picie octu winnego jabłkowego - odchudzanie czy ściema???

Hej, słyszałam wiele dobrego na temat diety polegającej na regularnym pieciu octu winnego jabłkowego. Co sądzicie? Działa? Jeśli tak to w jakich dawkach go spożywać i jak długo? Liczę na Wasze opinie na ten temat!

wiesz co.. przyznam sie że pierwszy raz to słyszę...

Ja słyszałam o tym,ale nie stosowałam. Podobno spoko.

ocet (a czy jest winny, owocowy czy spirytusowy to nie ma znaczenia bo jako kwas jest taki sam kazdy) niszczy krwinki czerwone

Ocet jabłkowy (ale naturalny nie na spirytusie) ma bardzo dobre właściwości!!! Przeczytaj sobie artykuł poniżej: http://www.biomedical.pl/uroda/otylosc-przyprawa-ktora-leczy-ocet-jablkowy-36.html

artykuł rzeczywiście ciekawy - dziękuję

Ja wam powiem, że to dziala. 3 razy dziennie 2 łyżki przed posiłkiem (rano na czczo) rozcieńczamy w połowie szklanki przegotowanej wody. Cellulit mi spadł :)

http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/62,ocet-jablkowy-pomocny-w-zrzuceniu-zbednych-kilogramow tutaj jest coś na tez temat

Podobno może pomóc, ale nie przesadzajmy z tym piciem... Ostatnio emitowali nawet kilka programów na ten temat. Ja stosuję ocet ale w celach kuchennych jako dodatek do sałatek.

ja probuje tego od tygodnia. troche mam problem, bo ciagle zapominam i pomijam. ale zauwazylam, ze po tych koktailach z octem jablkowym nie mam problemow z wyproznianiem, a tak to roznie bywalo. pamietaj tylko, ze ocet nie moze byc spirytusowy - ma byc 100% jablkowy, bez zadnych dodatkow.

masmiks - od jak dawna to stosujesz. przyznam, ze ja mam wersje lightowa, bo jedna lyzeczka od herbaty na szklanke wody.

Ja też zaczynam, od 2 dni piję 2 x dziennie (rano na czczo i wieczorem przed snem) 2 łyżki octu z połową szklanki wody. Używam oczywiście naturalnego octu firmu Kamis. Smak jest okropny, ale daję rady :)

z tego co pamiętam preparat w tabletkach - aplefit- skuteczny i nie trzeba męczyć się z jego smakiem, polecam, ale też przestrzegam, podobno duże dawki octu jabłkowego powodują problemy z układem trawiennym

Cześć, słuchajcie to działa, ale ... Jeżeli naprawdę chcecie schudnąć to trzeba stosować się to kilku zasad: 1. Działaj kompleksowo - żadna dieta cud, żaden środek, żadne ćwieczenia stosowane oddzielnie nie przyniosą oczekiwanych skutków! Należy połączyć wszytsko razem. Ja piję ocet jabłkowy 2 x dziennie, ale prócz tego codziennie ćwiczę partie mięśni, które chcę wyszczuplić, jednocześnie nie głodzę się, ale wyeliminowałam ze swojej dety białe pieczywo, mączne produkty, ziemniaki i cukier. A! I co wieczor wcieram w brzuszek i uda serum na cellulit. Jednym słowem - atakuję tłuszczyk z każdej możliwej strony, nie zagłodzając sie, nie przemęczając na siłowni, właściwie nie poświęcając się zbytnio. 2. Bądź regularna - to naprawdę ważne! Wszytsko, co napisałam powyżej nie poskutkuje, kiedy nie będziesz systematyczna! Trzeba dokładnie przemyśleć, co jesz i kiedy jesz. Najlepiej spozywać 6 mniejszych posiłków dziennie (co ok. 3 godz.) niż objeść się 3 razy dziennie - organizm nie nadąża ze spalaniem! Podobnie z ćwiczeniami. Lepiej codziennie rano poćwiczyć 5 minut, niż ćwiczyć 20 minut raz w tygodniu i to jeszcze nieregulranie! 3. Mierz się - oj tak! To pomaga! Aby nie mieć efektu jojo musisz chudnąć powoli, a jeśli chudniesz powoli to Twoje oko niekoniecznie dostrzeże efekty - pomyślisz wtedy, ze to nie dziala. Dlatego, aby się motywować, zmierz swój obwód tu i tam i porównaj. Na pewno spadło Ci kilka do kilkunastu milimetrów, czego nie dostrzegłaś! To moje rady, których stosuję. Nie powiem Wam, ile schudłam i w jakim czasie, bo każda z nas ma inny organizm i inaczej reaguje. Ale uwierzcie mi - moje ciało jest jędrniejsze i smuklejsze, a ja czuję sie sexy!!!

przepraszam do diety octowej??? :/