Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sustanon

Prawdziwa miłość a problem z dzieckiem z poprzedniego związku

Polecane posty

Gość nie ulegajcie dziecku
No pewnie, że nie masz wpływu na jej decyzję. Nie namawiam zresztą do tego, żeby bagatelizować problemy emocjonalne dziecka, dla którego jest to nowa sytuacja, tylko właśnie - rozwiązywać je, a nie podporządkowywać ważne życiowe decyzje tym problemom. A jeśli z jakichś powodów (np. zawodowych, finansowych) jego matka będzie zmuszona zmienić miejsce zamieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ideLNa z ciebie hęęę
prowo 3,5/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
ale to Ona powinna porozmawiac ze swoim synem...nie wiem co teraz wogole mysli i jak ma zamiar to rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
a co wogole myslicie o moim postepowaniu...czy dobrze robie starajac sie o Nia i Nasze uczucia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
Dobrze robisz:) Bo czyste uczucia są piekne. Chcoć rzadkie:) A co z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
poza tym powiedziala ze musi myslec przede wszystkim o swoim dziecku a Ona i jej szczescie sa na koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
Bedzie mieszkał z tatą:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
teraz nie wiem co z dzieckiem...nie odzywa sie i nic mi nie mowila wiecej poza tym co mi napisala wczoraj...nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
czy bedzie mieszkal z tata? watpie raczej Ona na to nie pozwoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
porozmawiaj z nią:) Moze nawet we 3, ty, synek i Ona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
problem w tym ze sie staram ale ona sie nie odzywa...nawet nie odpisuje od wczoraj chociaz wiem ze niedawno wrocila z pracy i raczej nie miala czasu..moze wieczorem cos napisze...narazie nie widze szansy zebysmy porozmawiali we trojke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
w takich związkach z dziecmi jest trudniej:) Bo ustala sie relacje z nowym partnerem, ale i dzieckiem:) Nie mozna tego zaniedbywac. Hmm mysle, ze powinno się liczyc zdanie dziecka. Z kim ono chce mieszkac. W koncu to synek. Ja znam małych chłopców, bo sama mam synka. Ma 2 latka. I juz woli ojca niza mamę. Ma więcej wspólnego. To chyba zrozumiałe, ta sama płec:) Jeśli oboje się kochacie, to musicie porozmawiac ze sobą. Ale równiez o ty,, co z dzieckiem itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
szkoda bo padający snieg sprzyja rozmowom we 3kę:) spacer, lepienie bałwanka itp:) Myślę, że Ona może wiele myślec miedzy innymi dlatego, że jest dziecko. A to znak, że postępuje mądrze. Zanim coś zrobi myśli. Może czasem zbyt wiele myśli. Ale chyba lepiej więcej myślec niz wcale;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
nie wiem co zamierza teraz zrobic..czy pozwolic sprobowac zamieszkac mu z ojcem czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
bo sie na smierc zamysli:) wspieram ja wiadomosciami jak moge..mowie ze wszystko sie ulozy...narazie cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
A cisza zwiastuje tylko dobro:) Taka cisza co koi:) Bedzie dobrze, tylko nie zapomnijcie o synku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
mysle ze musze ja wpierac...wiem ze jest zalamana i w takim stanie podjela ta decyzje...poczekam troche az ochlonie i uporzadkuje troche swoje sprawy...bede do niej pisal nawet gdy nie bedzie odpisywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
myslisz ze po tym co mi napisala cisza to dobry znak?? a jesli ona liczy na to ze nie odpisujac mi ja tez sie poddam i odpuszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
mysle, ze ciszy podejmuje sie trafne decyzje:) wiec dobry znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
mi tez sie wydaje ze bedzie dobrze...zamierzam zrobic tak..pisac do niej ale tylko raz dziennie np. wieczorem..moze bedzie tesknic tez za tym zeby mnie uslyszec?? czy jednak pisac co kilka dnie czy kilka razy dziennie?? pytam powaznie...nigdy nie bylem w takim zwiazku i dla mnie tez jest to trudne..przez 4 miesiace bylo zajebiscie ale gdy zdecydowalismy sie na mieszkanie to wszystko sie posypalo...jednak wiem ze Ona mnie kocha bo wczoraj napisala ze bede caly czas w jej sercu...ale nie chce mnie ranic... jestem uwazam ze jestem inteligentny ale wybacz czasami nie potrafie zrozumiec o co jej chodzi przeciez to moj wybor ze mimo wszystko chce byc z Nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
wydaje mi sie ze to moze moja wina...Ona jak ma problem to milczy kilka dni...kiedys napisalem ze bardzo sie o Nia martwi i boli mnie Jej milczenia...moze dlatego pisze ze nie chce mnie ranic?? co zrobic w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
a nad czym ona tak mysli? nad waszym zwiazkiem|? w sumie nie dziw sie. Moze jakbyscie mieli po 15 lat:) juz byscie byli razem.. a teraz..zanim zrobi sie ten 1 powazny krok..trzeba wiele przemyslec. Milosc jest, ale rozumem tez trzeba pomyslec. W koncu jest jej synek:) macie swoje zycia itp. ja mysle, ze odzywaj sie tak jak to robiles, a nie wytyczasz sobie, ze co drugi dzien itp. Zreszta musicie porozmawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
masz racje...ale wczesniej, przed ta sytuacja nie moglismy sie doczekac kiedy w koncu bedziemy razem...moze to chwila zwiatpienia przez ta zaistniala sytuacje..mysle ze tak naprawde sobie nie odpuscila naszego zwiazku...bylo IDEALNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
jak było idealnie to na pewno nie:) Moze ma na uwadze dzieci: swego synka:) I to, ze cokolwiek zrobi bedzie mialo konsekwencje tak i w oczach ludzi, jak i Boga, jesli wierząca. Moze ona tez nie chce nikogo krzywdzic np synka:)? U mnie np wiele ludzi umiera..nie umiem nie myslec o tym..i mimowolnie zastanawiam sie nad swoim zyciem, smiercią, tym co zrobilam itp.I ze cokowliek zrobie ktos mnie osadzi ztego. Im dluzej ludzie zyja na ziemi, tym wiecej pytan zadaja:) jedyna rada: porozmawiaj z nią:) mysle, ze musi cie bardzo kochac. No i swojego synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
raczej az tak bardzo wierzaca nie jest i nie przejmuje sie opinia innych...dla niej jest wazny synek i ja...podam przyklad na podstawie ostatniego smsa przed ta sytuacja.."misiu jestem cholernia spragniona twojego dotyku, twoich pocalunkow..Kocham Cie..calym miom sercem..jestes miloscia mojego zycia...najwazniejszym, doroslym:) mezczyzna w moim zyciu..jestem w tobie szalenczo zakochana"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbabb 44 letnia
sustanon---za przeproszeniem dzieciuch jestes. Znacie sie dopiero 4 -ce ,do tego nie spotykacie sie codziennie,wiec nie pisz o pewności uczuc. Ona zauroczyłą sie nie tyle Tobą co mężczyzna ktory zwrocił na nia uwage mimo,ze ma dziecko i chce z nia zamieszkac i to jej sie podoba.W ogole nie rozumiem dlaczego to ona ma wyp[rowadzac sie ze swojego miejsca zamieszkania.A mzoe tY przeprowadzisz sie do jej rodzinnej miejscowosci i bedzieci najpierw spotykac sie codziennie ale nie mieszkac ze soba. Ty chyba chcesz miec pieprzonko na co dzien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbabb 44 letnia
sustanon szalenczo zakochana po 4 m-cach znajomosci na odległosc :-) Chyba szybko ta młoda kobietka sie zakochuje :-) i szybko zachodzi w ciaze z facetem ktorego pokochała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
i tu sie mylisz...czytaj uwaznie...mamy mieszkanie w jej miejscowosci...to ja sie do niej przeprowadze...a nie Ona do mnie... jakbys przeczytala wszystko to bys wiedziala ze tak nie jest i nie pisz tak o Niej bo sie grubo mylisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbabb 44 letnia
sustanon przeczytałam 1 post"a z niego wynika,ze chcecie sie przeprowadfzic,ale nie napisałes,ze do niej. A pzoa tym 4 -czna znajomosc to bardzo krotka znajomosc.Nie mieszkacie razem,nie spotyklacie sie nawet co dzien,wiec na razie wasze stosunki partnerskie sa wspaniałe.Mysle,ze jak zamieszkacie razem,dojda wam klopoty z racji ytego,ze utworzycie rodzine to szybko wam ta miłosc minie. A ona,zauroczyąłs ie chetnymn na nia i jej dziecko,.a Ty ,z braku laku i kit dobry po rozstaniu z była zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbabb 44 letnia
sustanon a poza tym,Ty taki dorosły mezczyzna :-) po przejsciach tutaj szukasz podpoweidzi jak masz sobie zycie ułozyc:-) No to tylko wspołczuc 25 latkowi rozumu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×