem i jakos zmęczylam flakonik ale nie chcialabym juz do niego wracac. w tym przedziale cenowym zdecydowanie bardziej sprawdzil sie u mnie revlon. mialam mineralny podklad w musie i byl prześwietny, na pewno jeszcze do niego wroce ale moze blizej wiosny bo był to dosc lekki specyfik. avon - zapachy - ile ludzi tyle opinii :) ja kiedys uzywalam zapachu incandessece. lubilam miec zawsze jeden zwykly, niedrogi zapach na codzien i cos lepszego na wazniejsze wyjscia i avon dlugo mi sluzyl :) co ciekawe kiedy uzywalam wszystkich bossów, armanich, diorów itp to nie zawsze znajomi zwracali na nie uwagę, tymczasem kiedy pryskałam się incandem nie bylo osoby ktora nie chwaliłaby moich perfum myśląc ze to niewiadomo co ;) teraz zrobilam sie juz mniej skąpa jesli chodzi o perfumy i stwierdzilam ze chociaz tyle radosci z zycia i "luksusu" co sie czlowiek czyms porzadnym wypachni wiec nie rozgraniczam juz - tansze na codzien, drozsze - od swieta. a co mi tam :P ale mamy dlugą i ciepłą jesień w tym roku, co? :) fajnie, mozna sie dluzej postroic :P odkąd lejdi zwróciła mi uwagę jak bardzo przyjazna dla mody jest ta pora roku zaczęłam ją lubić i doceniać :) nacieszyłam sie swoimi futrzakami od wrzesnia i dorobiłam sie nowej etoli - taka sama jak ta jasna futerkowa z grey wolfa, którą kiedys juz pokazywałam, ale w czarnym kolorze - jest taka wytworna... :) zimą bedę ją nosić z czerwonym płaszczem i udawać paryżankę heheh ;) genialna rzecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!!!! Wiem wiem, długo nic nie pisałam, ale podczytywałam w wolnej chwili. Jakoś dużo pracy na mnie spadło, albo przez jesienną pogodę jestem wolniejsza.. Co do trądziku to ja też widziałam znaczną poprawę przy stosowaniu produktów do wrażliwej cery, i przede wszystkim mocno nawilżających. Teraz stsosuję Aknonormin i muszę powiedzieć, że jeżeli macie tylko szansę ( w PL dosc kosztowna kuracja) to skorzystajcie. Nie pamietam, zebym miala tak ladna cere kiedykolwiek. Warto sie poswiecic te kilka miesiecy, ale zero stresu przy patrzeniu w lustro. I moge zakladac bluzki z odkrytymi plecami i zaplanowac, ze za 2 tyg na impreze zaloze dana sukienke. Wczesniej bylo to niemozliwe wrecz. Na zakupach nie bylam ( oproicz kosmetycznych, wpadl mi super podkladzik M. Astror True Match czy jakos tak). Ale od przyszłegfo tygodnia powinnam mieć wieczory wolne, wiec moze sie uda. Chcialabym te opiewane przez was a'la skorzane spodnie zakupic. I jakis dlugi jasny sweter, ogolnie swetrow kilka . bo zima tuz tuz. Ah i nadal bede szukac plaszcza, ale to co jest w sieciowkach to jakis wyzysk. Za poliester 350 zl, oszaleli chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!!!! Wiem wiem, długo nic nie pisałam, ale podczytywałam w wolnej chwili. Jakoś dużo pracy na mnie spadło, albo przez jesienną pogodę jestem wolniejsza.. Co do trądziku to ja też widziałam znaczną poprawę przy stosowaniu produktów do wrażliwej cery, i przede wszystkim mocno nawilżających. Teraz stsosuję Aknonormin i muszę powiedzieć, że jeżeli macie tylko szansę ( w PL dosc kosztowna kuracja) to skorzystajcie. Nie pamietam, zebym miala tak ladna cere kiedykolwiek. Warto sie poswiecic te kilka miesiecy, ale zero stresu przy patrzeniu w lustro. I moge zakladac bluzki z odkrytymi plecami i zaplanowac, ze za 2 tyg na impreze zaloze dana sukienke. Wczesniej bylo to niemozliwe wrecz. Na zakupach nie bylam ( oproicz kosmetycznych, wpadl mi super podkladzik M. Astror True Match czy jakos tak). Ale od przyszłegfo tygodnia powinnam mieć wieczory wolne, wiec moze sie uda. Chcialabym te opiewane przez was a'la skorzane spodnie zakupic. I jakis dlugi jasny sweter, ogolnie swetrow kilka . bo zima tuz tuz. Ah i nadal bede szukac plaszcza, ale to co jest w sieciowkach to jakis wyzysk. Za poliester 350 zl, oszaleli chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc maanda ;) moglabyc cos wiecej napisac o kuracji tym specyfikiem Aknenormin? jestem bardzo zainteresowana! nie slyszalam o nim wczesniej, przejrzalam teraz net i faktycznie brzmi ciekawie, choc skutki uboczne troche przerazaja... w kazdym razie opowiedz cos wiecej - jak dlugo trzeba stosowac lek zeby zauwazyc efekty i ile w ogole musi trwac kuracja? czy po jej zakonczeniu nie trzeba juz wracac do leku i czy można stosowac jesli stan zdrowia nie jest perfekt - np anemia, zaburzenia hormonalne itp - wiem ze to raczej pytania do lekarza ale mysle ze od Ciebie szybciej cos sie dowiem ;) aha i ciekawi mnie jeszcze jak dlugo jestes po kuracji i jak dlugo masz juz spokoj z cerą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szałłł- ja jestem na początku 4ego opakowania, przy drugim już miałam spokoj. Generalnie musisz wybrac okresłona dawke w zaleznosci od wagi ciala ( ja waze 56 kg). U mnie jest to 6 op po 20mg. Ulotka na temat skutkow ubocznych jest dluga jak trylogia to fakt, ja u siebie zauwazylam przesuszone usta, suchosc skory, musze zakraplac oczy bo tez mam dyskomfort i bole plecow- to dokucza mi najbardziej. Generalnie jak dla mnie da sie przezyc. Musisz przed kazda wizyta u lekarza robic badanoie krwi- cholesterol, proby watrobowe i AST, ALT. Do tego na poczatku musisz wykluczyc ciaze i podpisac oswiadczenie , ze w czasie kuracji i kilka miesiecy po niej nie zajdziesz w ciaze. Generalnie jest to pochodna wit. A i ona przypomina twoim komorkom skory jak powinny pracowac. Z badan wynika , ze skutecznosc jest ok. 85% , jesli wystapi ponownie to w oslabionej wersji. Ogolnie nadaje sie do leczenia ostrego tradziku: cysty, czyraki, bolesne, gleboko usadowione wypryski. Co do anemii i zaburzen hormonalnych pytaj lekarza, ale chyba warto by sie skupic na zaburzeniach, bo one tez powoduja tradzik. I moze nie potrzebujesz tak silnych lekow. U mnie nic nie pomagalo, hormony, antybiotyki, masci zew, kwasy na jakies pol roku pomogly. A latem na szyi mialam jakby poparzona skore i wtedy zdecydowalam sie wlasnie na zastosowanie izotretynoiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... brzmi groznie ale intrygująco :) moje problemy skorne nie są bardzo mocne - zadne tam czyraki, ropniaki i inne takie ale zwykle, upierdliwe i brzydkie zaskorniki :O są tak koszmarnie drazniące ze jestem gotowa zedrzec sobie skore z plecow byleby sie tego pozbyc :O teraz sie nasiliły. wolałabym tak silny lek zostawic jako ostatecznosc ale dobrze o nim wiedziec. na razie postaram sie jeszcze zawalczyc lekkimi sposobami. moze sprobuje kwasy najpierw.. troche sie boje tego leku bo ja ogolnie zdechlak jestem i obawiam sie ze dla mojego slabego organizmu taka kuracja moze narobic sporo szkod ale pomysle o tym, skonsultuje sie tez ze znajomą farmaceutką. dzieki za info ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delusionn
Przepraszam, że zupełnie na inny temat, ale jednak związany z modą ;) klik - > www.delusionofart.blogspot.com - same zobaczcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaalii
To co tam o tej modzie dzisiaj?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro tylko zaskorniki to kwasy beda idealne. Mi nagle wyszlo cos takiego, ze nic nie dawalo rady, a jednak antybiotyki sieja niezle spustoszenie w organizmie. Te leki po kilku miesiacach sa samoczynnie usuwane z organizmu. Tylko trzeba sie pilnowac i stosowac antykoncepcje. Dziewczyny maciu juz jakies typy na sylwestra? My spedzamy go w domu czesciowo, pozniej wybieramy sie na miasto. Wiec fajnie by bylo, zeby byl i elegancki i cieply. I cos bede musiala pokombinowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z...
szall powinnas zbadac poziom hormonow, szczegolnie testosteronu w kierunku policystycznych jajnikow, ja mialam bedac nastolatka paskudny tradzik- nikomu nie zycze, przeszlam istne pieklo, nie wiem czego juz nie probowalam, na przerozne srodki wydalam fortune, teraz po latach wiem, ze mialam juz wtedy zespol policystycznych jajnikow i tylko zakonczone procesu dojrzewania moglo tu cos zdzialac i tak sie stalo, gdy hormony sie uregulowaly ok.17-stego roku zycia zaczelo sie robic spokojniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z...
z tego co wiem niedobor cynku i zelaza ma te same skutki, czyli paskudna cera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zbieram się po Nowym Roku do lekarza, wiem ze z moimi hormonami jest teraz jakis armagedon i czas najwyzszy sie za to zabrac. w miedzyczasie sprobuje chyba wreszcie tych kwasow bo zbieram sie do tego od dawna i w koncu wciaz to odkładam, a wolałabym miec pewnosc ze nie skutkuje naprawde NIC zanim sięgnę po tak poważne leki. dzięki za podpowiedzi dziewczyny ;* co do Sylwestra to ja spedzam go w tym roku skromnie i spokojnie, prawdopodobnie w domu lub u siostry. nie mam ochoty na huczne zabawy, ten rok dał mi dosc porządnie w kosc i chce po prostu zasnąc i obudzic sie w nowym, miejmy nadzieje lepszym roku :) gdybym jednak gdzies się wybierała, miałabym olbrzymią ochotę na koronki :) jakąś super małą czarną pełną koronkowych prześwitów lub najlepiej całą z tego cudnego materiału :) a jesli chodzi o zabawe w miescie to chyba najlepiej po prostu ciepło i wygodnie? w ruch poszłyby na pewno futrzaki, a "szyku" dodałabym sobie jakimś fajnym makijażem, ew fryzurą choć z tym ostrożnie bo na dworze łatwo moze sie popsuc - lubię więc klasyczne uczesania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za hormony zabralabym sie najpierw, ja po prostu juz przerabialam to i wiekszych efektow nie bylo. Na Sylwestrowy wieczor wlasnie musze cos uniwersalnego znalezc. Nie wiadomo jakiej pogody sie spodziewac i w ogole, o ktorej uda nam sie wyrwac. Ale mysle ze jakies cekiny i futrzana kamizelka. A jak tam przygotowania do swiat? Na szczescie nie musze sie w tym roku nastawiac na kupowanie wielu prezentow, tylko cos dla najblizszych. Macie jakies pomysly na prezent dla Faceta? Perfumy, kosmetyki, ubrania raczej odpadaja..Ogolnie macie zaplanowana liste prezentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj z prezentami dla faceta od zawsze mialam problem - ciezko cos sensownego wybrac... teraz jestem sama wiec ten dylemat odpada ale jeszcze do niedawna kazde swieta, urodziny, mikolajki itp byly dla mnie nie lada wyzwaniem :O niektorzy mądrzą się ze kto ma lepiej znac naszego faceta i jego zainteresowania niz my same i ze to idiotyzm nie wiedziec co mu kupic ale moj np lubił dobre zegarki i duze samochody - niestety na załatwienie najlepszego prezentu zwyczajnie mnie nie bylo stac :P po wyczerpaniu wszystkich zastepczych pomyslow - typu perfumy, koszule, kosze pelne slodkosci, jakies gadżety itp rozstalismy sie i spokoj :P - taki czarny humor - nie moglam sie powstrzymac ;)... a tata w tym roku dostal kilka płyt i specjalny regał na przetrzymywanie krążków - akurat niedawno sprawił sobie sprzęt do słuchania muzyki a ze jest takim domorosłym grajkiem i lubi muzykę to prezent jak najbardziej trafiony. w ogole w tym roku to upominki mam zakupione i zdeponowane w schowku juz od listopada :D raz ze udalo mi sie dzieki temu uniknąć biegania na ostatnią chwile i przepychania sie miedzy tlumami w szale przedswiątecznych zakupów, dwa ze finansowo jest mi łatwiej bo teraz moge sie skupic na innych wydatkach i nic juz mnie nie stresuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziora hmm..
zapraszam do mnie na rozdanie do wygrania 100zł www.styliowo.blogspot.com www.topmodeo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×