Odchudzanie --- 25.01.2010

no i tak wlasciwie to tylko o to mi chodzilo ;) no to teraz tylko zeby bylo was tak duzo za pare dni jak dzis ;)

kadiaa--> Witaj :) fajnie, ze dolaczasz :) Moja dieta, moze daje efekty, ale tez jest nisko kaloryczna, wiec polecam jakies witaminy, i cos na wlosy, bo potem moga wypadac..

no właśnie się dlatego skakanki troche boję, bo mam juz dosyc rozbudowane łydki;/

Ja nie moge zrezygnowac.. Bo odkladam to odchudzanie juz zbyt dlugo.. I musze teraz schudnac do tych 47 kg..

ja sie juz odchudzam z 2 lata i mam tego dosc mam nadzieje ze wytrwam.. no zobaczymy :) jak jem to nie mysle o tym calym moim odchudzaniu :/;

ja na razie lece, ide troche pocwiczyc. Zaglądne wieczorkiem;D

to fajnie NieZaChuda w miare podobny mamy cel to sie bedziemy wspierac :)

Cos za cos hehe, ale ja tez chce do niej wrocic, bo naprawde jest swietna, rowerek tez, swietna pupa po nim jest :) i nogi, chce sobie kubic taki rowerek stacjonarny, ale na razie nie mam kasy.. Basen tez daje fajne efekty, ale w takim stanie jakos nie umie sie przelamac zeby wyjsc w stroju kapielowym :/

najwazniejsze to zeby tego naprawde chciec :) i jesc mniej :) zrezygnowac ze slodkosci, napojow gazowanych, tlustych, kalorycznych potraw, pizza kebaby gotowe potrawy jedzenie smieci tez odpada :) no i ruszac sie trzeba :D i bedzie git !

kadiaa --> Tez sie dosc dlugo odchudzam, od 3 gimnazjum, teraz jestem w 2... Zawsze mi bardszo zalezalo an figorze, i bylam w stanie robic wszytsko zeby wygladac lepiej.. Nigdy nie przekroczylam tez 50 kg.. POtem mialam ''male '' kompulsy i doszlam do 56 kg.. Teraz sie nie odcghudzam wogole, bo nie umie sie zmotywowac, ale chce jakos przywrocic dawne nawyki, czyli sport, zero slodyczy, male ilosci jedzenia.. No i wygladac tak swietnie jak kiedys.. Nie chce zeby te wakacje byly takie jak tamte, chce bez problemu isc na basen czy ubrac kiecke.. Laski ! Musimy dac rade, i musi sie nam udac.. Jest troche czasu do lata, wiec jak sie wezmiemy od jutra za siebie, to na pewno osiagniemy to co chcemy, a nawet i wiecej :) Trezba w to wierzyc, i nie poddawac sie..

u mnie najgorzej jest z tym ze nie mam pomyslu co jesc;/ po tygodniu juz mam dosc jajecznic salat i innych :D ja mam za tydzien i za 2 tyg studniowke ;/ ile udaloby mi sie mniej wiecej schudnac do tego czasu na takiej rygorystyczniejszej diecie;>

NieZaChuda - tez jestem w 2 klasie :) i tak samo mi bardzo zawsze zalezalo na figurze no ale niestety mam sklonosci do tycia;/ marze o tym zeby pojsc do sklepu i kupic sobie ciuch ten co mi sie podoba a nie ten w ktorym nie bedize widac mojeo wystajacego brzucha:/ twarz tez mam o wiele ladniejsza gdy nie jest taka napuchnieta.. jak jestem chudsza mam ladne kosci policzkowe a tak to lipa;/

to zalezy od Twojego organizmu ile bys schudla :) ale 2 tyg przed studniowko to nie zdrowo tak szybko schudnac ;) lepiej mz 2 moze 3 kg ucieknie a tak to bedziesz miala organizm wyczerpany pojdziesz na studniowke wiadomo pije sie wodeczke malo wypijesz szybko sie nachlasz i wrrocisz do domu ;)

Hm.. to zalezy, od tego czy sie teraz odchudzalas, i jaka masz przemiane materii.. Ja jak sie postaralam to 3 kg na niecaly tydzien chudlam.. Ale to jest taka meczarnia, ze nie polecam.. Ja jadlam strasznie malo, czasmai po 350 kcal dziennie.. Do tego tylko do godziny 15, albo 16.. I mialam duze przerwy miedzy posilkami, o ile posilkami mozna bylo to nazwac, do tego cwiczylam.. Ale bol glowy amsz murowany, i moze byc tak, ze nie ebdziesz miala sily z lozka wstac.. Nie polecam.. A poz a tym pot ych 2 tygodniach raczej zucisz sie na jedzenie.. Lepiej zacznij od jakiegos 1000 kcal, a dopiero za jakis czas schodz w dol..

kadiaa--> Jestesmy podobne, hehe tez mi zawsze zalezalo na zapadnientych policzkach i wystajacej kosci policzkowej, bo twarz jest wtedy mniejsza, i nie wyglada jak u chomika hehe a ile wazysz, i jaki masz wzrost ? U mnie najgorsze ejst to, ze ja nie umie sie zdrowo odzywiac, jak ogranicze bardzo jedzewnie i kalorie to dopiero wtedy mi sie to udaje

mam pytanie bo wlasnie czesto o tym slysze: Dlaczego nie wolno pic napojow gazowanych? Ja pije 3 litry wody mineralnej dziennie z babelkami! Dlaczego nie wolno? A moze to powieksza i rozpycha zoladek? zaczernie sie zaraz.

NieZaChuda ja tak samo nie potrafie zdrowo jesc bo mnie denerwuje to ze nie widze efektow i rzucam to, wole bardziej rygorystyczne diety ;) ja mam 18 lat 163 wzrostu 56/57 kg a cel to 48/49 :)

Podobno, woda gazowana pobudza apetyt, ale jak to jest to nie wiem, no i niegazowana jest zdrowsza.. A slodkich napoi sie nie pije, bo chce sie po nich jeszcze wiecej pic, nie gasza pragnienia, maja duzo kalori, sam cukier, sztuczne barwniki, i nie oczyszczaja organizmu tak jak woda, tylko go zasmiecaja

kadiaa --> A w jaki sposob sie wczesniej odchudzalas ?

napojow gazowanych poniewaz pobudzaja apatyt i sa slodzone czyli maja duzo kalorii a woda ma 0 ;)

dziekuje bardzo. slodkich nie pije ale bardzo lubie wode gazowana ale jak pobudza apetyt to do cholery t tym :-O

ja juz chyba wszsytkiego probowalam - odchudzanie zaczelam od przygody z dieta kopenhaska mialam wtedy 56 kg i schudlam do 53 po chyba 4/5 dniach ale wtedy rzucilam sie na jedzenie i stopniowo tylam az w zimie w najkrytycznijszym momencie mialam 61;/ potem caly czas mialam 59 odchudzalam sie ciagle chudlam tylam itp. zastosowalam 2-gi raz diete kopenhaska i schudlam do 56 trzymalam ta wage dlugo ale potem znowu tylam bo jadlam jak najeta i znowu 59 az w tym roku w sierpniu duzo bardzo imprezowalam jadlam co chcialam ale to byla moze z 1kanapka bo nie mnialam czasu i zaczelam palic a rano na sniadanie pilam kawe dlatego nie chcialo mi sie jesc i z 59 do 54 schudlam ;) wszyscy byli w szoku bo ja pare kg zrzuce i roznica jest widoczna:) ale teraz przez swieta ojj duzo jadlam ;/ i przytylam do 57 gdzies;(

a na czym wam najbardziej zalezy ? bo ja akurat nogi mam w miare ale brzuch mam i boczki i na ramionach tez mi zalezy :) i z bioder chcialabym schudnac :) aa w ogole podsumowujac to cala;D

Z kas to znam, mialam podobna sytuacje, tyle, ze ja z 46 najpierw przytylam do 50..potem bylo 53, raz 51 i tak wkolko, potem stracilam wiare ze potrafie schudnac i przytylam do 56.. Teraz mam jakos 54 albo 53,5 wiec nie ejst tak zle w porownaniu z tym co bylo

Ja glownie uda, bo sa straszne, potem brzuch, no i ogolnie tez cala hehe :D

a masz jakies zdjecia Twojej sylwetki :)? jestem bardzo ciekawa jak moglabym wygladac majac 46 kg heeh :D masz te z 46 i terazniejsze:)?

Mam, najmniej wazylam jakos 45 kg, wtedy uwazalm, ze wygladalam swietnie, potem mam takie co wazylam 47, 5 .. Terazniejszych nie mam bo nie chce sie zalamac.. Roznice sa spore.. No ale fotek wysylala nie bede ;p Ale moge Ci napisac jakie sa roznice ;p Wtedy mialam mala twarz, i zapadniete policzki, teraz mam okragla twarz, i policzki jak u chomika, wtedy mialam chude uda, lytki, i zapadniety brzuch z wystajacymi kosiami biodrowymi no i oczywiscie z widocznymi miesniami.. No i calkiem inne plecy i ramiona na ktorych byly same miesnie.. Roznice sa duze, wiadomo, jak by nie bylo to jest az jakies 8 kg roznicy..

Minusem jest to, ze mialam bardzo maly biust, teraz jest troche wiekszy, i mala pupe, a raczej bardziej plaska

wyobrazam sobie :) ale do konca lutego bedziemy mialy 47/48 zobaczysz :)

Hm.. masz racje, wiem, ze potrafilabym to osiagnac.. Tylko tez trzeba sie bardzo poswiecic, a ja juz nie mam takiego podejscia, ze robie wszytsko byle tylko wazyc mniej, czy wygladac lepiej.. Niestetyy.. Ale mam nadzieje, ze ta moja ''moc'' od jutra do mnie wroci.. :)