Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogę pić

Nie moge pić, bo po alkoholu zawsze wychodzi na jaw moje prawdziwe oblicze

Polecane posty

Gość nie mogę pić

:O Tylko poznam kogoś nowego i jak wypije cokolwiek, to już jest wszystko wiadomo :O Zaczynam już gadać o swoich chorych poglądach, ubliżam itd :O Mam trochę chory charakter, który wolałabym czasem ukryć, ale nigdy mi się to nie udaje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvcx
kobiety sa łątwe po alkoholu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
ja nawet po alkoholu nie jestem łatwa. Wtedy bardziej wychodzi na to jaka jestem trudna. No ale nie o tym, bo mam naprawdę straszny charakter, który jest chyba w stanie odstraszyć każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem nie lezy w alkoholu tylko w jego wypitej ilosci :) czyzbys pila wiecej niz mozesz ? bo jakos nie sadze by po 1-2 drinkach wyszlo cokolwiek :D pij mniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
nie nazywam się tomasz. Jestem dziewczyną :P Mój charakter ciężko mi ukryć bez alkoholu, a co dopiero pod wpływem :O Już po 2 piwach się zaczyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam takiego kolesia uwielbiam jak mu puszczają hamulce po kilku piwach wtedy dopiero mówi to co myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
W sumie to może do faceta bardziej pasuje. U mnie to raczej dziwnie wygląda jak zaczynam wszystkim deptać po odciskach i prowokować kontrowersyjnymi tematami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OooOOOoo... a jakie to te chore poglądy ? :) I komu za co ubliżasz :) ? Zaciekawiłaś mnie strasznie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
ehh w sumie raczej alkohol tylko wszystko bardziej uwydatnia. Moi bliscy wiedzą o tym jaka jestem i już się do tego przyzwyczaili. Gorzej jest z obcymi gdzie pierwsze wrażenie się liczy, a ja ich odstraszam i to bardzo. W sumie chyba tez nie muszę się za bardzo przejmować, bo i tak zazwyczaj już ich nigdy więcej nie spotykam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wasnie lubię tego kolesia bo znam go lata i wiem na co go stać ale za wiele znajomych to on nie ma przez swoje poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
Iconoclast>> chyba za dużo by opowiadać, ale to np jest tak. Rozmawiam z osobą, która jest artystą, to ja wtedy zaczynam mówić, że artyści nie powinni dostawać z tego tytułu pieniędzy, bo to jest oszustwo, że zdolności artystyczne powinny być hobby itd (długo można byłoby o tym opowiadać) Ktoś mówi, że jest wierzący, to ja zacznę przytaczać sprzeczne cytaty z biblii itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
campari34 >> poka fote kolegi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nawet na nk. on uważa to za żenujące i też ma konkretne zdanie na ludzi z nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to nawet ciekawie :] Widać,że masz swoje zdanie i zdecydowane poglądy. Też gubi mi się poprawność polityczna gdzieś po 3 piwie :] Chociaż na miejscu pijących z Tobą sam bym się bał,że zrobisz na mnie mentalną wiwisekcję :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
campari34 >> mam takie same poglądy na temat nk, chyba się zakochałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę pić
W sumie u mnie nie o tyle się gubi poprawność polityczna, ale nie muszę o tym z każdym gadać :O Niedawno moja dobra koleżanka kiedyś próbowała ze mną podyskutować na jakiś temat, ale po chwili zrezygnowała i powiedziała: "Tak masz rację, we wszystkim masz rację, a ja myślę tak samo jak ty" To było ironiczne, a ja nadal nie chciałam jej dać spokoju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×