WARIATKA NA ALLEGRO POMOCY!

ja 4 rok :-)

napisz jej nick z allegro xD .....

Narazie mam tylko jednego negatywa - typowy odwetowiec, pisałam już o nim. Laska wylicytowała bluzę i nie zapłaciła. Rzecz jasna wystąpiłam o zwrot prowizji i kiedy mi ją przyznano wystawiłam komentarz. I chwilę pozniej miałam juz pięknego odwetowca, w którym nakłamała :O No i teraz dojdzie mi kolejny :O a konto mam od niedawna (33 komentarze), wczesniej korzystałam z konta taty

tak sobie tylko gdybam, ja nie miałam zamiaru nikomu linku do tematu podsyłać. a powiedz autorko skąd wiesz, ze te buty są tańsze?

atam się przejmujesz, dajesz wyloguj, i miej w dupie, nic ci nie jest w stanie zrobić

cytuję... "kurwa mac prosze sobei napisac do allegro i pani powiedza ile zaplacilam! mam w dupie pani pieniadze bo nie sa mi potrzebne kurwa prosze sie puknac w glowe i zastanowic moze kurwa buty za darmo pani wysle wogole z litosci co? i prosze ie pisac wiecej bo zglosze jeszcze na policje o spamowanie poczty! nie zycze sobie wiecej maili mam dosc nerwow przez pania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" a dalej już mi waliła na TY.. :) kiedyś czytałam, ze jak ktos daje więcej niż 1 wykrzyknik ma problemy ze sobą :) co widać... 4 rok? uu zazdroszczę :) toć już prawie Pani prawnik :) Przede mną jezcze dłuuuga droga :(

ja tez mialam do czynienia z niepowaznymi ludzmi, ktorzy mieli same pozytywne komentarze, bo oszukani boja sie wystawiac negatywy, bo wiedza, ze oszust odwdzieczy sie tym samym klamiac jak z nut.

hahahahaha dobre.... podaj jej nick

ffsdssssd dowiedziałam się później od właścicielki identycznych butów. Były one znanej firmy więc cena w sieciówkach jest taka sama :)

inaczej zrob, podaj linka do jakiejs ciekawej aukcji, ktorej autorem jest wiadomo kto. Przeciez mozna podawac linki do aukcji:D

no właśnie kiok

nie będę podawać nicku i linku do aukcji, już pisałam. nigdy nie wiadomo kto zajrzyna to forum i co z tym zrobi. tamta osoba też nic do mnie nie miała, ani ja do niej a link wysłała - nie wiedzieć czemu? do tego wątku, gdzie opisałam całą sprawę :O i potem tylko czytałam głupie e-maile z wyzwiskami i rzekomym procesem o antyreklamę :O

szkoda bo sama jestem ciekawa a ta baba ma duzo negatywów ???

uciekam spać, dziękuję Wam za te rozmowy :) miło jest wiedzieć, że nie jest się samym w tym świecie pełnym wariatów :D

ma jednego negatywa i ok 200 sprzedanych rzeczy domniemam wiec, ze jest miła tylko dla tych, którzy płacą. A ci co nie to na stos "kurwa" ;)

ma chyba jakieś problemy xD

ja kiedyś kupiłam pod wpływem chwili komplecik - koszulka + gatki, niestety za mały rozmiar. no i wystawiłam na all, oddzielnie. koszulka poszła i nie było problemu, a gatki....sprzedane za 9 zł bodajże.... no i wysłałałąm paczkę, kilka dni później dostaję maila od kupującej - coś w stylu "czy wysłałą już pani paczkę" , to jej odpisałam ,że tak i napisałam kiedy to było. w odpowiedzi dostałam nagatywa :-O po jednym mailu w którym ona tylko pytała o wysyłkę.... ręce opadają. z resztą sama sobie w tym negatywie przeczyła bo napisała jednocześnie, że brak kontaktu ze sprzedajacym i że "sprzedający kłamie, że wysłał towar". jak można sie nie kontaktować i jednocześnie informować o wysłaniu paczki?? :-D gdyby laska napisała, ze paczka do niej jednak nei dotarła i prosi o zwrot kasy to bym jej bez problemu te naście zł odesłała i jeszcze przeprosiła za DZIAŁANIE POCZTY ( wiem że coś wtedy było na poczcie nie tak bo i inne przesyłki nie dochodziły długo ). a tak to dostała negatatywa, bo kupujący też ma jakieś obowiązki a reklamację trzeba umieć zgłaszać. kurde, do dzis mnie to wkurza bo to mój jedyny negatyw, sprzedawałam ciuchy za kilkaset zł, kosmetyki w podobnych cenach...a mam nega, bo niby nie wysłałam lasce gaci za kilka zł :-O

a jakiej firmy to buty?? może chociaż podasz linka do jakiejś aukcji z nimi??nie od tej laski tylko w ogóle

jak nawala paczta i ma sie dowod nadania, to nie trzeba nic zwracac.

ffsdssssd ja zawsze skanuje potwierdzenie nadania paczki ... i wysyłam e-mail do tej osoby co sie niecierpliwi .... jest potwierdzenie pieczątka poczty z datą i zniecierpliwiony się zamyka ;)

wiem wiem, ale ona o nic nawet nie prosiła tylko zapytała, czy i kiedy wysłałam. kurcze, sama nawet ostatnio pytałam bo sie trochę niecierpliwiłam, a miały mi buty przyjść. to normalne i takiego pytania nie uważam jeszcze za formę reklamacji, więc nie wiem o co tamtej lasce chodziło, czego oczekiwała. a kasę bym jej zwróciła dla świętego spokoju bo to na prawdę był grosze niewarte negatywa

ja kiedys sprzedalam sukienke za 110 zl i prowizja + koszty wystawienia przedmiotu wyniosly mnie 10 zl z groszami :)

no tak ale zobacz jaka pogoda jest teraz .... ślizgawica .... dlatego wszystko troche dłużej idzie

no ja wiem i rozumiem, nie przyszłoby mi do głowy wystawiać komuś negatywa zaraz po tym jak odpisał, ze wysłał paczkę :-O

niektórzy tak mają .... ooo przypomniał mi sie kolejny przypadek jaki miałam xD .... kiedyś wystawiłam dwa telefony na jednej aukcji .... jeden był w pełni sprawny a drugi sprawny jedynie niektóre klawisze cieżko działały... ok fotki wszystko w porządku ... obydwa telefony włączone .... facet kupił i wkręca mi fazę ze jeden jest zepsuty wogóle sie nie włącza i ze musiałam zrobić jakąś przeróbke w photo shopie ze na zdjeciach jest normalnie włączony xD jak to przeczytałam to wybuchłam śmiechem wymiękłam ........ pewnie jakiś burak rozkręcił bo te klawisze niedziałały i coś uszkodzil xD

Ja nie miałam nigdy doczynienia z wariatami na allegro ale raz miałam sytuacje gdzie zostałam cudownie oszukana:/ Mianowiecie kupowałam znajomemu na 30-te urodziny kajdanki. Na zdięciu super duże,wyglądające na dobre.Upewniłam się u sprzedającego czy kajdanki nadadzą się na ogromne łapsko kumpla.Sprzedawca potwierdził i wogóle super. Nie dość że czekałam 4 tyg(priorytet:D) to w dodatku dostałam kajdanki jak na niemowle.Nawet na moją szczupłą łapke nie pasowały. I zaraz w ten sam dzień się rozpadły co nic w nich robione nie było.Masakra.Wystawiłam negatywa a sprzedawca mi pozytywa czym byłam zdziwiona. Następne aukcje z tym Panem juz przebiegały bez zarzutu i mam od niego wiele rzeczy które naprawde są świetne:)

przypomniałam sobie jeszcze jak sprzedałam markową bluzkę za grosze. Była uzywana, ale dość dobrej firmy ale jakoś nikt nie chciał jej kupić. wystawiłam ją na aukcji z kilkoma rzeczami które też sprzedawałam w tej samej cenie. nikt nie chciał jej kupić za żadną cenę, w końcu cenę dałam symboliczną 10 złotych żeby ciuch nie zalegał w szafie. wtedy kupiła je dziewczyna i następnego dnia aukcja została usunięta mimo że nie sprzedały się wszystkie rzeczy z aukcji. bluzkę wysłałam i po paru dniach ta osoba wystawiła tą bluzkę na swojej aukcji za 100 złotych :/ mało tego nakłamała w aukcji że bluzka była raz użyta a ja tą bluzkę użyłam z 5 razy może więcej, do tej pory obserwuję tą bluzkę :) i dziewczyna nie może jej sprzedać :) podejrzewam też ze ona zglosila moją aukcje do usuniecia żeby przyszły nabywca bluzki nie zobaczył za ile była kupiona :/

JEST SIĘ Z CZEGO POŚMIAĆ HAHAHA

niedawno też wysyłałam przesyłkę priorytetem ale nie wiedziec czemu długo szła do nadawcy po około 6 dni, zostałam oskarżona przez kupującego że nie chciało mi się iść rzekomo wczesniej na pocztę wysłać, zarzucił mi że pieczątka została specjalnie niewyraznie przybita by nie mogł odczytac daty nadania :/ to mnie zezłościło bo na poczcie nie pracuje i nie ja pieczatki odbijam :)

no dosłownie ... pompa jest są agenci na ALLEGRO Xd