Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZASTANOWIENIEEEEE

Wierzysz w Boga czy nie?CIEKAWE... Katoliczko, Muzułmanko....

Polecane posty

Gość ZASTANOWIENIEEEEE

Wierzę ALE W CO?- Wierzę w ''SIŁĘ WYŻSZĄ-BOGA". Jak jest z wami? Niektórrzy mówią że nie ma Boga- ale przeciez to bzdura!! Bo przecież skad się wzieło NIC,.... PUNKT,.. ZIEMIA. Z ewolucji??? ALE!! Skąd się wzieła EWOLUCJA??????? ???????? ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZASTANOWIENIEEEEE
ja tez! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie raz już próbowałam
wyjaśnić kwestię ewolucji, ale wiadomo, że to nie dotrze do wierzących, wszak wiara nie potrzebuje spójnego logicznie wyjaśnienia. Znowuż dla mnie logika wyjaśnienia jest niezbędna aby w cokolwiek uwierzyć, więc trudno mnie nawrócić bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZASTANOWIENIEEEEE
No tak ale czlowieka i do Boga nie mozna porównywac... SIŁA WYŻSZA -"Bog" jest NIEPOJĘTY wiec nie mozna tego naukowo wyjasnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wierzę w żadnego boga, a nawet o tym nie myślę ;) Dla mnie poprostu liczy się korzystanie w pełni z życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZASTANOWIENIEEEEE
Bóg TEŻ stworzył NIC Skąd wiesz co to jest NIIIIC?? JAK sobie WYOBRAŻASZ >>>>NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZASTANOWIENIEEEEE
tO SĄ PYTANIA ''EGZYSTENCJALNE'' , (JAKBY TO NIE ZABRZMIALO :) ) Więc zastanawiam się jak mozn sie nad m nie zastanawiac?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkhkjhk
Jedni wierzą w Boga, inni w siłę wyższą a inni nie wierzą w nic. Istnienia Boga nie udowodnisz, braku jego istnienia także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie raz już próbowałam
no tak, mnie jednak to wyjaśnienie naukowe, mimo wszystkich kwestii spornych wydaje się zadowalające. Ale wiara to wiara. Ja na ogół oczekuję w ogóle jakichś dowodów nim uznam coś za fakt. Zresztą po co sobie utrudniać? Skoro można powiedzieć, że Bóg był od zawsze i jest wieczny, nieprzenikniony itp. to równie dobrze można uznać, że świat jest od zawsze, nikt nie musiał go stwarzać i trzeba w to uwierzyc, bo to zbyt metafizyczna sprawa na ludzki rozum. Ja jednak wolę szukać wyjaśnienia z dowodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bóg TEŻ stworzył NIC Skąd wiesz co to jest NIIIIC?? JAK sobie WYOBRAŻASZ >>>>NIC" Bóg stworzył coś z niczego, a sam był od początku... Trochę to nielogiczne ;) Niektórzy ludzie tłumaczą poprostu sobie stworzenie wszystkiego przez "SIŁĘ WYŻSZĄ", a inni mają to "gdzieś" i nie zamartwiają się tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego astrofizyka
jest najciekawsza nauką. Była teoria wielkiego wybuchu ale przeciez wciaz sie cos odkrywa. Przeciez niedawno ludzie w ogole nie mieli pojecia o kosmosie. To bardzo szybko idzie - ciekawe, kiedy sie dowiemy? i czy my, czy nasze dzieci? wnuki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie raz już próbowałam
Odpowiedzi na te egzystencjalne pytania są już w dużej mierze znane, wiedzielibyśmy zapewne jeszcze więcej, gdyby nie niewątpliwie ogromny wpływ, jaki religia miała (i ma) na naszą wiedzę o świecie. Rzecz w tym, że są to odpowiedzi o tyle "niewygodne", że nie łechcą naszego ludzkiego ego - fajniej chyba myśleć że zostało się stworzonym na podobieństwo wszechmocnego Boga i po śmierci pójdzie się do Raju pławić w luksusach, niż że jesteśmy dziełem przypadku, wobec kosmosu nic nie znaczymy, a po śmierci zgnijemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo przecież skad się wzieło NIC,.... PUNKT,.. ZIEMIA. Nic to pojęcie abstrakcyjne, zawsze było COŚ powstałe z czegoś innego. Z ewolucji??? ALE!! Skąd się wzieła EWOLUCJA??????? ???????? ???? Ewolucja to prosty w swych zasadach ale genialny mechanizm i nie ma w niej nic magicznego a tym bardziej nie wymaga nadprzyrodzonych działań. Czas + materia. Osobiście wierzę w Stwórcę lecz zdefiniować go nie potrafię. wiara ma wynika po części z faktu iż istota ludzka jest zbyt wyrafinowana i zbyt "przekomplikowana" aby być takim naturalnym "produktem" ewolucji w krótkim odcinku czasu. Poza tym jeśli się nie wierzy to co pozostaje? Mięso i kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xerxes
e tam od razu czy wierzycie w boga.. jakiego boga ? zacznijmy od tego czy wierzycie w to co mówi co niedziela w kościele ten ubrany na czarno faryzeusz i nie stosujecie zakazanej przez papieża antykoncepcji na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie słoneczkoo
ale tytuł tematu trochę dziwny.. muzułmanko? hehe... gdzie tu na kafe muzułmanki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIACZKA
Wierze w Boga, czuje go w letnim wietrze,widzę w uśmiechach obcych ludzi. Miłośc jaką mogę obdarzac bliskich mogła zostac stworzona tylko przez Boga. Kwiaty,drzewa,to wszystko co było od zawsze i co jest...Wierze w Boga i to że dzięki niemu jestem szczęśliwa a wszystkie problemy z jakimi się spotykam zsyła mi żeby mnie wzmocnic. Kościoły...księża...NIE. Droga wiary na ziemi poprzez kościół napewno nie potoczyła się tak jak chciał Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, zastanowcie sie jak sobie wyobrazacie Boga? Czy dane jest nam Go oglądać? A czy w ogóle jest gdzieś opisany? Nie, Bóg to siła, siła której nie pojmie żaden ludzki rozum. Dowiemy się dopiero, gdy Pan wezwie nas do Siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taka stara historia. Bóg stworzył świat i potem zył na Ziemi. Wszyscy pukali do jego drzwi o różnych porach. Ludzie przychodzili noca i mówili „niedobrze, dzisiaj potrzebujemy deszczu a jest tak gorąco”zaraz potem przychodzili następni i mówili „Nie sprowadzaj deszczu, właśnie nie może teraz padac , popsuje caly nasz wysiłek” Bóg był bliski obłędu. Co robić?tak wielu ludzi tak wiele pragnień, każdy czegos oczekuje, i każde oczekiwanie trzeba spełnić a ich pragnienia SA takie sprzeczne. Rolnik chce deszczu a garncarz potrzebuje słońca. Bóg zwołał rade starszych: „Co robić?? !Doprowadzają nie do szału a nie mogę ich wszystkich zadowolić. Chciałabym mieć jakieś miejsce w którym mógłbym się ukryć” Członkowie Rady proponowali wiele rzeczy : „to żaden problem, wejdź na Everest, to najwyższy szczyt w Himalajach, tam nikt nie dotrze”. Bóg odparł: „To Ty nie wiesz? Będą tam już za kilka sekund. Edmund Hillary dotrze tam z Tenzingiem i znowu zaczną się problemy, gdy tylko inni się dowiedzą będą przybywać helikopterami, to nic nie da”. Ktoś inny rzekł- a może na księżyc? „to tez nie jest zbyt daleko, kilka sekund dłużej i ktoś dotrze”. Wtedy członkowie rady zaproponowali odległe gwiazdy, ale Bóg powiedział „to tylko troche odroczy problem”. Radzili i radzili, wszystko na nic. Wtedy stary sluga Boga zbliżył się i szepnął mu cos na ucho. Bóg powiedział „ masz rację! To będzie dobre!” Stary sługa powiedział „jest tylko jedno miejsce do którego człowiek nigdy nie dotrze, ukryj się w samym człowieku” Właśnie tam ukrywa się Bóg. A samo pragnienie znalezienia wprowadza nas w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalallllllllllllll
ja wierze,ale mój mąz mówi osttanio ze nie wierzy i ze nie pojdzie juz do koscioła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica konsekrowana
Za chwilę czeka mnie randka w Kościele z moim oblubieńcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W ciągu wieków człowiek szukał czegoś poza sobą, poza materialnym dobrobytem - czegoś, co nazywamy prawdą, Bogiem czy rzeczywistością w jej stanie pozaczasowym, czegoś, czego nie mogą zakłócić niesprzyjające okoliczności, myśli czy ludzkie zepsucie. Człowiek zawsze zadawał sobie pytanie: czym jest wszystko wokół? Czy życie ma w ogóle jakiś sens? Widząc nieustanny chaos, brutalność, rewolucje i wojny, nie mające końca rozłamy na tle religijnym, ideologicznym i narodowym, człowiek pyta z poczuciem głębokiego niepokoju: co należy czynić? Czym jest to, co nazywamy życiem? Czy istnieje coś poza nim? I nie znajdując tej bezimiennej rzeczy, która ma tysiące imion i która od wieków stanowi przedmiot ludzkich poszukiwań, żywi wiarę - wiarę w zbawiciela lub jakiś ideał. Wiara zaś jest źródłem przemocy." J. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×