Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KAMIS777

Moja pierwsza ciąża kto ze mną...

Polecane posty

Gość ighy
Byłam dzisiaj u lekarza. W sumie nie powiedział mi nic, czego bym nie wiedziała wcześniej;) Jestem równo 2 tygodnie i jeden dzień po owulacji, więc ciąża jest baaardzo młoda. Lekarz powiedział nawet, że mam się do niej nie przywiązywać, bo samoistne poronienia występują często i wiele kobiet nawet o nich nie wie. Ponieważ ja czekałąm na ciążę, to testy zaczęłąm robić jeszcze przed planowym terminem okresu. I powiem Wam, że można sfiksować! Raz pojawiała się słaba kreska, raz wcale, w sumie zrobiłam 7 testów :D Koniec końców, w niedzielę pojechałam do laboratorium na test z krwi i wyszło czarno na białym. (Warszawiankom polecam lab w szpitalu Czerniakowskim, wyniki w 2 godziny). acha, mam 29 lat. Bardzo nie chciałabym stracić tego prezentu od losu....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinnkka
KAMIS777: skoro to ciąża nieplanowana to jaką stosowałaś antykoncepcje? Z ciekawości:) No i gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ighy To super :) No niestety slyszy sie o roznych sytuacjach :( ale badzmy dobrej nadzieji :) ze wszystko bedzie jak byc powinno iinnkka jesli chodzi o moja antykoncepcje to bylo tak przez 3 lata brala tabletki pozniej zrobilam sobie 8 miesiecy przerwy, ponownie zaczelam brac tylko juz inne nowej generacji i zaczelam od nich tyc mialam powrocic do starych tabletek ale nie zdarzylam, a kochalam sie w prezerwatywie, ktora sie zsunela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innkka
tez bralam przez kilka lat tabletki, dopoki sie nie okazalo ze mam przez nie chora watrobe :( Moge wiedziec jakie bralas? Nie boisz sie ze wpłyną one zle na rozwój dzidziusia? Ja tak sie o to martwie chociaz nie jestem w ciazy. Długo bralam tabletki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ighy
Branie tabletek przed ciążą nie ma żadnego wpływu na dziecko! Skąd takie pomysły w ogóle... Lekarze zlecają odczekać 2-3 cykle po odstawieniu tabsów z zajściem, ale to też nie jest obowiązkowe. Kamis, to rzeczywiście niespodziewana niespodzianka ;) Ale cieszysz się już teraz, jak szok minął? Jak ojciec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinnkka
ighy: czy mowisz to z wlasnego doswiadczenia? lekarz ktory przepisywal mi tabletki, nie widzial mnie prawie wogole, przychodzilam po recepte i dostawalam ja od ręki. Nigdy nie zostalam poinformowana o negatywnych stronach tabletek. Z powodu przeprowadzki do innego miasta zmienilam lekarza. Kiedy dowiedzial sie ile lat biore tabletki i ze mam problemy z wątrobą (inni lekarze nie kojarzyli moich problemow z watrobą z tabletkami anty.) ''złapał się za głowę '' od razu wyslal mnie na wszystkie mozliwe badania. Przerwałam tabletki rok temu, wszystkie dolegliwości wątrobowe ustały ale po ostatnich badaniach usg moja macica wyglada nadal jak bym brala hormony... Lekarz twierdzi ze tabl nie beda mialy wplywu na dzieci, ale ja jestem panikarą :) Poza tym, producenci tabletek dają nam 9 miesięczną gwarancje, ze tobie i twoim przyszlym dzieciom nic sie nie stanie. Po tym okresie bierzesz na wlasne ryzyko!! Ale dobrze ze sa kobiety ktore braly tableki i bez problemow zachodza w ciaze i maja sliczne zdrowe dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szok juz powoli mija i zaczynam wierzyc ze to prwada, ze zostane mama :) ojciec dziecka sie bardzo cieszy :) i cieszyl sie od samego poczatku. Ja po tej 8 miesiecznej przerwie bralam tabletki tylko 2 miesiace wiec raczej sie nie boje, po za tym one raczej nie maja wplywu na stan dziecka przez 3 lata bralam Rigevidon i czulam sie po nich normalnie jednak wiedzialam ze to tabletki starej generacji dletego po przerwie zaczelam brac Novynette po ktorych nie czulam sie najlepiej i zaczelam tyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zar_wal
Witam, niektóre przyszłe mamusie - tak jak ja- robią np zakupy, czytają artykuły "z instrukcja obslgi noworodka, starają się nie wpaść w panikę ponieważ już za 2 miesiące zawita nowy członek rodziny :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w 7 tyg :) Dowiedziałam się nie dawno :) Przyszłym mamusiom gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia89
czesc dziewczyny:) rowniez jestem w ciazy choc nie potwierdzonej u lekarza , termin spotkania mam wyznaczony na czwartek. Mieszkam w UK i tu jest troche inaczej... Podejrzewam , ze moj dzidzius ma 3 albo 4 tyg...ale wszystko potwierdzi sie w czwartek... kamis777 tak samo jak Ty mam 20 lat:) bardzo chcialam zajsc w ciaze no i teraz mam:P zaczynam sie bac , ze jestem jeszcze za mloda itd...ale mam wspierajaca rodzine i narzeczonego wiec powinno byc dobrze:) buziaki i pozdrowienia dla wszystkich ciezarnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereefere
witam wszystkie przyszle mamy:) ja przed wczoraj tak mimochodem, bez wiekszych nadziei na powodzenie, zrobilam test bo moj maz sie uparl...czulam sie jak przed okresem (ktory sie co prawda spoznial tydzien, ale nie raz juz u mnie bywalo tak) balam sie kolejnego rozczarowania wiec bez zbednych emocji test zrobilam i...po 5s wyszly 2 kreski:)) w poniedzialek mam wizyte u lekarza, mysle ze to 4-5 tydzien...ale myslalam tez ze w ciazy nie jestem, wiec moge sie mylic;) jestem podniecona, szczesliwa, skolowana, zmartwiona...pracuje na nocne zmiany, czesto fizycznie, nie raz w tym czasie pilam piwko i zakopcilam sie na amen..stresujace zycie, brak sniadania, kawa litrami...ehm mam nadzieje ze przez niewiedze i brak czasu dla siebie, nie zrobilam krzywdy istocie na ktora tak dlugo czekalam- ale tego boje sie strasznie:( mam 25lat i od pol roku jestem szczesliwa mezatka:) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w 10 tc. Jutro mam kolejną wizytę. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. O Dzidziusiu dowiedzieliśmy się tydzień przed Świętami. Ciąża nie była planowana. Mój mąż od początku się cieszył. Ja natomiast byłam w takim szoku, że płakałam przez kilka dni i wcale nie czułam radości. Dopiero na USG w 6 tc jak zobaczyłam serduszko wszystko się zmieniło. Teraz baaardzo się cieszę i nie mogę się doczekać sierpnia:) Wszystkim przyszłym Mamusiom gratuluję i życzę zdrówka. Aha, mam 28 lat i od 2,5 roku jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie:) ja też zostanę mamą w sierpniu. Jestem teraz w 11 tc:) jak się czujecie? ja jak narazie całkiem dobrze , nie miałam żadnych typowych objawów:) mam 23 lata ciąża była planowana:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja zrobiłam dwa testy pozytywne i w obuwyszły dwie kreski. Bardzo chce miec dziecko ale mamy z mezem ciezka sytuacje zycowa poniewaz narazie musimy mieszkac daleko od siebie. Maz cieszy sie jak wariat a ja narazie jestem przerazona i płacze troche z radosci troche ze strachu. W przyszłm tygodniu lece do lekarza bo zapewne to 5 tydzien. Chyba ze lekarz powie ze nie ma dzidziusia. Wydaje mi sie jednak ze dwa testy pozytywne daja mała szase negatywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie jakies mamuski :) no zar_war masz racje jakas insrukcja by sie przydala, boje sie ze nie dam sobie rady, w zasadzie ostatni raz zajmowalam sie malym dzieckiem moze jakies 5 lat temu jak nie lepiej. Frezja gartuluje :) No ja teraz bede juz w 6 tygodniu jutro mam kolejna wizyte, jestem juz po badaniach : morfologia, glukoza, mocz ( ten niestety nie wyszedl mi dobrze, mam bardzo duzo bakterii), a takze robilam badanie na okreslenie grupy krwi Ogolnie to gratuluje wszystkim mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuję się już dobrze. Mdłości miałam przez trzy tygodnie. Teraz tylko czasami rano odczuwam tą dolegliwość. Zdarzyło mi się kilka razy wymiotować jak poczułam smażone mięso albo mój mąż bez ostrzeżenia otworzył lodówkę. Mam wstręt do mięsa. Nie mogę go jeść a nawet być w domu kiedy coś mięsnego się gotuje lub smaży. Zostałam wegetarianką na czas ciąży. Twarożek mogę jeść non stop. Piersi ciągle bolą. Musiałam kupić większy biustonosz. Poza tym to ciągle śpię, ale humor mi dopisuje. Przed ciążą byłam strasznym nerwusem a teraz nic mnie nie rusza:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze troche sie wcinam ale ja po rade hhehe a wiec: od wczoraj zaczelam od nowa diete norweska(robilam ja juz wczesniej i nie mialam zlych wynikow krwi po niej kg spadly i nie wrocily)wiec postanowilam raz jeszcze,wiec zjadlam to: śniadania: 1-2 jaja, herbata ( z wyjątkiem pierwszego dnia, kiedy zjadamy 3 jaja zawsze gotowane) 1 dzień II śniadanie - 3 jaja, grejpfrut, herbata nisłodzona lub słaba kawa; obiad - 3 jaja i surówka wrzywna bez sosów i oleju, kawa lub herbata i 1 kromka chleba a na wieczor zaczelam sie dziwne czuc....czasem jak sie klade do lozka to mam takie uczucie ze sie chce wymiotowac ale zasypiam i przechodzi... ale to nie przeszlo...od 1 w nocy wymiotowala jak kot az mi brakowalo zawartosci zaloadka..po porostu straszne o 6.45 zadzwonilam dos szefa powiedziec ze sie nie nadaje do niczego,glowa mi peka,miesnie bola nie wyspana i ten brzuch.... wiec poszlam spad dalej... obudzilam sie ok 30 min temu i mialam straszne rozwolnienie.... w miedzy czasie nie wiem ni stad ni z owad wiziela i zrobilam test ciazowy :mysle sobie a tak sobie sprawdze....i COOOO???? WYNIK :1-2WEEKS PREGNACY !!!! ALE JESTEM W SZOKU BO NIGDY NIE PRZEPUSZCZALAM ZE MI SIE UDA ZA 1 RAZEM....a moze juz sama nie wiem moze przez ta cala akcje w nocy moj organizm mnie oszukal czy co....ale teraz siedze i mnie nieco mdliii bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni okres 1.1.2010 cykle 30 dniowe ostatni bzyk ok 16.1 bo potem wyjechalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palamala
dziewczyny moge sie przylaczyc?jeszcze nie ejstem w ciazy ale zaczynam sie powaznie nad nia zastanawiac,czy oby juz nie zaczac staran.Chetnie zwami porozmawiam na rozne tematy te dotyczace dziecka i nie tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie test pokazuje 1-2 ciaze ale to jest faktyczny czas nie od ostatniej miesiaczki (cleartube digital) i troche sie martwie czy to co przeszlam w nocy to bylo przez ciaze czy nie?i czu mozeto w jakis spasob naruszyc plod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palamala oczywiscie :) w takim razie witamy :) a wiec chcesz zaczac sie starac, ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×