Do NakedTruth i Neit-dziewczyny pomóżcie!!!

Szczerze mówiąc to nie czaję o co chodzi z tymi kolejnymi etapami, bo trawimy najpierw ww, potem tłuszcze, najdłużej białka, więc wychodziłoby że należałoby nie jeść białka przed treningiem, co akurat jest bardzo głupim pomysłem :D

hehehe:D dobrze ze chociaz zamilowanie do 'jezdziectwa' Ci pozostalo :D:D no i te zgrabne uda:D to bylo tak bardziej pod tego pawia..odnosnie cw z pelnym zoladkiem ..bardziej niz o kolejnosc trawienia rozchodzialo mi sie o droge, ktora jadlo w nas odbywa;) Neit a do jakiego Ty wygladu dazysz? pisalas ze dwa lata juz tak dzialasz-dobrze pamietam? teraz robisz redukcje a pozniej co? I chyba tez juz CIe pytalam o odzywki? A i masz jakies pomysly na smaczne okolotreningowe z naciskiem na potreningowych?:P Pamietam ze przyzwolilas mi na zadawanie pytan :P wiec oto i one-tadam :D ;)

Dziewczyny bardzo Was proszę, odpowiedzcie, czy możliwe jest,żeby mimo diety i codziennych 40 minut ćwiczeń waga nie spadała, a rosła:o dzielnie sie trzymam od miesiaca i waga nie spada, w obwodach tez kolsalnej róznicy nie widzę. Jeżdżę na rowerze stacjonarnym codziennie 40 min na najmniejszym obciążeniu, po ćwiczeniach jestem mokra.

napisz jeszcze co wcianasz?

Robie sobie rano placki proteinowe (otręby, 2białka, odrobina sera białego) jem je z sałatą i wędliną, na obiad piers z kurczaka z warzywami, na kolacje tuńczyk w sobie własnym z warzywami (głownie jem warzywa zielone brokuły, szpinak, ewentualnie surówki z kapusty kiszonej itp) Staram sie by w kazdym posiłku było cos białkowego i do tego warzywka. Dieta zmodyfikowana, na bazie 2 fazy dukana, tak bym to określiła;)

i wczesniej tez bylas na dukanie? jaki jest Twoj cel?

Wcześniej byłam na dukanie, ale miałam straszne zaparcia, dlatego zmodyfikowała tą diete i dodałam warzywa. Mam 175 cm wzrostu i waga 80 kg:o Chciałabym zejść do 70kg.

Oo ... sporo nagryzmolilyscie ... Neit to Twoja wina :P A z koniem ... to bym sam lepiej nie wymyslil :D Witam dzienna pora.

o jeny, jeny, jeny...do dukana trzeba miec nery ze stali a Ty tez sie nie nawadnialas odpowiednio..zwolnilas przemiane i teraz nadal w to brnac i cwiczac (czyli dostarczajac duuuzo ponizej normy) palisz sobie miesnie, obrastasz w tluszczyk i dodatkowo jeszcze bardziej spowalniasz meta.... koniecznie zacznij jesc wiecej (w tym cos innego niz samo bialko;])i tez nie trzy posilki. i pij

hola amigo!;)

Pije dużo około 4 l (woda + zielona herbata) rano strandard kawa z mlekiem 2%. Ło matko, to mnie już chyba nic nie pomoże:(:( Nie mam pomysłu co jeśc, bo jak zjem chleb, to moment waga wzrasta, już sama nie wiem:o Jestem do niczego jednym słowem. Dziękuje za odpowiedź na moje pytanie. Pozdrawiam.

ja do niczego? eeee nie zalamujemy sie!!;):D sluchaj-bedzie wzrastala ale tylko do pewnego momentu. pozniej sie ustabilizuje . A Ty chyba nie chcesz tak jesc do konca zycia?;) mloda jestes-powodzenia;)

Naked Ty sie Nas pytasz? oO Raz, dwa ... uruchamiasz szare komorki i gryzmolisz do czego nadajesz sie najlepiej!!! Tak, to rozkaz :P

ojeej:p to sprawka wstretnego chochlika (kolejne zyjatko do kompletu:D) bo powinno byc 'jak...jak do niczego?':P ale Ci Borsuku powiem, ze az sie wzdrygnelam- z taki przytupem to 'nagryzmoliles' :D:D

Bo ja uprzejmie chcialem, zebys cos pozytywnego o sobie napisala, dzieki czemu Twoja wartosc w Twoich oczach by wzrosla ... co z kolei spowodowaloby wiekszy prestiz czatowy i przelozylo sie na wymierne korzysci materialne (chyba). A Ty jestes niesmiala? 1. fotek wrzucic nie chcialas 2. nie piszesz do czego sie nadajesz No dobra, to zeby nie bylo tak niedietetycznie ... to pozwalam napisac co dzis miala okazje wsunac? (nie chodzi mi o te wage, ktora wsuwalas pod lozko)

a Ty na kazdym kroku tylko te swoje zagrywki testujace psychike uskuteczniasz;] nie meczy Cie ta wieczna analiza?;) Fakt, fotek wrzucic nie chcialam co nie zmienia faktu ze ich nie wyslalam, tym ktorzy wykazali jakas chec ich obejrzenia :D Tak bo o diecie lubimy pisac no i zeby nas nie zablokowali (tak bo jestes wspolwinny;]) -wasa z pomidorem -parowka - ziemniak z mizeria i tu wpadlam bo byla tez chalwa, chrupki i cola :D:D:D i jak?przytyje?:D

Wąsa to sie nosi, a nie zjada :P Wąs, parówka, wpadka ... hmm ... przytyjesz na pewno ;) P.S. swietne masz to menu ... pewnie taki okres w Twoim zyciu, ze w ten sposob jesz.

Borsuku, widze ze nowinek nie znasz (nie takich nowych zreszta;)) Ale od tego ma sie kolezanki na kafe zeby uswiadomily:P Wasa to nic innego jak imitacja chrupka zawierajacego kupe wegli, ktorym dziewczyny zastepuja pieczywo. jeden taki styropianek ma chyba 40kcal( ale nie wiem bo nigdy pod wąsem go nie mialam:P ) Prosze bardzo Borsuku;) Nie ma za co Borsuku;) Zawsze mozesz pytac, gdy cos bedzie niejasne, Borsuku;) ..jedyne co, to powinnam troszke spowazniec. :D

Borsuku, masz kapitalne poczucie humoru;)

Naked ... podziekowania, bo przyjelismy, ze nie wiedzialem co to Wasa - pieczywo chrupkie ;) - musialem sprostowac, tak juz mam, ze nie lubie jak ktos mysli, ze nie wiem ... a wiem ... w sumie mam tez tak, ze nie lubie jak ktos mysli, ze nie wiem ... a nie wiem ... ale cii ;) Spowazniec? Hmm ... kazdy, kto pisze, ze musi spowazniec ma dookola siebie osoby, ktore mowia co nalezy, a czego nie nalezy, robic ... czego oczekuja od Ciebie i jak to znosisz? ;) @ Agg ... hmm ... niech pomysle ... dlaczego tak ladnie piszesz? ... a juz mam ... pewnie chcesz zebym ocenil Twoje menu w watku xeny :P

Bo się zaraz popłaczę...Wątpisz w moją bezinteresowność? Może sama nie grzeszę celnym dowcipem, ale potrafię docenić innych;)

a z tym spoważnieniem - dokładnie tak, jak piszesz...Mam w bliskim otoczeniu conajmniej 4 osoby, któe mówią, że muszę spoważnieć:P I wyzbyć się egoizmu:P

Guńka (oj, tego to mi pewnie nie wybaczysz) ... OK, juz nie watpie ... masz kapitalny dar wyjasniania ;) Ale na powaznie, tylko 4? ;) Nie masz co sie martwic, zaraz zobaczysz co Naked napisze ... od razu sobie humor poprawisz :x ;)

Do konca nie jestes pewny czy ja nie wiedzialam ze Ty potencjalnie, mozesz nie wiedziec co to WASA;P Moze chcialam CIe tylko zaczepic...?:P jesli tak jest jak piszesz, to sa wyjatki od reguly:)

prosze, Aga dolaczyla:D wciagniesz sie tak jak w telenowele:P

Oj, Naked, nieladnie, tego sie po Tobie nie spodziewalem, ze w tak wyrafinowany sposob bedziesz sie bawila moja skromna osoba :( Zadoscuczynienie? :)

zaskocz mnie:P

bo oszczedze sobie ze robisz z siebie biednego Bambiego i sposobem wplywasz na me wrazliwe serce:P

Tez nie umiesz klamac ;)

Borsuku nie watp:) o mym sercu pisze TYLKO prawde i sama PRAWDE :):D no i licze na zaskakujace zadoscuczynienie:P zobaczymy czego Ci brak :P sesese :d