czy powinnam sie wkurzyc na taki tekst faceta

facet sobie żartuje a ty nic nie kumasz i jeszcze się wkurwiasz, jedno jest pewne - poczucie humoru macie różne...

jakiś zakompleksiony, nie jest prawiczkiem? Bo tak jakoś mi zalatuje, zgrywa się na superowskiego ruchacza :) buhaha z takim facetem :):):) # tygodnie to niewiele, pogoń go bo nie wyjdzie z tego nic ciekawego, on Ci będzie docinał a Ciebie będzie to doptykało, znajdź faceta, który lubi i szanuje wrażliwe kobiety :)

moim zdaniem on jest normalny,tylko bardziej wyluzowany od naszej pani żartownisi':P

TAK miałaś prawo się wkurzyć, mnie by wkurzyło. To początek znajomości, więc możesz się wycofac, bo liczyć na to, że się zmieni nie ma szans, może być jeszcze gorszy przy bliższym poznaniu :O

ale ja nie jestem wrazliwa po prostu nie zakumałam zartu tak?:) mam duzy dystans do siebie zreszta potem normalnie gadalismy i kontakt tez był ok;)

a ja mysle ze macie rózne IQ dlatego nie zaczaiłaś.... daj mi kontakt do tego facia chetnie go poznam ;)

To Ty jestes głupia - co to za głupie blokady typu nieogolone nogi o których trzeba prowadzić długie dysputy? Ty mu gadasz że dostanie kopa w dupę i to jest żarcik, ale jak on cos odpowiada to się wkurwiasz? Stuknięta jestes i tyle.

ale ja mu nie mówiłam o ogolonych nogach a o kopniaku to było zartobliwie tak sobie gadamy czesto