Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozcie co z tym robic

poznalam faceta w necie a potem zobaczylam go na wielu portalach

Polecane posty

Gość pomozcie co z tym robic

spotkalismy sie pare razy, bulo super, gadal powaznie ze szuka dziewczyny, milosci na stale. i nagle zanalazlam jego osobe na sympati, randkach , fotce i innych podobnych. najgorsze ze aktywnie sie tam udziela, sypie komplementami do 1000 lasek, nawet na 2 dzien po naszych spotkaniach ( z calowaniem) i co o tym myslec? nie wygladal na takiego co tylko wrazen szuka a chyba jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfg
lubi rzniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym robic
nie moge mu nic wypomniec bo za malo sie znamy, zreszta nie chce wyjsc na psychola ktory szuka go w necie. ( ale jednak oplacalo sie przynajmniej znam prawde)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000000
no chyba nadal nie wzdychasz do niego, czy jednak sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilunia chwilunia
a skad wiesz że sypie komplementami, przecież korespondencja z innymi nie jest publiczna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
powiedz mu że widziałaś jego profile, i jak masz to rozumieć. Niektórzy jak się wciągną w internetowe romanse to jest jak nałóg- wirtualny casanova ci się trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym robic
na fotce widac komentarze:( hmm ciezko przestac wzdychac bo naprawde mnie ujal. taki sympatyczny,inteligentny chlopak. zreszta skoro chcial sie umawiac to raczej pomyslalam ze zalezy mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym robic
wydaje mi sie ze tylko siedzi na necie, chyba nie umawia sie czesto na spotkania., bo ciagle widze go online

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
wg mnie nie wyjdziesz na psychola pytając go czy ma konta na innych randkowniach i czy nadal szuka tej jedynej-wybadaj reakcję. Skoro spotkał się z Tobą parę razy to musisz wiedzieć na czym stoisz. Chociaż wydaje mi się że skoro prawda jest jaka jest to może nie brnij w to dalej, tylko spotykaj się też z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netowski
facet to swinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to samcom zalezy
??? wez sie dziewczyno ogarnij :( bo bedzie placz :( - dobrze radze, bo znam ten typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elo 3 2 zero
Najpierw się spytaj! koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
też kiedyś szukałam miłości , więc wiem że to nie jest łatwe. Wiem też że zaczynasz go usprawiedliwiać mówiąc że pewnie tylko siedzi on line a tak naprawdę nie wiemy co on robi z resztą czasu. Moja kumpela miała faceta poznanego przez internet, zaręczyli się , zamieszkali razem, a okazało się że on sobie też siedzi on line- chciałabyś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z turmalinka
Nie mów mu wprost, że wiesz o tych portalach, tylko spytaj czy ma gdzieś profile i czy korzysta z nich, będziesz wiedziała czy powie prawdę czy Cię okłamie. A jeżeli zauważysz, że wciąż jest aktywny to nie miej skrupułów i umawiaj się z kim chcesz. A Wy poznaliście się na czacie? Kiedyś często zaglądałam na czata, gdy byłam sama i czułam się samotna, czasem też zerknęłam na sympatię. Jednak kiedy się z kimś spotykałam, zapominałam o tym, liczyła się dla mnie ta osoba i nie miałam potrzeby, aby w ogóle wchodzić na takie coś. Nawet jeżeli nie byłoby to nic poważnego, czułabym się po prostu nielojalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze trochę więcej dyplomacji
powiedz mu , ze Twoja koleżanka ma profil na portalu randkowym. Spytaj się go , co o takich portalach sądzi? pytanie będzie nie wprost , więc nie wyjdziesz na psychola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej no powiedz mi czy on ma na
imię Bartek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flortgrhdgah
ja też znam !! uwazajcie na panów Adamów z okolic Wawki!!! wiek 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja kafepedysta
A ja powiem tak, szukać należy intensywnie bo kobiety to nie moneta 1gr że można znaleźć ją w kieszeni od dziurawych spodni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej no powiedz mi czy on ma na
znam ten typ.sensem istnienia jest wyrywanie lasek, cel i podtekst seksulany.nawet jak się zwiąże z kimś,będzie w tym siedział.no i z kompulsywnego onanizmu tez sie nie wyleczy.każdy normalny facet wiedzie zycie damsko-meskie przede wszystkim w realu, a nie w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
dopiero pewnie jedno z pierwszych spotkań za wami a ty już się denerwujesz, i masz powody do obaw- moim zdaniem to znak żebyś olała gościa, pomyśl co będzie dalej? A tak jak pisałam, na pewno prawdziwa miłość gdzieś na Ciebie czeka, nie trać czasu z takim leszczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym zrobic
nie ma na imie bartek. poznalismy sie na randkach. dziwi mnie ze tak przesiaduje w necie to to bardzo przystojny, mily,no i chyba bogaty gosc. ma 26 lat. wozi sie autem za 120 tys:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym zrobic
dziewczyny ktore pisza znam ten typ. Tzn jaki dokladnie typ? mam rozumiec ze umawia sie ze mna, a poza mna z 10 innymi, a pozatym do 100 innych pisze na necie tak poprostu zeby se popisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
No skoro "wozi się autem za 120 tys" to nie możesz go odpuścić. Walcz do końca... jak nie o niego, to chociaż o samochód :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
Słowo Prawdy hahahaha rozwaliłeś/aś mnie tym komentem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga to ty dobra jestes ...kilka spotkań a ty juz sie całujesz! chyba zostałas oceniona... przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu znalam kolesia ktory robil takie akcje... z reszta takich tematow jest wiele na kafe wystarczy poszukac.. tak robia nawet mężowie swoim żonom, masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
chyba masz niskie poczucie wartości, jesteś w stanie umawiać się z facetem który pisze z innymi flirtuje przez neta? prawdopodobnie nie myśli o tobie na poważne, bo jak facetowi się ktoś podoba to nie zwraca uwagi na inne. Ale auto za 120 tys. no tak poświęć się, co tam godność... Poza tym najpierw i żalisz się że on pisze z innymi, a teraz go bronisz . Oj dziewczyno, dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie co z tym robic
wcale go nie bronie, tylko nie wiem co o nim myslec. rozumiem jeszce 1 portal randkowy ale 4 podobne to juz lekka przesada. zwlaszca ze nie wyglada na desperata. a to ze sie calowalam to co , mam 25 lat nie bede sie czaic. wkurwia mnie tylko to ze we wtore umowil sie ze mna, buziaki macanki, a na 2 dzien teksty do innych typu : ale z ciebie aniolek:(: nie chce go latwo olac bo mi sie spodobal , z wygladu i charakteru. i wiem ze ja tez mu sie podobam. ciezki orzech do rozkminienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×