Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna_migotka111

Czy on ma inną ? Czy o co chodzi ?

Polecane posty

Gość panna_migotka111

Witajcie.. a więc tak.. Od prawie dwóch miesięcy mój facet nie kocha się ze mną.. Stał się bardzo nerwowy.. Ogolnie oschły dla mnie.. Wszystko jest inaczej.. Co mam robić.. Nie wiem jak do niego dotrzeć.. Mam już dość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Rozmowy, seksowna bielizna, moje zabieganie o niego nie działają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whisky man
on ma inna, albo sie dopiero zauroczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknie za sexem
ma inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbgfrdes
ZDRADZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerabiałam zdrade
niesty przykro mi, ale ma kogoś pewnie za jakiś czas nagle będzie miał więcej pracy, zacznie się lepiej ubierać, zbać o siebie... myslami będzie nieobecny a jak zaczniesz wypytywać to będzie się obrażał albo krzyczał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Wiecie co zauwazylam.. Ostatnio zmienił trochę swój styl.. czesto jest zamyslony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbgfrdes
Kaliban - lol :D Ale to nie zmiania faktu - albo się czymś zaraził i nie chce zarażać ciebie, albo ma problem z erekcją i się wstydzi przyznać, albo zdradza. Innych możliwości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z erekcją
Zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...albo chcą go wyjebać z roboty. W tej sytuacji też nie chciałoby mi się jebać i choć nie mogę się zmienić na zamyślonego (bo u mnie niestety myslenie to stan permanentny :o ), ale komunikatywny też raczej bym nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbgfrdes
"...albo chcą go wyj**ać z roboty. W tej sytuacji też nie chciałoby mi się j**ać i choć nie " to podpada pod problemy z erekcją do których wstydzi / nie chce się przyznać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nbgfrdes => tak jak bycie chłopem małorolnym podpada pod brak charyzmy niezbędnej przy podrywie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Nie chcą go wyrzucić, dostał nawet awans, ale nie zostaje dłuzej w pracy i nie ma więcej roboty... Nie raz widziałam jak mu stał, ale mimo tego nie chce się kochać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbgfrdes
Kaliban - ależ naturalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Kaliban - nie,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy ...
[Rozmowy, seksowna bielizna, moje zabieganie o niego nie działają..] Może napisz konkretniej , bo na podstawie 1 czy 2 zdań trudno tobie cokolwiek poradzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Założycielko wątku
oczekujesz, że nie znając Was (piszesz w dwóch zdaniach co jest nie tak) my forumowicze ocenimy sytuację więc albo jesteś rąbnięta i tu sie nie dziwie zachowaniu owego mężczyzny, że ma Cię dość albo chcesz żebyśmy ci wmówili, że Cię zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Konkretnie.. Proszę bardzo.. Staram się jak tylkko mogę.. Striptiz, bielizna taką jak bardzo lubi, piszę mu erotyczne smsmy, wysyłam zdjęcia jak jest w pracy.. Kiedys bardzo go to pociągało.. a teraz ? ma mnie w dupie.. Stał się nerwowy, zamyslony, nie zwraca na mnie uwagi tak jak kiedyś, nie daje mi w ogole czułości.. niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto wie co to może być? Nie chce to się nie narzucaj. Spytaj: może odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaa
A moze dlatego ze za bardzo za nim latasz? W koncu mu to obrzydlo,ile mozna slac sobie erotycznych smsow i zdjec? Wszystko co w nadmiarze szkodzi,nawet slodzenie facetowi.W pewntm sensie to rozumiem,ja tez jestem taka ze dla swojego bym nieba uchylila ale staram sie jednak trzymac pewnych granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
ps. jestem na przepustce z psychiatryka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Podszywacz. Ale rozmowy nie skutkują.. Olewa mnie .. Ma mnie gdzieś.. Nic go nie interesuje co jest związane ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaa
No wiec jesli odpada mozliwosc ze za bardzo sie starasz to nie wiem,moze faktycznie ma jakies problemy w pracy albo zwatpil w wasz zwiazek ale nie ma na tyle odwagi zeby sie do tego przyznac wiec woli Cie znechecic? :o kwestie zdrady pomijam bo to juz jest powazny zarzut i bez dowodow nie powinno sie nim szastac na lewo i prawo.Gdybys miala jakies konkretne dowody ze Cie oszukuje to ok,ale to ze jest nerwowy i drazliwy niekoniecznie musi oznaczac zdrade.Tak czy inaczej obserwuj go,moze zauwazysz cos konkretniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Bede szczera.. NA początku naszego związku kręcił z inną.. Kręcił, hmm.. Podrywał i mowil takie rzeczy jakich nie powinien.. A co do watpienia w nasz związek.. Kilka miesięcy temu oswiadczył mi się.. i planowalismy slub..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_migotka111
Juz nie wiem co mam myśleć i robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaa
spytaj go wprost czy cos sie zmienilo i czy jego oswiadczyny sa dalej aktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa ma kota
Musicie szczerze porozmawiać ze sobą! poradzę ci coś, bo kilka miesięcy temu miałam podobną sytuację. Mój narzyczony, zawsze czuły, troskliwy i zakochany we mnie na zabój zaczął popadać w coraz większą apatię, stał się nerwowy, unikał mnie, uciekał w pracę, wciąż go nie było (mieszkamy razem). Zaczął unikać rozmów o wspólnych planach, mielismy mieć ślub marzeń, zawsze go chciał i to on oświadczył się pierwszy, bo tego chciał. A potem temat był już tabu, najgorsze że o dzieciach nie chciał słyszeć, a kiedyś je chciał ze mną, mówił że fajnie, że bedą podobne do mnie. Oddalaliśmy się od siebie kilka miesięcy, nie pojechaliśmy na wspólne wakacje, nie chciał być na imieninach mojego taty, unikał seksu i w ogóle przestał na mnie patrzyć! Jak rozmawialiśmy ze sobą o czymkolwiek, to unikał mojego wzroku. Jak do niego dzwoniłam, to był oschly i zasadniczy. Byłam coraz smutniejsza, zdezorientowana. Bardzo się starałam, by było nam dobrze, bardziej niż kiedykolwiek, nie było żadnych kłótni, zdrady, tylko troska o niego, dogadzanie mu. W seksie nam nie wychodziło, nie maił wzwodu, myślałam, że już go nie kręcę. A jestem bardzo ładną dziewczyną. Okazało się, że miał poważne problemy z szefem, a jest dość skryty, doszły problemy z kasą. Był zestresowany, stąd problemy z erekcją. Zwątpił w siebie, myślał, że jestem z nim z litości. Gdybym wcześniej z nim zerwała, odeszła, to nigdy by tego zwiążku nie było. Przeetrwaliśmy i wróciły najwspanaialsze chwile mojeego życia, wszystkie problemy zniknęły. Została pewność, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Wspólne plany powróciły i je realizujemy. Obserwuj go i wspieraj go. Porozmawiaj z nim, może nie chodzi o zdradę, tylko on sobie z czymś nie radzi. Może zwątpił w was, ale cośw nim się tli. Uświadom mu czego chce. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×