Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek_z_XXX

czy dziewczyna 26-27...

Polecane posty

Gość Marek_z_XXX

jak w temacie... czy dziewczyna, która ma 26-27 lat nadaje się jeszcze na partnerkę do życia, do kochania, do poślubienia... ??? czy nie będzie miała nawyków staro-panieńskich, tudzież nieodpowiedzialnego i próżnego singla ??? młodsze są może mniej dojrzałe, ale bardziej naturalne i mniej konsekwente w swoich zasadach... zapraszam do dyskusji Marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo topik o mnie
Zapraszam do dyskusji:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onecurl
Oszalałeś? 26 lat to młoda kobietka, którą będziesz mógł pięknie odkrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze stara wiedzma
nie zabieraj sie bo jeszcze na ciebie urok rzuci :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden00
niby młoda.. ale nawyki to prawda i do tego jak określiłeś nieodpowiedzialny singiel - sobie nawet sprawy nie zdajecie jak faceci na to patrzą (jak ktoś mówi, że jest singlem, to kojarzy się automatycznie z fjubźdzu....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onecurl
Marku z XXX, nawyki ma każdy, zaloze sie, ze Ty tez. To naturalne, a 26-latka to nie stara panna. Tym bardziej nie w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vink
Powiem z wlasnego doswiadczenia...sama mam 26 lat;) Do tej pory mialam jeden powazny zwiazek. Do chwili (prawie) obecnej bylam singielka, z wlasnego wyboru..i pewnie z wielu w tym momencie zacznie sie smiac - singielka z wlasnego wyboru...pewnie nikt jej nie chcial...Otoz nie! Skonczylam studia, niedawno kupilam wlasne mieszkanie za wlasne pieniadze, nauczylam sie dwoch jezykow, mam wlasny samochod. Przez ostatnie 5,7 lat koncentrowalam sie na sobie, wlasnych ambicjach, reazlizowaniu samej siebie. Od prawie roku mam partnera, rowniez wyksztalcony, z dobra praca, wlasny samochod, wlasne mieszkanie. Tydzien temu zareczylismy sie:) I wlasnie w tym momencie moge powiedziec, ze bede w stanie zapewnic swoim dzieciom przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> I wlasnie w tym momencie moge powiedziec, > ze bede w stanie zapewnic swoim dzieciom przyszlosc. hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onecurl
Malo to romantyczne, Vink. Tak bez spontanu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vink
Co masz na mysli "tak bez spontanu"????W pierwszej kolejnosci koncentrowalam sie na wlasnej karierze, bo mialam ta swiadomosc, ze kiedys bede chciala miec rodzine. A dziecko kazdy zrobic moze, ale wychowanie to zupelnie inna bajka. Czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta, jak jest dziewczyna, jak Vink, to że nie ma spontanu a jak jest spontan, to jest marudzenie, że usamodzielnienie się kobiety oznacza wprowadzenie się do partnera i życie za jego kasę co za marudzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onecurl
No tak.. Postawilas wyksztalcenie na pierwszym miejscu, ale czy nie mozna bylo tego od razu polaczyc z miloscia? To tak jakbys miala ustalony plan, ktorego surowo sie trzymasz. Szkola, studia, praca, pieniadze, facet, seks, dziecko, seks, drugie dziecko i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Vink
Ja mam 26 lat, praie 27 i nie mam nic. Skończyłąm studia bez przyszłości. Koncentrowałąm się na podróżach zamiast na pracy. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu, mam pracę do dupy, Rzucił mnie facet. Mądra Kobieta z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onecurl
Vink, ja nie krytykuje Ciebie. Mam moze troche inny poglad na sprawe, bo jestem mlodsza i zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vink
To nie chodzi o zaden plan!!!! Wiesz, ja raczej jestem realistka i to nie jest zaden problem zalozyc rodzine po szkole sredniej. JA nie planowalam tego, ze w wieku 25 lati 2 miesiecy spotkam milosc swojego zycie. JA nie mam 16 lat zeby zyc marzeniami. Chce, aby moje dzieci w przyszlosci zobaczyly troche swiata, edukowaly sie, znaly jezyki. A, nie ublizajac nikomu, pracujac jako pani sklepowa do konca swoich dn pewnie nigdy nie bylabym w stanie wyslac je na kurs jezykowy, czy kurs salsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adacopodjada P
Też mam 26/27 i się zastanawiam czy spotkam w ogóle faceta, który się nadaje do związku ;) Niestety aktualnie po wieku się za dużo nie pozna bo czasy tak poszły do przodu, że teraz 20tki mogą mieć większe doświadczenie i być bardziej cwane od 25-letnich a porządnych panien. Póki nie sprawdzić to nie poznasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
nawyków staropanieńskich.....buaahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm.....
Ja w tym roku skończę 27 lat, od kilku miesięcy jestem sama. Nie uważałam siebie za starą pannę ale jak czytam co tu piszecie to sie zaczynam zastanawiać? Ludzie czy ja jestem starą panną ??? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś staropanieństwo to zaczynało się w wieku około 22 lat.. jakieś 100 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jej, a cóż to za temat w ogóle jest? :D O tak, jestem starą panną i mam nawyki :P Np. strasznie się złoszczę, jak ktoś mnie zdradza, strzelam focha, jak ktoś mnie lekceważy, gotuję tylko to, co sama lubię jeść i płacę za siebie. Straszne. A ileż to latek ma autor tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 332828
To jeszcze dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumburumbum
alez tu nie ma co dyskutować - kobieta po 30-tce jest najlepsza do tego aby założyć z nią rodzinę - taka kobieta wie czego chce a jednoczesnie ma świadomość że bez kompromisów nic się nie osiągnie, więc to wymarzona partnerka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjan B
przed 30 jest ok ale po to już zachodzi pod staropamienstwo, więc jeszcze pasz pare latak ale uwazaj moga szybko zleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumburumbum
lucjan B przed 30 jest ok ale po to już zachodzi pod staropamienstwo, więc jeszcze pasz pare latak ale uwazaj moga szybko zleciec Wypisujesz kretynizmy koleżko 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukaaaaa
boszeee jak czytam te durne tematy to tylko utwierdzam sie, ze na tym forum sa sami debile i malolaty. juz tu nie zagladam!! ludzie gdzie wy zyjecie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantazyjny fifolek
"boszeee " :D, fakt w tym wieku to już czarownica jest i może rzucić urok. Ps. Gratuluję tej pani od Mieszkania i narzeczonego sukcesów życiowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjan B
brumburumbum Według Ciebie ile powinno się mieć lat na zakładanie rodziny. 40 to już chyba nie to samo co 30 jeśli jeszcze dzieci ktoś chce mieć to trzeba je wychować a nie męczyc się na starość. Wiem ze nic na siłe lepiej poczekac te pare lat na tą swa jedyna sympatie niż pchac się na siłe w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
Marek_z_XXX No nie przesadzaj 26 lat i nawyki staropanieniskie??? Przynajmniej bedziesz mial wieksza pewnosc ze kobieta jest doswiadczona (jesli tworzyla jakies zwiazki) ma swoje wyobrazenie na temat tego czego oczekuje od zwiakzu i mezczyzny zapewne tez bedzie miala sprecyzowane plany zyciowe ...... I sadze ze juz nie bedzie robila awantur o byle gowno a w przypadku problemow podejmie konstruktywna rozmowe .... A ze ma zasady ktorych sie trzyma to bardzo dobrze chyba ze chcesz jakies lelum polelum ktoro bedzie jak choragiewka na wietrze .... I kto powiedzial ze taka kobieta musi miec nawyki staropanienskie ?? Niekoniecznie musiala do tego czasu byc sama ... mogla byc juz po kilku nieudanych zwiazkach ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dziewczyna, która ma 26-27 lat nadaje się jeszcze na partnerkę do życia, do kochania, do poślubienia... " jesli w wieku lat 27 - 30 mieszka jeszcze z rodzicami to taka panna nadaje sie tylko do leżenia i pachnienia :P nic z niej dobrego nie będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×