Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już sama nie wiem co robić

mąż próbował się powiesić a ja zostałam z tym problemem sama

Polecane posty

Gość sskad j
Mój wujek się powiesił na kaloryferze w łazience. Odwiązywał go jego syn. 4 lata później syn zrobił to samo, w tej samej łazience. Znalazła go matka, ale było już za późno. Najważniejsze są dzieci. Twój mąż niszczy im psychikę, one wszystko widzą i biorą przykład. Szkoda mi ich:( i Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sama nie wiem co robić
no właśnie i to mu dzisiaj powiedziałam niech sobie robi jak chce krzywde ale nie w domu i nie na oczach dzieci dzisiaj trzeźwieje przeprasza, mówi ,że to tak się wygłupiał hehehe on chyba ma mnie za wariatkę fakt to wszystko było tak szyte grubymi nićmi ale jakby to zobaczył syn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście on nie jest alkoholikiem ja przesadzam on widzi ,że ja mam już dość itp.itd. stara śpiewka od 13 lat jutro chcę iść na grupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sama nie wiem co robić
byłam wczoraj na grupie kurcze to trwa 3 godz. miałam problem, nie chciał mi wierzyć,że idę do ortopedy :) trochę długo co ja będę co tydz.wymyślała? no i jeszcze karmię dziecko. kurcze nic mi się nie składa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki...
Myślę, że Twój mąż chciał się powiesić, ale nie potrafił. Jestem niedoszłym samobójcą i kilka razy chodziłem ze szramami na szyi przez próby powieszenia. Bardzo trudno jest powiesić się w taki sposób, nawet jeśli zaciśnie się tętnice i straci przytomność, to po chwili organizm dostaje strasznych konwuslji i ucucie to jest tak bardzo nie do zniesienia, że panicznie próbujesz się rozplątać. Przeżyłem to (niestety) już kilka razy... i za każdym razem łudzę się, że się uda. Chcę, ale nie potrafię tego zrobić. Myślę, że podobnie jest z Twoim mężem. Poza tym jest bardzo niedojrzałym człowiekiem, zachowuje się podobnie, jak ja się zachowywałem, zanim moja Kochana mnie nie zostawiła... :(( To zachowanie było największym błędem mojego życia. Największym. Może spróbuj uświadomić mu jak bardzo jest niewdzięczny, że ma taką wspaniałą kobietę, jak Ty. Ja, żeby to zrozumieć, musiałem Ją stracić...:((...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurki
Ja też chce się powiesić bo wszystko mam w dupie!też myślę żeby powiesić się na klamce. było super ale Jak żona znadła sobie kochanka w pracy i to poraz kolejny to już mi się odechciało żyć. do tego pełno innych problemów tak ze nie dziwię się innym że chcą się zabić. mojej zonie powiedziałem że chce się zabić bo już nie mam sił to odpowiedziała mi że jestem ciota że jestem taką pizdą że się nie powiesze a jak się powiesze to będzie się cieszyć że taki huj zniknął jej z życia!!!to tyle. nie ma Jak to usłyszeć take słowa w depresji. moje GG 2577240 Jak przeżyje to może się ktoś odezwie. jestem z okolic Mikołowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×