Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dusia_tcv

WALENTYNKI2010!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Co ubrać na walentynki to całkiem niedlugo może macie pomysły na jakies fajne zestawy aby oczarować w ten dzień ukochanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz na myśli bieliznę niż strój na "randkę"? Jeśli to druge to chyba nie ma różnicy pomiędzy tym dniem a całą resztą innych. No chyba, że chcesz się ubrać na czerwono i przyozdobić serduszkami :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli twój facet siedzi z toba przed tv to kondolencje ja w ten dzień chcialabym wygladac wyjątkowo dzień zakochanych jest swietem w które powinno wygladac super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dla Cienie walentynki są świętem to Ci współczuję :) Mój mężczyzna nie potrzebuje okazji, aby zaprosić mnie na kolekcją czy innego typu wyjście. Walentynki są dla takich jak Ty, Wychodzącym z domu raz do roku. To tłumaczy Twoje pytanie. Nie wiesz jak się ubrać. Ale jak ktoś tylko siedzi w domu, to niedziwota, że nie wie ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka bez kotka
anxipanxi skad w tobie tyle zolci? nie mozesz napisac normalnego posta nie obrazajac przy tym kogos? a co ty jestes facetem tej laski i wiesz ze siedzi w domu? ech zal to mi ciebie, takich niun co mysla ze jak sie ladnie wsytraja to caly swiat lezy im u stop dziewczyna chce poprosto wygladacwyjatkowo bo to dla niej wazny dzien, a co ciebie obchodzi to ze go swietuje? swietnie ze masz takiego zajebistego faceta szkoda tylko ze nie pokazal ci ze nalezy szanowac innych, wspolczuje mu takiej wrednej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika bez guzika
anxi jest szafiarką, to wiele tłumaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedac anonimowym, latwo byc mocnym w gebie. to tlumaczy chamstwo jakie panuje na tym forum... a wracajac do tematu, napisalam autorce, se nie ma znaczenia czy to walentynki czy 15luty, jesli idzie z ukochanym na kolache do eleganckiej restauracji, obowiazuje ten sam dress code. nie ma czegos takiego jak ubior walentynkowy, no chyba ze przebranie ;) i tu ironia, ale jak ktos jest smieŕtelnie powazny to sie zaraz obrazi.... i tak autorka mnie zaatakowala wyciagajac najwyrazniej przyklad z wlasnegl zycia o siedzeniu przed tv hehe ;))) ... no ale to ja jestem ta zla. niech i bedzie. pozdrawiam dziewczyny i niech walentynkami nie bedzie dla was tylko ten jeden dzien, bo jesli tak jest, to znak, ze pora na zmiany w waszych zwiazkach :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo zawsze to co pisze komentujesz negatywnie kazdy jeden temat nie mam nascie lat nie wychodzę co Sobotę na impreze fakt do kina restalracji rzadko wychodzimy ale to raczej trudne z malutkim dzieckiem a skoro to forum o modzie to mogę poprosić o pomoc w tym jak ubrać w ten dzień aby zrobić wrażenie na człowieku którego kocham Wiec ma ktos jakies pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anxipanxi nie rozumie bo nie ma dzieci a niestety mając dzieci ciężko wyjść gdzieś z ukochanym facetem a Walentynki właśnie są taką okazją że można się zmobilizować i wyrwać z domu żeby spędzić ten dzień tylko we dwoje. dusia_tcv też mam ten problem co ty też szukam jakiegoś fajnego pomysłu w co się ubrać w ten dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro w gonitwie
codziennych obowiązków nie macie dla siebie czasu, to zróbicie się na "zwyczajne bóstwo", na co dzień pewnie nie poswięcacie zbyt wiele czasu na fryzurę, makijaz, ładne ciuchy, bo nie macie na to czasu ani siły, teraz to zróbcie i będzie wyjatkowo, bo będziecie wygldać odświętnie a nie codziennie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to cię zdziwie codziennie mam zrobiony makijaż, jestem ładnie uczesana, mam pomalowane paznokcie i nie ubieram się jak fleja nie chodzę w powyciąganych dresach w fartuchu i z chustką na głowie :) autorka prosiła o propozycje ubioru na ten dzień pewnie chce kupić sobie coś nowego i szuka inspiracji no ale czytanie ze zrozumieniem się kłania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ dusia_tcv: Napisałąś: "no jesli twój facet siedzi z toba przed tv to kondolencje ". Po czym napisałaś: " fakt do kina restauracji rzadko wychodzimy " Śmiem zatem przypuszczać, że to Wy spędzacie czas przed TV, Ty i Twoj "facet" Tak więc moja droga to Tobie należą się kondolencje. Poza tym bycie mamusia nie usprawiedliwia Cie do atakowania innych co tez zrobilas perfidnie, a pozniej sie dziwisz, ze nie jestem dla Ciebie milusia jak psiapsióleczka. Chyba jednak masz kogoś do przypilnowania dziecka (rodzina Twoja lub Twojego "faceta") skoro w walentynk wychodzicie? Sugerujesz zatem, ze taka okazja trafia sie raz do roku? @ emilcia79 Brawo! Oby więcej takich mam w naszym kraju. Dajesz nadzieje młodym kobietom, że swieże mamuski to nie tylko fejtuchy zasiedziałe w domu :) Twoja postawa jest godna podziwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do stroju na tą okazję założyłabym prostą czarną sukienkę. Małą czarna zawsze niezawodna. W tym sezonie postawiłabym na zabudowaną górę, podkreślone ramiona, ługośc do połowy łydki. Takie sukienki można kupić już od 59 zł w H&M: Coś w tym stylu: http://www.thelipstickdiaries.com/wp-content/uploads/2009/07/kim-kardashian-shoulder-dress.jpg Kiecki tego typu są idealne, bo pasują na każdą okazję, idealnie leża na fugurze i ratują z ubraniowej opresji. Wyciągasz kieckę z szafy, zakładasz i już mam strój z głowy ;) I nawet pulchniejsza Kim wygląda w niej idealnie. No ale takie rzeczy tylko jeśli już uporałaś się z pociązowym brzuszkiem. Do tega jakieś czółenka na meeega szpilce, żeby wydłużyc nogi i żeby cała sylwetka wyglądała seksownie. A pod spód dla zaskoczenia jakaś sekswona bielizna, której Twoj facet jeszcze u Ciebie nigdy nie widział i któej nie będzie się spodziewał. Tak dla zaskoczenia jak sciągnie z Ciebie tą z pozoru zwykłą sukienkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilcia:) nie denerwujmy się ja tez dbam o siebie makijaż włosy to oczywiste. Ale wlasnie to jest taki dzień kiedy jest mobilizacja aby zostawić malom i wyjsc do kina restauracji i chce wygladac inaczej i dla tego teraz zalozylam ten temat aby spokojnie cos kupic tylko co bo nie mam pomyslu i widzę ze nie jestem z tym sama Wiec jak ktos ma pomysł to niech nam pomorze:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Emilcia: nie, anxipanxi nie ma jeszcze dzieciu, bo ma wiele innych zeczy do zrobienia w życiu poki co i jest na to za mloda. Ale anxipanxi z racji ma juz wieeeelu znajomych, którzy maja dzieci. Jedni z wpadki inni planowane ;). Oczywiscie wiekszosc z nich to juz "domowe piecuchy", ktore nie uznaja kontaktu z nikim innym niz tylko z "dzieciatymi" i ktorzy jedyne czym w zyciu moga sie pochwalic to wrzuceniem nowego zdjecia na NK ;) jakze innego od poprzedniego hehe ;) Ale anxipanxi zna kilka malzenstw z dziecmi, ktorzy prawie niczym nie roznia sie od tych par, ktore dzieci jeszcze nia maja. Obydwoje maja rodzicow, ktorzy od czasu do czasu zajma sie wnukiem, ktorego przeciez uwielbiaja. Oczywiscie, nie sa na kazde zawolanie swoich znajomych, ale ... Nie powiecie mi, ze zajecie sie dzieckiem przez babcie raz w tygodniu jest dla niej wielkim obciazeniem? Bo ja bym wrecz powiedziala, ze dla takiej babci to ogromna radosc. I wtedy jest i cas na wyjscie z facetem do kina, na kolacje, spacer .. i spotkanie sie ze znajomymi. Nigdy nie uwierze, ze w zwiazkach w ktorych obydwoje sa skazani na ciagle siedzenie w domu z dzieckiem 24h na dobe nie rodza sie z tego powodu jakies frustracje i konflikty. Czasem trzeba odpoczac od wszytskiego, nawet meza i dziecka. Tylko trzeba miec do tego zdrowe podejscie a nie tlumaczyc sie na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stety moi rodzice mieszkaja300km od nas a po smierci taty mojej dudzy dziadkowie nie chetnie odwiedzaja bo mala przypomna im o synu a mojego obecnego faceta rodzice jeszcze nie sa do tego zobowiazani aby sobotni wieczór spedzac z przybrana wnuczka opiekunki ne zawsze uda sie zalatwic wiec zostaje romatyczna kolacja w domu a teraz sa walentynki nasze pierwsze wiec chce je pamietac i wygdacac nie samowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra. Przypomniałam sobie właśnie, z którego wątku Cię kojarzę, a Ty zapewne mnie. No ale mniejsza o to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety moi rodzice mieszkaja 300km od nas a po śmierci taty mojej corki drudzy dziadkowie nie chętnie odwiedzają bo mala przypomina im o synu a mojego obecnego faceta rodzice jeszcze nie sa do tego zobowiązani aby sobotni wieczór spedzac z przybrana wnuczka opiekunki ne zawsze uda sie zalatwic wiec zostaje romantyczna kolacja w domu a teraz sa walentynki nasze pierwsze wiec chce je pamietac i wygdacac nie samowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anxipanxi to nie jest tak że ani ja ani mąż nigdzie nie wychodzimy. Ja mam swoje wyjścia z koleżankami i on ma swoje z kolegami. Chodzi o to że nasze wspólne wyjścia są rzadkością. Masz rację że dla babć wnuki są wielką radością ale u nas podrzucenie raz w tygodniu dzieci nie jest możliwe. Mama mojego męża bardzo choruje i nie jest w stanie zająć się wnukami to my musimy jej w wielu rzeczach pomagać. A moi rodzice mieszkają w innym mieście więc też nie ma takiej możliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie jesteście wyjątkiem, ale naprawde wielu ludzi ma taką możliwość i z niej nie korzysta. Poza tym dobrze że masz czas na wyjście z koleżankami a on z kolegami, to zawsze już coś! Bo znam dziewczyny w wieku 20 - 25 lat, które po urodzeniu dziecka twierdzą, że one niby takiej potzreby nie mają, że już z tego wyrosły. Haha. Jak można wyrosnąć z potzreby spędzania czasu z innymi ludźmi zwłaszcza w tak młodym wieku? Przecież to wszytsko później odwróci się przeciwko nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no tak jak pisałam my wychodzimy niestety wspólnie rzadko. Nie wyobrażam sobie siedzenia w domku cały dzień od rana do wieczora. Chciałabym tylko częściej razem z mężem gdzieś wyjść i jak nam się takie wyjście uda zorganizować to chciałabym wyglądać wyjątkowo :) mała czarna dobry pomysł ale często już korzystałam z tego rozwiązania tym razem chciałabym coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje czesto spotykam ze swoimi znajomymi i klientkami bo jestem kosmetyczka ale z tymi wspolnymi wyjsciami to nie jest tak latwo no ale ma ktos jakies pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×