Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 35mm

Czy naprawdę źle postąpiłam?

Polecane posty

Gość porutka
Właśnie ja się tego obawiam, że go stracę. Sorry, ale ty planujesz przejsc nad tym wydarzniem do porzadku dziennego?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wkrecajie jej ze sie z inna umówił, po prostu wkurwił sie bo sie narzuca i tyle.zareagował ostro żeby dać jej dobitne ostrzeżenie. a ty na razie olej cała sprawe, zajmij się sobą. i nie dzwon do niego, nie pisz,nie odzywaj sie. przyleci do ciebie szybciej niż myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbnfjwoiejhgb
"ale przed chłopakiem nie wystapiłabym w takim "stroju"" a przed mężem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Chcę go zrozumieć. Po prostu zrozumieć. Dlaczego tak zareagował. Powiem wam tyle, odjazdy takie mam pierwszy raz w życiu. Że mi tak zależy i że tak wytrzymać nie mogę. I spotkanie z nim to dla mnie jak gwiazdka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porutka
nie wkrecajie jej ze sie z inna umówił, po prostu wk**wił sie bo sie narzuca i tyle Narzuca? Co ty chrzanisz?? Od kiedy wpadniecie na chwile do wlasnego chlopaka to narzucanie sie? Zaden normalny facet tak nie zareaguje nawet jesli bylby na maksa zajety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wytłumaczyłam ci mechanizm jego n"rozumowania". weź kobito na wstrzymanie i tyle. sam sie odezwie.zateskni jak zamilkniesz na troche. i nie roztrząsaj już tego. a na przyszłośc...żyj swoim życiem a nie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porutka
35mm, facet naprawde nieladnie Cie potraktowal i jak teraz zostawisz to tak jak jest, to dasz mu dobitnie do zrozumienia, ze mozna Cie nie szanowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porutka tak jak juz pisałam chodzi o kontkst całej sytuacji, to że dziewczyna nie ma co z sobą zrobić i wierci mu dziure w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Ale nie spieprzyłam po całości jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Ale faktem jest że nie zrobiłam nic złego. Nie oczekiwałam nic od niego. Jakby go nie było- trudno poczekałabym, nie chciałam żeby mnie odwoził, żeby mi poświęcał czas. Chciałam się tylko przytulić. Mam nadzieję że nie spieprzyłam jeszcze wszystkiego. Ja go naprawdę kocham. Po raz pierwszy kogoś kocham i na kimś mi strasznie zależy. I po raz pierwszy przez faceta płacze i się nie mogę nigdzie podziać. Wkręty z inną kobietą do mnie nie trafiają. Wiem, że pracował. Jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spieprzysz jesli teraz zajmiesz sięsobą, zero telefonów i smsów.czekaj aż on zrobi pierwszy krok. a jak sie zaniepokoi twoim milczeniem to zrobi szybciej niz myślisz no i pamietaj na przyszłośc że taka "klaustrofobia" przeraża facetów (zreszta kobiety też) w szczególności na początku związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Będę się szczypać za każdym razem kiedy będę miała chęć zadzwonić. Wczoraj tak robiłam, ale o godzinie 17 nie wytrzymałam, zadzwoniłam. Mam nadzieję że dziś tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porutka
Mam nadzieję że nie spieprzyłam jeszcze wszystkiego O ludzie, chyba faktycznie jestes jakims nawiedzonym bluszczem skoro w tej sytuacji martwisz sie czy on nie ucieknie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dobra rada
najlepiej jak bedziesz czekała potulnie,aż pan i władca ciebie wezwie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Obiecał mi wczoraj że poświeci mi godzinę w sobotę. Nie patrzył mi w oczy. Powiedział że nie chcę mnie widzieć w sobotę w swoim mieszkaniu. Ma zajebistą ochotę wyjść na miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
porutka, a kochałaś kogoś kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dobra rada
35mm- jak trzeba nisko upaść żeby zobaczyć ,że się jest prawie na dnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Przykro mi ale nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dobra rada
powiedzmy ,że 35mm to twoja najlepsza przyjaciólka i opowiedziała ci to zdarzenie co byś jej poradziła. spróbuj bez emocji zastanowić się nad tym co się wydarzyło. facet nie chce cię widzieć , wściekły jak osa ,że śmiałaś go odwiedzić w jego mieszkaniu. kocha cię? napewno NIE! co sie musi jeszcze stać żebyś to zrozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jestes nienormalna i ślepa
Chyba nie wiesz co znaczy być z facetem ktory NAPRAWDE KOCHA I SZANUJE SWOJĄ KOBIETĘ. ja nawet gdybym była NIESAMOWICIE ZMECZONA, PADNIĘTA, ZLE WYGLĄDAŁA- WPUSCILA BYM MOJEGO KOCHANEGO DO DOMU, ZROBILA HERBATE A SAMA OGARNĘŁA SIĘ. TO CHORE ZEBY NIE WPUSCIC SWOJEJ DRUGIEJ POLOWY BO JESTEM W PIZAMIE. ALBO TO ZWIĄZEK ALBO NIE. FACET OKAZAL CI BRAK SZACUNKU! OSOBA KTRORA KOGOS KOCHA TAK NIE REAGUJE NA NIEZAPOWIEDZIANĄ WIZYTĘ TYLKO POPROSTU SIE CIESZY ZE JA WIDZI. ALE ---> NIESTETY ZADNE ARGUMENTY DO TAKICH DZIEWCZYNEK JAK TY NIE PRZEMAWIAJA I PRAWDOPODOBNIE PISZEMY O DUPIE MARYNY JAK GROCHEM O SCIANE I TAK DO NIEGO POLECISZ I BEDZIESZ NADAL SIE PONIZAC A ON NIE BEDZIE CIE SZANOWAŁ. MOZE KIEDYS PRZEJZYSZ NA OCZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35mm
Czy to jest tak naprawdę złe to że mój facet mnie opierdolił? No ja go też nie raz opierdoliłam żeby czegoś nie robił, albo i robił. Nie biję mnie, odwozi, otwiera drzwi przede mną, płaci za mnie, nie pije, nie ćpa. Jest zajebistym kochankiem. Zarabia na siebie, nie mieszka z rodzicami, studiuje zajebisty kierunek, jest bardzo inteligentny i kreatywny. Czy mam z nim skończyć ponieważ się zachował tak, że tego nie zrozumiałam. Już oświeciło mnie, że osaczam go. I że on ma rację. Też bym nie chciała żeby mi tak robił, kiedy jestem zajęta. Widzę że Artefakt_Diabła jest jedyną rozsądną osobą wypowiadającą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dobra rada
Artefakt_Diabła bo ty wiesz kto kogo kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dobra rada
35mm to normalnie PATOLOGIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyje na tyle długo żeby wiedziec ze miłośc to nie patrzenie sobie w oczy, spacery w blasku księzyca,czy łzoko obsypane płątkami róz bleah. a niestety kobiety żyją przeważnie taką wizją "miłości" a potem sa nieszczęsliwe co do autorki postu i jej związku...co ma wisieć nie utonie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jestes nienormalna i ślepa
35MM- afekt diabla jest jedyna osoba rozsadnie wypowiadajaca sie???????????- *bo pisze to, co chciala bys uslyszeć! ty go tlumaczysz i zadne obiektywne opinie do ciebie nie docieraja wiec bo co nam tu dupe zawracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jestes nienormalna i ślepa
Artefakt_Diabła- moze i co nieco dobrze prawisz, ale nic go nie tlumaczy ze tak ja potraktowal, jak dupek i palant a nie prawdziwy facet. gdzie tu dobre wychowanie? mogl ja zaprosic na chwile i porozmawiac a nie wjebac do samochodu opieprzyc i sajonara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c.
i Ty z nim jeszcze jesteś? ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×