Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikusiaczek001

Panny Młode 2011 a przygotowania

Polecane posty

Dziewczyny a doradźcie mi jeszcze. Jakbym jednak zamiast brata chciała świadkową, aby świadkami była para tzn kobieta i mężczyzna, to lepiej żonę kuzyna czy dobrą kumpelę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wziela osobe z ktora masz lepszy kontakt...i taka ktora bedzie zaangazowana w przygotowania i bedzie w ogole potrafila ci pomoc... Ja sama wzielam przyjaciolke, a P. cos nie moze sie zdecydowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak sobie pomyślałam, dziwnie by wyglądało jakbym miała długi welon bądź tren przy sukni a za mną niósłby go mój brat ;/ Do tego potrzebna jest kobieta..Jak myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kobitka zdecydowanie bedzie lepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję że ksiadz przymknie oko i bede mogła zrobić po swojej myśli :) a na dwoch swiadkow bym sie nie zdecydowała :Ptym bardziej ze trzeba miec bliską osobę równiez do toalety aby pomogła z sukienką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt...z jakas wieksza kiecka...to bedzie problem w wc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! z tego, co pamiętam , będąc świadkową zostałam poproszona o okazanie u księdza dowodu :) chce powiedziec ,że w mojej najbliższej rodzinie na ślubie były 2 świadkowe, zamiast pary mieszanej , więc wszelkie możliwości dozwolone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo wiesz jakoś tak w tygodniu nie ma czasu tyle przy kompie siedzieć ;) przynajmniej u mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też mam mało czasu ale na szczęście lub moje nieszczęście pracuje praktycznie non-stop przy komputerze więc mogę tu zerknąć :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaniedbane i to pieknie...gdyby ktos podrzucil jakis temat to moze by poszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depencja z gor
Hej ;) My będziemy mieli dwoch świadkow ;) Ja pomocy ewentualnej świadkowej nie potrzebuję przed slubem i wesele, a w trakcie bedzie mi pomagac mama albo przyjaciolka. Mam jednego brata i nigdy nie wyobrażal sobie, zeby ktos inny byl moim świadkiem. A że tak sie zlozylo, ze moj narzeczony tez ma tylko brata i na dodatek są z sobą bardzo zżyci to będziemy mieć dwoch świadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj bedzie i to duzo :) Jakos nie widze tego zeby ich nie zapraszac...w koncu to tez rodzina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie będzie impreza bez dzieci, zresztą to wiadomo jak wcześniej wspominałam, że robimy wesele na 70 osób ;D Ale za to poprosimy o przyjazd niektórych osób z dziecmi na poprawiny wesela ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my robimy na 150-160...ale dzieciaczki mile widziane...sama w najblizszej rodzinie mam 4 : 2 bratankow, 2 bratanice...i nie wyobrazam sobie imprezy bez nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnbo
ja robię wesele na 120 osób i nie zapraszam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam nadzieje, że w weekend będziemy bardziej aktywniejsze na forum :)) Musimy kiedyś "umówić" się na forum tak aby zachować ciągłość rozmowy :))) Fajnie jakby wszystkie były :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Mam maly problem, otoz dzwonilam dzisiaj do kancerarii parafii w ktorej chcialabym wziąć ślub...na szczescie termin byl wolny i wstepnie zostalismy wpisani. Jednak musze jak najszybciej dostarczyc pozwolenie od ksiedza ze swojej parfii, ze moge wziac slub gdzie indziej. Moja parafia jest oddalna od tej w ktorej jestesmy zapisani jakies 500 m. No i musze pojsc do swojego ksiedza...a nie wiem co mu powiedziec :/ Przeciez nie powiem, ze tamtem kosciol jest ladniejszy wiekszy i ksiadz jest fajniejszy. Boje sie ze moj proboszcz nie wyrazi na to zgody :/ Pomozcie z wymysleniem jakis sensownych argumentow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a na przyklad nie mozesz powiedziec zeby ci pokazal kalendarz kiedy ma "wolne terminy" i zobaczysz ktory jest zajety i powiesz ze akurat szkoda bo chcialas wtedy i akurat o tej godzinie.... i ze w takim razie z wielkim zalem musisz wziasc w tym drugim hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka13
czesc jeste nowa na tym forum i nie czytalam wszytkiego od poczatku, ale mam nadzieje ze moge dolaczyc :) Ja tez w przyszlym roku wychodze za maz.... 09.07.2011 - mam 24 lata teraz a z moim nazeczonym mieszkam juz 4 , a razem jestesmy prawie 6 :) wyjechalismy razem do UK i tu zostalismy......... mam od marca sale, kaplice(bo slub bedzie nie w kosciele ale w kapliczce na swierzym powietrzu nad jeziorem na Kaszubach) , mam tez ksiedza zabukowanego, zaspol i fotografa - wszytsko bukowalismy w marcu w czasie kilkudniowego pobytu w PL :) O suknie jeszcze nie myslalam, nawet zadnych tak na dobra sprawe nie ogladalam........a myslicie ze juz powinnam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...a jak akurat bedzie wolny ?:P myslalam o tym zeby powiedziec, ze tamten kosciol jest dla nas wazny i ze ma dla nas szczegolne znaczenie i ze zawsze chceilismy wziac w nim slub :P ps. chyba nie ma prawa mi odmowic wziecia slubu w innym kosciele, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze nie ma prawa ci odmowic... u mniee jest tak ze nie ma problemu ale jak sie chce gdzies indziej brac slub to trza zaplacic u ans cos ksiedzu (zeby nie byl stratny;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila7 ojej mam ten sam problem tylko chyba jestem w bardziej dramatycznej sytuacji niz ty ponieważ i ja i moj narzeczony jesteśmy z tej samej parafii i za grosz nie chcemy u nas ślubu no i musimy tez niezłą wymówkę wymyslic zeby nas dwoje usprawiedliwiła. ale tak wpadłam na pomysła ze powiemy ze mamy bardzo daleko całą rodzinę i nie ma sensu wszystkich ściągać na ślub do warszawy a potem na wesele jechać 100km, a i jeszcze powiem ze mam uzo starszych ciotek wujków i stryjków i nie chce narazac ich zdrowia przez taką podróż :) Wydaje mi sie za zadziała, a no i przedewszystkim polujemy az w kancelarii nie bedzie proboszcza tylko inny ksiadz, bo u nas proboszcz jest straszny i godzinne kazania prawi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że macie nie małe problemy z Kościołem.. Mnie i mojego narzeczonego dzieli około 40 km ;D Ślub będzie w mojej parafii, jak każe tradycja, a poza tym mam przecudowny Kościół, ogromny jak bazylika ;D Także bardzo się cieszę, że ślub będzie właśnie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! z tym kościołem to prawdziwa lipa... ja czy chce czy nie chce to musze w swoim, bo wiem,ze mój proboszcz za nic w świecie nie wydał by mi tego zaswiadczenia pozwalającego na zawarcie sakramentu małżeństwa gdzie indziej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry! dzieci oczywiście będą (tzn daję rodzinie zaproszenia z dziećmi, a czy je zabiora czy nie to już leży w ich sugestii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a tak w ogóle to kiedy chcecie wybrać się do Kościoła :)? Ja myślałam, że może w styczniu ?? To chyba wystarczające wyprzedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×