Nie umie gotowac zupki dla mojego 8msc.

Prosze napiszcie jak ja robicie .Dziekuje .

ile masz lat?

ile masz lat?

był tu ostatnio taki temat. zależy jakie warzywa dziecko już je. zasada jest tak gotujesz warzywa, np ziemniaka, marchew, pietruszkę, kawałek selera. później wsadasz wszystko do blendera i miksujesz. dodajesz troszkę wody tej w której to wszystko się gotowało i masz zupkę z warzyw. na koniec dodajesz łyzeczkę masła, albo oliwy z oliwek. możesz to wszystko przyprawić trosze. nie mówię o soli bo ja jeszcze zdążysz podać. na razie świetny będzie majeranek, tymianek, natka pietruszki. jeśli je już mięsko to w osobnym garnuszku gotujesz mięso i dodajesz do warzyw. wodę z mięsa wylewasz. możesz też zrobić zupkę z dodatkiem kleiku ryżowego/ryżu/ kaszki manny/kaszy jęczmiennej. wtedy dodajesz to podczas gotowania się warzyw (oprócz kleiku który dokładasz po ugotowaniu). jkeśli dziecko ma ząbki, albo jak już polubi smak domowego jedzonka możesz warzyw nie miksować tylko rozdrobnić widelcem. będziesz stymulować go do nauki gryzienia. na tej stonce masz podane co dziecko może już jeść. są tam też fajne przepisy: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/168-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-8-miesiac-zycia.html

był tu ostatnio taki temat. zależy jakie warzywa dziecko już je. zasada jest tak gotujesz warzywa, np ziemniaka, marchew, pietruszkę, kawałek selera. później wsadasz wszystko do blendera i miksujesz. dodajesz troszkę wody tej w której to wszystko się gotowało i masz zupkę z warzyw. na koniec dodajesz łyzeczkę masła, albo oliwy z oliwek. możesz to wszystko przyprawić trosze. nie mówię o soli bo ja jeszcze zdążysz podać. na razie świetny będzie majeranek, tymianek, natka pietruszki. jeśli je już mięsko to w osobnym garnuszku gotujesz mięso i dodajesz do warzyw. wodę z mięsa wylewasz. możesz też zrobić zupkę z dodatkiem kleiku ryżowego/ryżu/ kaszki manny/kaszy jęczmiennej. wtedy dodajesz to podczas gotowania się warzyw (oprócz kleiku który dokładasz po ugotowaniu). jkeśli dziecko ma ząbki, albo jak już polubi smak domowego jedzonka możesz warzyw nie miksować tylko rozdrobnić widelcem. będziesz stymulować go do nauki gryzienia. na tej stonce masz podane co dziecko może już jeść. są tam też fajne przepisy: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/168-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-8-miesiac-zycia.html

przepraszam że 2 razy, nie chciało wysłać :( a potem 2 razy wysłało

moze ktos jeszcze

A mogłabyś uściślić, kto nie umie gotować tej zupki? Może sama spróbuj ugotować?

Co to za filozofia?Spróbuj a zobaczysz, że to prostsze niż przygotowanie kanapki ;) Warzywa obierasz (marchew, ziemniaki, kawałek korzenia selera i pietruszki, trochę natki). Gotujesz wodę, wrzucasz korzeń selera, korzeń pietruszki, marchew i ziemniaki. Kroisz drobno w kostkę, żeby szybko zmięko. Na koniec dorzucasz pietruchy. Można dodać mięso, można dodać kaszę, kapustę, co kto lubi :)

a co w tym trudnego? mała_agatka dobrze napisała :)

dzieci powinny mieć osoby dorosłe i wykształcone bo na co dzieciom rodzice analfabeci ?

Ja jestem leniwiec, więc gotowałam w garze podstawowe warzywa + mięso a potem dzieliłam na 4 miski i dodawałam do każdej coś innego: do jednej kaszę gryczaną, do drugiej makaron, do trzeciej brokuł i kalafior oraz ryż, do czwartej coś tam innego. potem rozlewałam do pojemniczków i do zamrażarki. Miałam gotowanie z głowy na ok 2 tygodnie.Potem przeszłam na słoiczki, bo my w domu nie jadamy specjalnie, więc też nie było sensu gotować dzieckuoddzielnie. teraz mała jest u niani a że uczulona na wiele rzeczy,t o też u niani dostaje gotowe słoiczki, kupione przeze mnie, skontrolowane pod kątem składu.

to gdzie jadacie jak nie w domu? Gotowac sie nie chce panience. Fajnie ze macie tyle kasy zeby sie po restauracjach rozwozic :)

moja córka nie chciała zabardzo sloiczków a moja zupkę wcina az miło patrzec i zje ok 160 ml czyli ok 2 sloiczki. Słoiczki wiec w takim razie wychodziły by drogo jak na moj budżet. Ze słoiczkow je tylko owoce i jogurcik w tej chwili. Mam pytanko co do jogurcikow misiowych z Nestle... czy oby sa one rzeczywiscie dobre dla niemowlat po 6 mcu skoro jogurty daje sie pod koniec roku.

a wode umiesz gotowac ??? no nic w tym trudnego

proxi te jogurty sa specjalnie dla takich szkrabow małych w uk sa juz po 4 mies. i nam lekarz zalecił jak mała nie za bardzo mleko chciała

mama klaudii - moja własnie nie chce cos ostatnio mleczko z buteli pić dlatego daje jej jogurty ale obawiałam sie tego ze tam jest mleko pełne,krowie.

"nie umie gotowac" pisac tez nie umiesz - tego tez powinnas sie wstydzic. Umiesz - dzieci dac sobie zrobic i tyle :O

ngLkaa o kurde ->Ano nie chce mi się gotować i co Ci do tego? kolejna matrona, która by to tylko mówiła kto i co i gdzie. Gdzie jadam? też nic Ci do tego :P Żal pupala ściska :)