Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 65-latki

co umieja dzieci w wieku 6-7 lat

Polecane posty

Gość mama 65-latki

napewno jest tu niejedna mama 6 czy 7 latka, ja ostatnio jestem zniepokojona -moja córka chodzi do zerówki w szkole wg ustawy nie uczy sie literek, cyferek, staram sie ja w domu zainteresować ale średnio mi to idzie po rozmowie z wychowawczynia powiedziała zebym dziecka ne uczyła bo w pierwszej klasie sie bedzie nudzic, natomiast wczoraj była u mnie kuzynka z 3 mies starsza córka która biegla czyta, pisze, i uczy sie tego w szkole a jak jest z waszymi dziećmi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
halo ?? nie ma żadniej mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn ma 6lat4miesiace.Mieszkamy we Francji,wiec chodzi do pierwszej klasy.Umie caly alfabet pisac,czytac.Umie czytac (oczywiscie nie biegle).Umie liczyc,dodawac i odejmowac.Uczy sie wielu innych rzeczy i bardzo dobrze zapamietuje.A noi zna dwa jezyki biegle francuski i Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhelita
mój synek chodzi do zerówki i uczy się czytać i pisać. w tej chwili zna już cały alfabet i próbuje czytać, idzie mu coraz lepiej. z pisaniem prostych wyrazów też sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkj
nie pisze sie co umieja, tylko co potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnj
mój synek w wieku 5 lat płynnie czytał i umiał liczyć do 30-stu...w przedszkolu pani była w szoku gdy mały na głos teksty z gazety (leżała na biurku) kolegom czytał....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A umie
skakać lub śpiewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
umieją nie jest błedem, może faktycznie lepiej by brzmiało potrafią, ale skoro nie wypowidasz sie w temacie to po co mnie poprawiasz moja córcia też zna literki ,cyferki, dodaje ,odejmuje na liczydle, problemem jest czytanie długich wyrazów z sz, dz itp i jak coś pisze to tylko drukowanymi nie chce łączyć literek w wyrazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam 2-latkę
która jest już docentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja zna już całą
tabliczkę mnożenia ;) teraz uczy się potęgowania :P czemu mają służyć takie pytania? Wszystko w swoim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5-latka
już studiuje i to medycynę!!! To są ewenementy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
wiem, wiem ale naprawde sie przeraziłam jak ta kuzynka była i mówi że jej córka już czyta , pisze, liczy... i że sie już interesuje zasadami ortografii:-) a jeszcze sąsiadka dzisiaj że jej wnuczka 6 lat dostala książke na urodziny i sama cała na głos przeczytała ja uważam że moja córcia jest bystra i inteligentna, tylko nie ma takiej potrzeby nauki jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak jest taka bystra
to nie wysyłaj jej do szkoły, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
bystra w z naczeniu szybko sie uczy jak chce a ty sie nie denerwuj od razu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapisz ją na
tańce, to za kwartał będzie mistrzynią tańców standardowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
dlaczego wy jesteście ludziska tacy złośliwi, tyle jadu w waszych wypowiedzach ! macie coś z psychiką i to na bank pewnie jakieś spasione krowy po zawodówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem nauczycielką w przedszkolu i tak ci napiszę: jeśli wykazuje zainteresowanie czytaniem i pisaniem, to możesz jak najbardziej bawić się z nią literkami, pisze paluszkiem w powietrzu, wykreśla je palcem na dywanie, potem może w jakieś materii ją rysować np, mące, można ją wyklejać z modeliny, rysować po śladzie, czytać wesołe wierszyki o literkach, jest cała masa czasopism, książeczek z ćwiczeniami do nauki pisania, nie polecę ci, bo po prostu z tego nie korzystam, "moje" dzieci mają suplement do książek i 6-latki, które są chętne uczą się pisać i czytać. Póki co ważne, żeby lubiła jak się jej czyta, by jej nie zrazić do ćwiczeń. Wiem, że w wielu przedszkolach nadal dzieci są uczone czytania i pisania przez ambitne przedszkolanki, wszystko fajnie, ale w takim razie po co nowa podstawa, która zakłada równy start dla każdego dziecka. A tak w jednej klasie będą dzieci, które ani me, ani be i takie, które czytają i piszą. Bez sensu to wszystko. Moim skromnym zdaniem możesz spokojnie spróbować uczyć córeczkę, ale tylko w formie zabawy i jeśli zauważysz, że się zniechęciła, czy probuje się wykręcić od ćwiczeń to nie zmuszaj jej. Najwyraźniej nie będzie gotowa. Jednak może jej się to spodobać, więc szkoda nie wykorzystać zapału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli uwazasz,ze z dzieckiem jest wszystko ok a wychowawczyni w szkole to potwierdza to wyluzuj kobieto!!! Po co takie porownywanie do innych? To dziecko czyta, inne pisze a jeszcze inne gra na pianinie... Przyjdzie czas i na Twoja corke. Mam nadzieje,ze nie porownujesz jej glosno do innych dzieci,bo to jest chyba dla dziecka najgorsze. To tak jakbym zapytala Cie, dlaczego jeszcze nie zrzucilas kg.poporodowych, Ewa z drugiego pietra jest chuda jak szkapa a rodzila po Tobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahhaahaha
cyt: "pewnie jakieś spasione krowy po zawodówkach" ty złośliwa za to nie jesteś i jadem nie plujesz :O ale to ty masz problem, a nie my... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak jest taka zdolna
to daj jej farbki i niech Ci na dupce namaluje duże serduszko. Bo może z niej świetna malarka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie chcialam byc sukowata,tylko sie troche unioslam;) Rozumiem,jako mama chcesz dla dziecka,co najlepsze i ja to rozumiem,tylo nie marnuj czasu i energii na zamartwianie sie bez powodu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 65-latki
dziękuje :-) jeśli chodzi o ten cyt."pewnie grube krowy.." to sie wkurzyłam że taki temat a jakieś podmioty i tak sie znajdą żeby naubliżać prymitywnie, no ale pewnie sami wiecie że istnieje taka opinia ze ci co się najbardziej ubliżają, wyklinaja w sieci to w rzeczywistości zakompleksione istotki i nie prównuje córki głośno do innych bo wiem jakie to może być krzywdzące po prostu kocham ją bardzo i chce dla niej jak najlepiej, nie jestem matką wyjątkowo wymagającą, nie mam wygórowanych ambicji w stosunku do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja chodzi do zerówki. W przedszkolu. Ale w tym przedszkolu dzieci uczą się czytać i pisać od 3 r.ż. Bo taki mieli program autorski. To znaczy uczyli, bo teraz ustawa zabrania podobno :o i uczą, ale na pół legalnie ;P Tak więc córka potrafi czytać proste wierszyki, nazwy ulic i takie tam. Trochę liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×