Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz dosyc .

Zona mnie juz nie podnieca

Polecane posty

Gość mam juz dosyc .

niestety, smutne ale prawdziwe, mam dosyc namawiania ja na sex, przymilania sie , robienia nastroju, rozmawiania itd. Nawet ja juz nie mam ochoty, to poczatek konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Misiek_
Jak długo jesteście ze sobą i jak dawno nie było sexu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc .
ja nie jecze !!! Tylkoo informuje ! I niech to bedzie oszczezenie dla innych pan ! Bo mysla ,ze zlapaly faceta na zawsze i moga go olewac ! Ale teraz juz koniec, nie bedzie na mnie zerowac, po rozwodzie moze w koncu pojdzie do pracy i zobaczy co to znaczy pracowac ! (Jestesmy 15lat po slubie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może zamiast informować nas poinformuj ją - zdaje się, że ona jest główną zainteresowaną w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu fatalna sprawa
u mnie po nastu latach też nie ma sexu, porażka, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc .
no komus musialem to powiedziec, potem przyjdzie kolej na nia. Zreszta, juz jej mowilem, to mnie wysmiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. Evil
"cheysula to może zamiast informować nas poinformuj ją" to mogła napisać tylko kobieta do was się mówi, ale mało z tego rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc .
------ powyzej to REKLAMA!!!! ---- @Wredniak Paskudny to nie jestem sam,,, @ja pierdziu fatalna sprawa ile lat jestescie po slubie i co robisz z tym fantem ? Lata przeciez plyna i co czekac az nie bede mogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej to i znajdź sobie taką co jej nie będziesz musiał namawiać. Nie proś się o sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykre rzeczywiście, pewne kobiety niegdy nie zrozumią, że to ich obowiązek :) pomijam sytuacje w których nie może naprawdę, a nie dla tego, że mam taki humorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym "obowiązkiem" to chyba przegiąłeś na maksa, skąd Ty człowieku się wziąłeś ze sredniowiecza!!!!!! malunia niunia ja też sie usmiałam do łez z tego "oszczezenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha to ja
przyjełyśmy twoje "oszczezenie" do wiadomości :D swoja droga jak jej tez mowisz prosto w oczy ze na tobie zeruje to bym rowniez nie chciala bawic sie twoim fredem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze zona Cię nie podnieca to chyba tylko wymówka... Bo tu piszesz, że Cię nie podnecia a nagle wyjeżdżasz, że ona nie wie co to praca. To jak jest w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo z babami to już tak jest, że jak złapie frajera, co to kochać będzie, dziecko zrobi, na dom zarobi to zaczyna odczuwać jakąś irracjonalną pewność, że tak już będzie aż po życia kres. No głupie, wiem, bo sama taka byłam :) Mało tego, możesz sobie mówić, prosić, ona obieca raz-drugi poprawę, jakiś czas nawet poudaje dla świętego spokoju a potem znów wróci do starych utartych zwyczajów. Ale ty, spróbuj tylko poszukać pocieszenia u innej kobiety...oczywiście, że ewentualny rozwód będzie tylko i wyłącznie Twoją winą, że To Ty będziesz w jej oczach tym złym, co zdradził a ona będzie tą pokrzywdzoną. Niestety, tak ten popieprzony świat jest urządzony. Ale oczywiście zgadzam się, takimi babami trzeba potrząsnąć, żeby zobaczyły co w domu mają i co mogą stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko dla czego nie wszystkie kobiety tak myślą?????? entuzjastka- pozdrawiam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus, nie wiem czy wszystkie kobiety są takie głupie. Ja przyznaję, taka byłam. Osiadłam na laurach, bo miałam wszystko-męża, dziecko, dom, pracę..po jaką cholerę jeszcze się starać? Obowiązki małżeńskie?wolałam iść spać po męczącym dniu, tygodniu. a potem zdziwienie, że mąż znalazł pocieszenie. No i pytanie-jak on mógł?! Nie jesteśmy już razem i z pełną świadomością wiem, ze moja postawa pchnęła go w ramiona innej. Oczywiście rozwodu zażądałam ja i moja urażona duma, bo on mimo wszystko chciał naprawiać, kochał itp. I dlatego PO SZKODZIE, jak każdy mądry Polak, wiem, że o związek trzeba cały czas dbać a nie łaskawie dopuszczać męża do dupy...w końcu inną sobie znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoją wypowiedź powinno się puszczać zamiast reklam w trakcie "na wspólnej" i tym podobnych. Może jakaś część kobiet by zrozumiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus, bo ja stara jestem to i mam już tę mądrość życiową, które kobiety (może) z czasem zdobędą ;) ale to miłe co piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc .
sorry, mialo byc ostrzezenie heheh :-) ale to forum erotyczne a nie jezykowe, wiec mozna "pieprzyc" ortografie. @entuzjastka a ile lat byliscie po slubie ? I jak dalej potoczyly sie Twoje losy? To co piszesz, to swieta prawda, idealem nie jestem, ale dbam o rodzine, zawsze staralem sie aby bylo dobrze ale teraz juz mam dosyc. Czuje sie wykorzystany, znajac ja, to pewnie wszystko moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to na bank twoja wina. to zawsze jest wina faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o swoich dalszych i jakże burzliwych losach pisać póki co nie będę :P z pierwszym mężem znaliśmy się długo, za długo. I to chyba nas zgubiło. Ślub był zamknięciem pewnego etapu no i nie ma się co oszukiwać, od tamtej chwili było już gorzej. Wszystko przez tę cholerną pewność, że nic już się nie zmieni, że się kochamy, tyle nas łączy. A tu dupa. Albo raczej jej brak pokazał, ze nic nie trwa wiecznie ;) I nie musisz się tłumaczyć, że dbasz o dom, starasz się. Bo tak w zasadniczej większości związków jest. Kobieta ma magiczny krążek na palcu-bezpieczeństwo i pewność, więc się przestaje starać. Facet wychodzi z siebie, poniża się, żebrze o sex. Nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus, hahahaha. Oczywiście, że to zawsze jest wina faceta :P Znasz jakąś kobietę (oprócz mnie), która się otwarcie przyzna, że to przez jej zachowanie stało się tak jak się stało? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nie mogę mojej przekonać do czytania kafeterii ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Facet wychodzi z siebie, poniża się, żebrze o sex." I to jest w tym wszystkim najgorsze !!! TAK SEKS W ZWIĄZKU JEST OBOWIĄZKIEM, ŻEBY UCZUCIE NIE ZGASŁO. TO TAK JAK Z SILNIKIEM MUSI MIEĆ PALIWO, ABY DZIAŁAŁ. Niestety miłość to nie perpetuum mobile !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×