Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domidla2919

Moje ponad dwuletnie dziecko niemówi

Polecane posty

Gość domidla2919

Mój synek ma 2lata i 4miesiące i bardzo mało mówi,gdzie jego rówieśnicy operują już pełnymi zdaniami, nie potrafi składać zdań, do wszystkich zwraca się mamo mimo że wie kto kim jest np. jeśli mówi się do niego pokaż gdzie jest babcia to pokaże ale mimo to mówi do niej mamo.Jakieś 3miesiące temu po bilansie dwulatka dostałam skierowanie do laryngologa i okazało się że w lewym uchu był korek natomiast na prawe ucho słyszał, póżniej zrobione miał znów badanie na lewe ucho i wszystko było dobrze, wszystko co mu się powie to pokaże. Pediatra powiedziała że jeśli przez pół roku nic się w związku z jego mową nie zmieni to da mu skierowanie do psychologa. Po co mu psycholog? Czy ktoś ma taki sam kłopot z dzieckiem jak ja bądż miał? co robić żeby w końcu zaczoł mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
I wcale się tym nie przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie nie masz powodu jeszcze do zmartwien a jezeli martwisz sie bardzo idz do lekarza, zapisz dziecko do logopedy itp znam osobiscie dziecko (w naszej rodzinie) chlopiec nie mowil do 3 lat tylko mama, tata slyszalam a reszty trzeba bylo sie mocno domyslec a jak skonczyl 3 lata i poszedl do przedszkola to buzia mu sie nie zamyka! normalnie w ciagu paru mies taki przelom ze gdybym sama nie usyszala to bym nie uwierzyla z moim synem bylo tak samo, do 2 lat mowil bardzo malo, zdania skladal z 2 wyrazow i to bylo bardzo ubogie slownictwo w porowaniu z innymi dziecmi a po urodzinach normalnie w ciagu paru tyg zaczal zdania z 5 wyrazow skladac zauwazylam ze u wielu dzieci mowienie przychodzi skokowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo mów do dziecka
nawet jak ci się wydaje że to nie potrzebne - opowiadaj co robisz ze szczegółami, staraj sie przy tym uzywac jak najwięcej określeń - koloru, wielkości, kształtu tego o czym mówisz - wiem że to czasem moze wygladać idiotycznie, ale dzieki temu dzieci szybko zaczynaja mówić - moje mówiły przed skończeniem roczku. To że miał przytkane uszko to nic - dzieci bardzo szybko nadrabiaja - ale musisz mu dać szanse - poprzez mówienie do niego, zabawę śpiewanie i powiem ci że psycholog może wam bardzo pomóc - bo podpowie zabawy i ćwiczenia - które ty mozesz pomijac- a pomoga w rozwoju mowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Wielu znajomych mówi mi żeby go zapisać do przedszkola bo kontakt z drugim dzieckiem wiele daje ale my z mężem w maju wyjeżdżamy za granice na jakiś rok więc nie wiem jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuje,bo moja lekarka mowi ze jeszcze ma czas,a wiekszosc dzieci w przedszkolu szybko lapie :) moje drugie dziecko ma 2 latka i tez nie mowi bo chca byc tacy sami :D od wrzesnia ida do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Staram mówić się do niego dużo, książek mu nie czytam ale opowiadam ilustracje bo on nie chce słuchać tylko pokazuje paluszkiem żeby mu powiedzieć co tam jest. Mój brat mówił dosyć póżno bo miał ok. 3lat. może mój synek odziedziczył coś po wójku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Chyba jednak zrezygnuje z wyjazdu i też go zapisze do przedszkola. Musze sie poważnie zastanowić i zobacze jeszcze co powie psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo mów do dziecka
ale to nawet nie jest kwestia opowiadania ilustracji czy czytania ksiazek - po prostu KAŻDĄ codzienna czynność mozna OMÓWIĆ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Wiem o tym i tak staram się robić, mówie do niego pełnymi zdaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Dokładnie jest tak samo u mnie też nic nie chce powtarzać czasami powtórzy a najczęściej to się wścieka jak powiem żeby powtórzył jakiś wyraz to nie będe go zmuszała bo nie ma nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo mów do dziecka
to nie szkodzi ze nie powtarza..... moim zdaniem nie ma co naciskac- bo to własnie dziecko blokuje - jak ciagle słyszy "powiedz" "powtórz" - po prostu duzo duzo mówić i bawć się i spiewać - dziecko samo załapie w odpowiednim czasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Dlatego jak nie chce powtórzyć to nie naciskam na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atak różowych króliczków
mój starszy synek też bardzo długo nie mówił. pierwsze wyrazy, typu mama, tata, zaczął mówić w wieku 2 lat i 2 mies. potem było stopniowo coraz lepiej, a w wieku 3 lat rozgadał się niesamowicie i szybko dogonił, a nawet przegonił rówieśników. także nie zamartwiaj sie na zapas, Twoje dziecko ma jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbb
U mnie było podobnie. Mój synek mówił tylko: mama i tata do 3 roku życia. Ale kiedyś podczas wizyty u pediatry usłyszałam, że jeżeli nie będzie postępów do 3 latek to żeby iść kontrolnie do logopedy. Poszliśmy więc na wizytę i logopeda stwierdziła, że synek będzie mówił, ale z trudnościami w wymowie, bo ma za krótkie wędzidełko pod językiem (nie pionizował języka) i musimy iść na zabieg nacięcia. Zanim miał zrobiony zabieg zaczął mówić więcej słów, ale już było słychać, że będzie miał wadę wymowy. Zabieg się udał i do dzisiejszego dnia chodzimy do logopedy, ale już ostatni rok, bo wszystkie głoski, które wypowiadał źle są wyćwiczone. Więc jeżeli martwi Cię to że synek nie mów idź do logopedy. Są poradnie psychologiczno- pedagogiczne, gdzie można to zrobić za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Więc tak zrobię. A potrzebne mi będzie skierowanie do takiej poradni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbb
Tu gdzie mieszkam są w poradniach godziny konsultacyjne, na które idzie się prosto z ulicy. Dopiero później logopeda decyduje o tym czy dziecko wymaga dalszej terapii, czy jest wszystko OK. Myślę, że powinnaś zadzwonić i się dowiedzieć w jakich godzinach mogłabyś przyjść i do kogo, bo dzieci dzielą wg wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Dobra zadzwonie wielki dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbb
Chłopcy z reguły zaczynają mówić później i to rzeczywiście prawda. Niektórzy dziwili mi się dlaczego z takim małym dzieckiem idę do logopedy, ale gdyby wadę wymowy wykryto dopiero w przedszkolu miałabym stracone 2 lata. a tak już mam z głowy terapię logopedyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbb
Nie ma za co dziękować ;) Napisz tylko później co powiedział logopeda. Pewnie wszystko jest OK a mały się później tak rozgada, że będziesz się modliła, żeby uciszył się na chwilę. Ja mam tak teraz ;) Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Będę go słuchała i rozmawiała z nim. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Nie ma praktycznie żadnego kontaktu z rówieśnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbb
To rzeczywiście jest prawda, że kiedy dziecko idzie do przedszkola to zaczyna więcej mówić. Z moim synkiem również tak było. A czy Twój idzie do przedszkola w najbliższym czasie? Ja zapisałam synka do przedszkola w wieku 4 lat, bo własnie obawiałam się, że panie go nie zrozumieją. Ale później przedszkolanki mówiły, że one mają dużo takich trzylatków, które mało mówią i sobie spokojnie dają radę.a pod koniec roku szkolnego większość z nich przemawia. Mam kolegę, który nie mówił do 5 roku życia a teraz jest księdzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój zaczął mówić w 3 lata. To znaczy próbować rozmawiać. Wcześniej wszytko rozumiał ale nie chciał gadać. Denerwował sie jak ktoś chciał na nim wymusić rozmawianie. Jutro skończy 4 lata i gada jak najęty. Co prawda osoba postronna rozumie 70% z jego gadaniny bo część wyrazów jeszcze przekręca i obcina (np. wórko zamiast podwórko) ale z każdym dniem jest coraz lepszy w mówieniu i coraz to nowe słowa mu wychodzą. Dziś podszedł do swojej 10 miesięcznej siostry i powiedział: "Ania! Ładnie dądasz. Jesteś piękna." Czaruś, co? :D Natomiast córka ma 10 miesięcy i mówi: mama tata baba lala daj nu nu nu ania niania Więc chyba szybciej zacznie mówić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidla2919
Tylko wam pozazdrościć że wasze dzieci mówią wiem że mój synek kiedyś też zacznie i nie mogę się już doczekać. To będzie jedna z wielu pięknych chwil w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno w Twoim przypadku wszystko będzie dobrze, ale np. syn mojej koleżanki miał dośc podobnie. nie mowił, poszedł do przedszkola - też nic (tylko parę słów) i po milionie badań, spotkań z lekarzami różnych specjalizacji okazało się, że to autyzm. niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga01025
moj dwuletni synek też nie mówił i lekarka też mówiła ze ma jeszcze czas, wymoglam na niej skierowanie do neurologa dziecięcego, okazało sie, po zrobionych badaniach ,że ma niedoczynność tarczycy i dlatego nie mówi, obecnie ma 4 lata chodzimy do logopedy i endokkrynolaga, wątpie czy by zaczął mowić gdybyśmy nie wykryli tej niedoczynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem www
jestem logopedą i pierwszy raz słysze o naparstku :-O rany! nie uogólniajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×