Nie, nie i koniec.

Jak mam wkońcu powiedzieć całemu otoczeniu że mają dać nam święty spokój ciągle pytania o dziecko od chwili ślubu, już na weselu były te pytania.... Mam dosyć!

Aleksandra nie zmienisz tych ludzi .Staraj sie nie reagowac .Szkoda slow dla takich ludzi

Fajne to raczej nie jest, są imieniny, mam na kolanach siostrzenice i wszytscy ale pasuje Ci dziecko, no kiedy wkońcu będzie malenstwo... ehhh to jest wkurzające... i tak przez 6 lat :(

wakamwe ma racje nic nie poradzisz u mnie było to samo od ślubu ciągłe pytania najpierw kiedy będzie a potem kiedy W KOŃCU będzie dziecko już miałam dość trochę się to zmieniło jak wyjechaliśmy za granice bo kontakt z rodziną był sporadyczny ale teście nie przestawali pytać na skype lub przez telefon czy może już w końcu zmajstrowaliśmy wnuka/wnuczkę dziecko pojawiło sie wtedy kiedy to my byliśmy gotowi i psychicznie i finansowo teraz moje szczęście ma 8 miesięcy i urodził sie po 6 lat po ślubie więc najlepiej jest odpowiadać : będzie w swoim czasie

Ja poprostu nie ma zamiaru w najbliźszych 5 latach mieć dziecka nie raz to powtarzałam ale Oni udają że nic nie słyszeli i pytania od nowa...

Powiedz że jesteś bezpłodna to będzie im głupio drążyć temat

... wiem ,ze jest to b.nie mile ale masz dwa wyjscia .Pierwsze jak pisalam wyzej .no i drugie nerwy .wybrala bym to pierwsze. A odpowiadala bym　usmiechem .Ludziskom sie kiedys znudzi .　　

jak denerwują cie takie pytania to ty zadawaj jeszcze lepsze pytania tym , którzy pytają cie o ciążę : Ja miałam podobnie ... i jak jakaś ciekawska ciotka pytała się nas -> mnie i męża kiedy mamy zamiar powiększyć rodzinę , odpowiadałam : A kiedy ciotunia mam zamiar umrzeć ??? Może mało kulturalne ale dosadne i miałam święty spokój , więcej się nas nie czepiała :D:D Obraza majestatu też zaliczona ;)

Nie znudziło się przez tyle lat to teraz też się nie znudzi :P Ale dzięki za rady chociaz bezpłodność brzmi trochę źle więc tak napewno im nie odpowiem :P

no to powiedz że się staracie a nie wychodzi. Chociaż to może spowodować lawinę jeszcz bardziej wścibskich pytań i "genialnych" rad:)

Kiedyś powiedziam coś w stylu: "nie każdy ma dziecko na zawolanie" potem były rady że może wybiorę się do lekarza, a może jakieś tabetki a więc chyba tylko igniorancja z uśmiechem na twarzy m izostała :)

że za ok 5 lat

że za ok 5 lat To by dziewczyna musiala chodzic z tabliczka na szyiprzez 5 lat. Aleksandro,zycze Ci cierpliwosci i oczywiscie spokoju.Buziaki i pozdrawiam

Mam dokladnie ten sam problem...tylko jestesmy 7 miesięcy po slubie, ostatnio tesciowa mi powiedziała, że jak nie ma dzieci to o rozwód łatwiej s..a jedna

Dzięki :) Tak najlepiej będe pisała markerem na czole :D

mozesz jeszcze ewentualnie powiedzieć że to sprawa Twoja i meza, ja jeszcze tak nie zrobilam ale kto wie...

Gwarantowane nagrody! Wystarczy się zarejestrować! http://123konkurs.pl/pl/partnersprogram/10223.html

dziewczyneczka - a planujesz juz za ile lat chcesz dziecko?

niestety tacy ludzie co sa ciekwscy zawsze sie znajdą i tylko cięty jezy pozwoli im zrozumiec że wchodza z butami w czyjeś zycie

a z ciekawosci ile masz lat?:)

26

to tylko babska ciekawosc:Pzupelnie nie ma odniesienia do sprawy macierzynstwa:)

Spoko :) Poprostu chce zatrzymać mlodść jak jakdłuzej a po kim jak nie po dzieck uwidac jak człowiek się starzeje :P

o rany,piszesz,ze od 6 lat-czyli juz jak mialas 20 to Cie namawiali? lekka przesada! a jak znow beda pytac to mow prawde i tyle.mzoe sie odczepia

najlepiej mow-na wszystko przychodzi czas i sie przy tym usmiechaj,mrugnij oczkiem:P jak u mnie draza jakis niewygodny temat to tak wlasnie odpowiadam zagadkowo:P

No mają trochę poprzestawiane w głowie, ale to najciekawsze że to zawsze do mnie wszytscy mają pytania, nie do męża. Tak jakbym sama sobie miała dziecko zrobić...

Aleksandra ,nie jest prawda ,ze traci sie mlodosc ,gdy ma sie dzieci .Mam 38 lat wygladam na 10 lat mlodziej (opinia ludzi) Bedziesz mam ,tez bedziesz mloda .Wazne jest to, kiedy Ty planujesz a nie ktos za Ciebie

a mnie zawsze pytaja o meza-ci nie w temacie inni-kiedy slub:P o dziecko sie wystaralam bez meza:P

Brzydula hehehe coś czytałam o Tobie i podziwiam że wychowałas w tak młodym wieku dziecko :)

Wakame - wiem ale, wstawanie w nocy, uwiazanie do domu, poród, ciąza to wszytsko przeraża mnie do granic możliwości.....