czy skoro nie odzywa sie prawie 4dni to

MASZ GG 17229863 MOŻEMY SIĘ POŚMIAĆ CZASEM :)

z tym że autorka nie będzie wiedziała czy nie odpisal bo nie o to chodziło czy nie odpisał bo się dalej foszy:P

MEGUSIA nie przyczepiam sie i nie chcialam cie urazic... tylko twoja stopka mowi ze twoj facet jest wazniejszy niz ty sama ...a to nigdy sie dobrze nie konczy.tylko tyle

ja pierdole za co ma niby przepraszac?;/ za to ze srake mial ?

a to już moja sprawa... on jest najważniejszy bo dzięki niemu wiem że żyje .. tylko tyle i aż tyle...

ikus daruj ale po takich przeprosinach to nawet gora lodowa by sie roztopila a co dopiero facet ktoremu zalezy :D jak bedzie milczal to juz wiadomo ze chodzi o cos innego

ale bez obrażanie nie może się na tym forum obejść

no ja nie widze sensu zeby go przepraszac za co? sorry ale jesli facet 30letni sie obrazil za cos takiego to bez komentarza

s333 zaczekaj musze gadulca nowego pobrac;D

autorko to nie oczekuj więcej porad rób co uważasz za stosowne:)

skoro tak stawiasz sprawe to on moze tak samo 4 dni milczenia jest spoko po co zakladalas topik ?

AUTORKO... DOBRZE MÓWISZ :) TO W KOŃCU DOROSŁY CZŁOWIEK A NIE PRZEDSZKOLAK

brawo!!!!!!!!!!! od 30 latka można juz trochę wymagać!!! przede wszystkim tego, żeby zachowywał się jak dorosły facet i tego zeby wiedxzial czego chce i co jest wazne a on chyba nie wie

ike---- zgadzam sie !!!!!!!!!!!!

no juz nie popadajmy w jakies skrajnosci. jesli naprawde 4dzien sie nie odzywa z powodu urazonej dumy to ja naprawde zastanawiam sie co by bylo gdybym odwalila jakis inny numer

-> NA BANK... NIE MAM A STARSZYCH WERSJI GG JUŻ NIE ZAINSTALUJE Z NETA

Autorko z jakiego miasta jesteś?

s333 napisz cos teraz na moje gg

Autorko odpisz proszę.

a może z bólu brzucha stracił przytomność, upadł, upadając uderzył się w głowę i teraz lezy w domu samotny i martwy?

taa jasne,takie cos to tylko w filmach.

na banko.... masz nasrano w głowie i tyle znam odp.... nie wie gdzie się znalazł a może onn jest za młody że zrozumieć cokolwiek

Autorko-naprawdę byłam w identycznej sytuacji. Wierz mi, nie warto tego ciągnąć.

do ale tu popierdolońce piszą- czytałaś w ogóle od początku czy tak piszesz żeby coś pisać?

nie... czytałam całość i większość to dzieci którzy się wymądrzają i jaja sobie robią tak jak ty :-P

autorko współczuję ci... lepiej ich nie słuchaj

Nie robię sobie jaj. Porostu byłam w IDENTYCZNEJ sytuacji w związku z czym uważam, że mogłabym Jej pomóc. Wiem jak Ona się teraz czuje, bo przez to przeszłam. Każdy pisze, żeby go olała a Ona z jednej strony jest na niego wściekła a z drugiej chciałaby żeby się odezwał , coś wyjaśnił.

każdy jest mądry ale ciekawie jak by ktos kto tu sie wypowiada zrobił na jej miejscu.... łatwo jest komus cos doradzić ale jak by ktos zrobił na jej miejscu???

do megusia- wydaje mi się, że Ona teraz nic nie powinna robić. Ale to nie takie proste. Ja byłam z takim typem i głupia tłumaczyłam, sobie, że pisze i nie dzwoni bo ma zepsuty telefon, albo ze jest tak bardzo zajęty. Z perspektywy czau widzę jakie to było niedorzeczne- jak można nie mieć czasu na 2 minuty rozmowy chociaż czy jednego smsa. A on mi tłumaczył, że oddał telefon do naprawy, bo coś mu nawaliło i dlatego się nie odzywał. I ja mu wierzyłam! Przecież mógł zadzwonić na stacjonarny lub do mnie do pracy. Albo przyjechać no cokolwiek! On mnie olewał a ja drżałam, bo może coś mu się stało!