Potrzeban pomoc kobieca

Witam jestem facetem i musze przyznac ze dosc uczuciowym. Mam problem z moja dziewczyna gdyz twierdz ona ze sie ostatnio przestalem starac. Boli mnie to bo jest dla mnie wszystkim. Wychowala mnie tylko matka ojciec nas zostawil gdy mialem 5 lat. Do wszystkiego podchodze strasznie emocjonalnie.I to mnie wlasnie strasznie poruszylo. Nie wiem co robic. Udawac twardego zaczac byc sukinkotem czy jak??

ojejku, pogadaj z nią o co dokładnie jej chodzi. musicie rozmawiać, a nie domyślać się co kto miał na myśli

badz soba i rob tak jak czujesz.

zarabiam 1300zl. dwa razy w tygodniu ona ma dzieki mnie orgazm , robie co moge by byla traktowana jak ksiezniczka

Ale ja jestem soba. Nic w sobie nie zmienilem

moze chodzi o rutyne. mow jej wiecej komplementow. przynies kwiatki itd

widze ze kolega ktory sie podszywa ma ciekawe zycie. zal mi cie kolego.

A co to znaczy według niej, że przestałeś się starać?

rzadziej robie jej minetke bo mnie obrzydza to ze ona po sikaniu nie podmywa sie

kobiety lubia byc zdobywane i adorowane wiec moze o to jej chodzi ze juz tego nie ma,a ona pewnie liczy na motyle w brzuchu tak jak to zwykle na poczatku jest :P a nie ma motyli bez adoracji :) ale generalnie musisz byc soba i nie przesadzac ani w kierunku slodkiego uczuciowego lizaczka ani w strone sukinkota.