Nie pamiętam czy był seks

Pomóżcie, Wiem,że to co napiszę spotka się z obelgami,itd. Ale to co się stało to nie do końca moja wina. Wiem,że nigdy juz tak nie postąpię,bo to co teraz przeżywam nie da sie opisać. Sprawa wygląda tak,tydzień temu spotkaliśmy sie ze znajomymi,bo mieliśmy świętować moje urodziny. Strasznie mnie bolała głowa,ale nie mogłam sie wykręcić,bo spotkanie było organizowane dla mnie. Wypiliśmy dosć dużo i pojechaliśmy do klubu. Byliśmy w czwórkę. Po jakiejś godzinie 2 zebrało się do domu. A ja zostałam z kumpelą. Było drętwo i przeniosłyśmy się do innego klubu. Było coś po drugiej. Nie wiele pamiętam,mam tylko przebłyski. Ona mówi,ze jej zniknęłam i się zebrała po 3 do domu. Ale mam rachunek, na którym jest godzina 3.18, a więcej nie mogłam kupić,bo nie miałam tyle pieniędzy przy sobie. A ona pamięta,że przyniosłam drinki. Następnie moje przebłyski dotyczą kolesia,którego kompletnie nie pamiętam,wiem tylko tyle,że siedziliśmy na kanapach i gadaliśmy. A on proponował mi seks,ja nie chciałam. Dalej to to,że wychodziłam z nim z klubu,bo zamykali i nie mogłam znaleźć rzeczy(bo ona gdzies je zostawiła) i on zapłacił mi za taxi,bo nie chciałam z nim wracać,tylko do domu. Od momentu wyjscia z taxi pamietam juz wszystko. Tylko teraz jest problem,na spodniach mam dziwną zaschniętą plamę,nie wiem od czego. Czy to moze byc sperma? Jest od zewnątrz. Czy w klubie w ogóle jest mozliwy seks? (oprócz toalety). Nie jestem dziewicą,ale zawsze po seksie czułam,że coś 'we mnie' było. A wtedy wszystko było ok z moją małą. Błagam pomóżcie.

może mu wytrzepałaś bo ciebie uprosił ,ze jak nie chcesz stosunku to przynajmniej mu ulżyj bo był napalony i dlatego ci postawił jeszcze drinka żebyś była łatwiejsza

To bym chyba nie miała rachunku w portfelu?

uuu nie ciekawie :-)

Odpowie mi ktoś konkretnie?