Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 35mm

Czy naprawdę źle postąpiłam?

Polecane posty

Gość blue c.
to rozumiem, że nie myśli o mieszkaniu razem :D ani o wspólnej przyszłości i tak dalej. no cóż... nadal uważasz, że prowadzisz normalny, kochający się, dojrzały związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataKrk-38
Artefakt_Diabła-> MOGE SIE ZALOZYC ZE W PRZESZLOSCI BYLAS TAKA JAK 35 MM STAD WIESZ CO NA RZECZY! ALE NIE KAZDA KOBIETA TRAFIA NA TAKIEGO DUPKA,PALANTA Z BRAKIEM SZACUNKU. POGODZ SIĘ Z TYM ZE NIEKTORZY MAJA NAPRAWDE SUPER ZWIĄZKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
eee. mamy własne mieszkanie w którym na razie nie można mieszkać bo nie wszystko jest wykończone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
zgadzam się z beatą z krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
HA ! Chyba faceci mieli wczoraj jakis zly dzien. Moj mnei nawyzywal i opierniczyl i powiedzial, ze go wku****am, bo do niego zadzwonilam. Caly problem byl taki,ze dzwoniac do niego czekalam tylko 4 sygnaly i sie rozlaczylam, bo uznalam,ze nie moze odebrac teraz telefonu a on mnie zwywzywal, bo powiedzial,ze tak krotko dzwonie,ze nie ma jak wyciagnac telefonu z kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
i on w nim mieszka, a Ty nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue c a ty co? po miesiacu znajomości ślub i 5 dzieci? wspólna przysżłosc i mieszkanie razem to bardzo powazna decyzja BeataKrknie nigdy taka nie byłam, nie wiem skąd to przypuszczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
skoro maja razem niewykonczone mieszkanie, to nie sa razem miesiąc, artefakt :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
No laski on w swoim ja w swoim. kurde, no ogarnijcie się. za małe mamy mieszkania na mieszkanie wspólne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
a o wspólnym mieszkaniu, dojrzałych decyzjach, ślubie i dzieciach nie musisz mi mówić, bo mam wrażenie, że jestem na tym polu bardziej doświdczona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
za małe mieszkanie? jasne :D hehehehehe.. dobra, dobra. sorry, ale ja mieszkam z narzeczonym od kilku miesięcy w kawalerce i każde żyje, żadno się nie pozabijało :d można mieć mniejsze mieszkanie? i don't think so ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
sądząc po Twoich bardzo dorosłych wypowiedziach nabieram coraz więcej pewności, art :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietaChuragan
hymmm ja bym sie tak wkurzyla ze w ten sposob mnie potraktowal zebym przestala sie odzywac, chcialas mu zrobci niespodzianke proste i logiczne aa on albo ma cos do ukrycia albo nie ma poczucia humoru nie wiem ale wiesz zenada ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery sery
Ale jetsescie infantylne-po ile latek macie dzieweczki, aby mieć problemy z takimi sprawami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
no widzisz a my potrzebujemy pracowni. nie możemy w kawalerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery sery
Jak gościowi nie podoba się, że do niego telefonuję itd, itp. to ciao - nie jesteś jeden na świecie - miernoto, a telefony są po to by z nich korzystać, a nie czekać łaskawie na pozwolenie od pana i władcy....ale jak sie ma takie blondynki przy boku - to jasna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
no jeśli to jest infantylne. to ok może. ja się przejęłam. i tyle w tym temacie. Chce żeby miał czas dla mnie. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka w majonezie
czytam, czytam i az glowa boli:Ook rozmuniem mogl sie wkurzyc ma duzo pracy ale to jego zachownanie i te teksty typu nie masz co z dupa zrobic,mam zapierdol....tak nie powinnien sie do ciebie odzywac :O:Oa ty go jeszcze tlumaczysz kapliczke mu postw jeszcze:O ja bym mu wykrecila tez awanture bo wrzucil cie do auta jak woerk ziemniakow i odwozl do domu dobrze ze cie nie spoliczkowal:O na koniec to zamieszkajcie razem moze sie nim nasycisz ty bedziesz miala swoje sprawy czy zadbasz o dom on bedzie pracowla sobie i uczyl sie ,nie rozmuiem tylko tej sytuacji z mieszkaniami pieszesz ze macie wspolne jakies to dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka w majonezie
wiedzial ze jedziesz do niego uprzedzilas go to czemu nie zadzwonil i nie powiedzial przepraszam nie mam czasu zadzwonie wieczorkiem pogadamy...nie pobiegl jak jakis furiat zeby cie zbesztac bo starszna zbrobnia jest ze chcialas go zobaczyc:Oczemu on ma byc najwazniejszy nie liczy sie wogole z taba z twoimi uczuciami:O?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataKrk-38
nie nie kochane, najlepszy jesli chodzi o mieszkanie był tekst z kluczami " nie dam Ci bo boje się ze bedziesz stała o 4.00 nad ranem nade mną bo sobie wejdziesz". I on niby myśli o Tobie poważnie, przestań gadać głupoty o tym mieszkaniu niewykończonym czy za małym bo już dałaś nam odpowiedź o co chodzi w tym temacie (klucze) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
Tak sobie poczytalam i mysle.ze duzo osob ma racje. Jestes kobieta-bluszcz. Daj facetowi troche spokoju. Nie obrazaj sie ani nie martw, po prostu zjamij sie soba. Daj mu troche odpoczac. Nie wydzwaniaj 10 razy dziennie, nie pisz. Zateskni to sam wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka w majonezie
mysle ze ona tego nie napisala tylko podszyw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
Druga sprawa to jego zachowanie. Zachowaj sie jak cham i to trzeba powiedziec jasno. Mogl to inaczej zalatwic. Dlatego mysle,ze powinniscie obydwoje and soba popacowac. Dam mu troche oddechu zalapac i popracuj nad swoimi ciagotami do zameczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataKrk-38
może i podszyw może nie, ale mi to podpasowało do jego charakterku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka w majonezie
jak to napiecie sesja spowodowane ...napiecie to mozna miec przedmiesiaczkowe!od kiedy faceci maja okres!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataKrk-38
jak dla mnie związek to związek- jesteś dla drugiej osoby kiedy Ona tego potrzebuje, choćby nawet chodziło o potrzebe zobaczenia ukochanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manduca
Hmm, problemem tak naprawdę nie jest chyba to, czy ty się na nim uwiesiłaś czy nie i czy go osaczasz. Problem dla mnie to jego poziom kultury osobistej i ciekawy charakterek :o Pan demonstrator, który nie potrafi w kilku słowach przekazać przez telefon, że nie ma go w domu i żebyś specjalnie nie przychodziła, a woli wsiąść w auto, stracić czas i upokorzyć cię, pokazując jak go zdenerwowałaś. O, przepraszam, wkurwiłaś :o Może nie planuje z tobą przyszłości, widać sama tego jeszcze nie wiesz, ale buractwa nie usprawiedliwia nic. Ciekawe, że takie zachowania potępiamy i na nie nie pozwalamy ze strony obcych, znajomych czy nawet przyjaciół, ale jeżeli chodzi o związek to zupełnie co innego - to twoja wina bo go przytłaczasz i miał prawo biedaczek się zdenerwować. Owszem, miał, ale takie pokazówki niech zachowa dla siebie :o Z kimś takim to nawet przy pomyślnych wiatrach związku dłuższego bym nie planowała, bo takie cechy charakteru mają to do siebie, że z wiekiem się pogłębiają i nabierają mocy. Szkoda, że niektóre kobiety nie potrafią zrozumieć, że szacunek należy się bez względu na sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
I właśnie wracamy do początku. Nie wiecie jaka jest sytuacja. Nie będę pisała o sprawach mieszkań. Wkurwił się i tak powiedział. A teraz wy mnie mega wkurzacie, bo wasze insynuacje są poniżej jakiejkolwiek krytyki. Nie wiecie jak to wygląda. Nie wiecie dlaczego jest to mieszkanie. Nic nie wiecie. Po co mam wam to tłumaczyć. Po co, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×