Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilonnaaaae

nie potrafie stworzyc zwiażku bo kazda relacja wydaje mi

Polecane posty

Gość ilonnaaaae

się sztuczna. KAzdy facet z którym zaczynam jest milo aż do brzydzenia.Mam problem z zaliczeniem na uczelni,to nie porozmawia ze mna normalnie,nie da jakieś rady,mam wrażenie że nawet uwaznie mnie nie slucha tylko piedoli "dasz rade jesteś zdolna wierze w ciebie słoneczko" Poszlo mi fatalnie wiem że nei zdalam a on "zdasz na pewno wierze w to"niby mile niby fajne ale takie sztuczne w sumie to tak naprawde jestem sama z problemami.Uczelnia jest tylko przykaladem który odziwerciedla takie sztuczna relacje niby mile ale jakies takie puste..ciezko mi to opisac.Setki milutkich cieplutkich smsówze pamieta ze mysli kwiatki laurki itd..a i tak nie czuje tu prawdziwego zainteresowania i takiego zdrowego kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
wiecznie takie "slodzenia"miłę gadki az kazdym facetem to samo.A tak naprawde czuc brak tej prawdziwej więzi normalnych rozmow merytorycznych rozumienia się bez słów..Wicznie te smski i kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
nie:Oale np uwaznie mnie słuchać.Poeidziec moze zapytaj doroty o to zadanie)głupi tekst ale widac że mnie słucha i ma normalny stosunmek do mojego problemu anie szablonowy i sztuczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fru fru fru fru
nie martw sie, znajdziesz. sa tez normalni faceci, naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna________--sssssss
tez zwrocilam na to uwage. ale pomysl na przykladzie szkoly. co Ty bys mu powiedziala gdyby mial jakis trudny egzamin, uczyl sie ale ciagle gadal ze boi sie ze nie zda itd? tez bys mu mowila pewnie ze ma sie nie martwic, ze sobie poradzi. chyba ze cos innego a jesli tak to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Takiego wybrałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 lata i 5 miesiecy
widocznie wyglądasz na puściutką blondi albo zachowujesz się jak niemota, to i nikt nie traktuje cie jak poważną dziewczynę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
moze dałąm zly przyklad ale odzwierciedla inne sytuacja gdzie jego hasla są na sile i nie ma takiej normalnej komunikacji tylko takei szablonowe tekst.Mówie że nei zdam że poszlo mi fatalnie..a on "wierze w ciebie na pewno zdasz"JEstesmy gdzies coś sie wydarzylo to sie denerwuje bo mamy problem a on "jak ty sie slicznie złoscisz nie denerwuj sie mój ty nerwusku":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on się stara pocieszyć 'po swojemu'. w ogóle nie wiem, po co wy o tych problemach piszecie na kafe, zamiast rozmawiać z partnerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Pewnie jest przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
traktuja mnie jak pwoazna dziewczyne:Obo widze że im zalezy przyjezdzają nie zaciagaja do łózka,pisza odzywaja sie itp..ale to wsyztsko jest sztuczna..nie ma komunikacji przegadadych nocy rozumienia sie bez slow .Dla nich to nie jest tna sile i czuja sie dobrze w "zwiazku"a ja sie czuje zawsze zle z tego samego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"JEstesmy gdzies coś sie wydarzylo to sie denerwuje bo mamy problem a on "jak ty sie slicznie złoscisz nie denerwuj sie mój ty nerwusku" ale to problem typu "złamał mi się tips" czy "przebiła nam się opona"? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
po psrstu nie ma naturalnosci relacji.Chce byc mily zalezy mu wjakis tam sposob ale nie wytworzyła sie naturalna wiez(nie chodzi o chemie)naturalna komunikacja...i takie jego pieprzenie mnie irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
nie wpadl na pomysł żeby przed świetami weiśc po jedna cole do wielkiego marketu...mi sie spieszyło a musiałam czekac z nim z jedna kolą kolejkę 30minut!jakby nie było innych sklepów tylko market!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w związku chyba najważniejsza jest taka komunikacja, chociaż... mi przyjaciółki wielokrotnie się zwierzają, że mężowie/faceci pewnych rzeczy nie rozumieją. smutne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
to mnei zdenerwowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtttt
"JEstesmy gdzies coś sie wydarzylo to sie denerwuje bo mamy problem a on "jak ty sie slicznie złoscisz nie denerwuj sie mój ty nerwusku" moze ten "problem" to jaks pierdola? Jesli on tego nie widzi jako problem, to co, ma udawac? Chyba masz takie wyobrazenie o zwiazkach z literatury romantycznej, porozumienie dusz, absolutna harmonia, rozmowa bez slow. Zwiazki takie nie sa, musisz jasno komunikowac czego chcesz. Np. z ta cola - moglas powiedziec, ze sie spieszysz i nie bedziesz z nim czekac, prawda? Kazdy problem da si erozwiazac, ale ty oczekujesz, ze facet bedzie ci czytal w myslach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Takie są jej marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
nie chodzi o to zeby smucil sie ze mna ale żeby nie był tak beznadziejnie pobłązliwo miły tylko normalny!!naturalny!!moze cola nie byla duzym problemem ale potraktowal mnie poblazliwei jak jakies dziecko nie partnerke wkurza mnie z kazdym to samo żygam słodkimi nic nie wnoszacymi esemesami.Zero normaych rozmow(nie mowie o porozumieniu dusz)ale normalnej zdrowej relacji bez wymuszonych słodkosci ktore tak naprawde nic nie wnosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PawelNewYorkCity
Kolejna co sie filmow naogladala i az sama niewie czego chce. Zal dupe sciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca jasne
nie trafiłaś na odpowiedniego faceta, z którym naprawdę się rozumiecie a nie tylko jesteście razem. wszystko przed Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
kazdy facet jest taki sam kazdego pamietam tak samo.zn ikim ne mialam tak zebym lubia rozmawiac żeby to byla normalna rozmowa.Tylko sodkie haselka i slodkie smski raz na jakis czas jest to dobre ale po jakims czasie wychodzi bokiem i chce sie normalnosci.Zamiast pierdolic w 3 smsach jak mu minal dzień i dodawać wstawki a tobie jak minal "kotku kwiatuszko moje muzo"to mogly zadzwonic i opwoiadziec co sie stało jak wpracy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Ciekawe jak cie poderwał Mów prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
powiedzialam mu to dzwoni ale i tak jest sztuczne sam powinien odczuc potrzebe po 3 miesiacach bycia razam telefonu ale wolal pisac setki smsó w ktorych zdrowa komunikacja jest utrudniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta G.
masz cos widocznie takiego w sobie, ze przyciagasz ten typ faceta. Ja bym na Twoim miejscu dala sobie z nim spokoj, bo nie tego szukasz. On pojdzie i znajdzie sobie kolejna "slodka laleczke". Wolalabym pobyc sama i zwrocic uwage na relacje z facetami, w jakich okolicznosciach zwracaja na mnie uwage, co sie dzieje, jak rozmawiam, moze nieswiadomie wysylasz sygnaly typu "jestem mala dziewczynka, potrzebuje glaskania po glowce i slodkiego eska". Obserwuj siebie. Zacznij byc bardziej rzeczowa w relacjach z facetami, bardziej konkretna. Jak wejdziesz w ton "slodzenia" w rozmowie - przerwij ja. Musisz przelamac ten schemat. Bedzie dobrze, bo wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
może złych facetów sobie wybierasz? ja z moim poprzednim miałam tak, ze potrafił w trakcie pracy zadzwonić,zapytać jak tam mi pracy dzień mija, gdy potrzebowałam pomocy nawet się nie zająknął tylko przyjechał i zawiózł mnie tam gdzie chciałam. nie było pustych gadek typu:jak tam kotku fajnie?u mnie też no to fajnei" Może poszukaj faceta na innym poziomie? swoją droga to też jeśli facet uważa że zwracasz się do niego z pierdołą to i odpowiada ci że będzie dobrze na odczepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonnaaaae
zdoyl numer od kolezanki i zaczal pisac umówilismys ie..Mineły 3 miesiace i taks ie toczy nasza znajomosc.Facet neibrzydki nei glupi,.Zabiega o mnie przyjezdza w rzuca mi do skzynki np jakies kartki kwaitki potem pisze smsa żebym zeszla i wyjeła ze swojej skrzynki.Niby mile ale nic pozatym niema.Wstarczyło zamiast tych kwiatkó żeby przyjechał i zpaorponowal ze zawiezie mnie na uczelnie bo są morozy i tramwaje zawodza a ja mam egzaminy na 8.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×