Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Faye-

Czy warto się w to pakować?

Polecane posty

Niedługo wychodzę za mąż. Zamierzamy zamieszkać w jego domu (dostaniemy całkowicie autonomiczną część mieszkania-już wyremontowaną i gotową do wprowadzenia się). Teściowa jest super. Tylko, że nie znoszę siostry narzeczonego. Zazdrośnica, ma do mnie pretensje, że zarabiam więcej od niej. Mimo, że mam dobre wykształcenie a ona nie ma żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo lo lo lo lo
nie jest zadowolona, ze panna z golym tylkiem .na gotowe przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucian B
lo lol ooo lo czy jak tam Ci psie a moze suko Kochaja sie to beda ze soba, to facet ma zarabiac, a babka jak chce albo w domu byc gospodynia lub tez jak chce to pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lo lo lo wcale nie. Ze swojej strony mam pieniądze na kupno małego mieszkania w bloku. Tylko, że narzeczony woli domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_A.
Nie przejmuj sie siostra narzeczonego, jak sama napisałas bedziecie mieć swoją część domu. Rozumiem że osobno kuchnia, łazienka, ze dwa pokoje, osobne wejscie, tak? Jak tak, to ta siostra nie bedzie z wami przecież w waszej czesci domu przesiadywać, hehe. Tak wiec najlepiej to olać, a zawsze sie przecież znajdzie ktoś kto bedzie pluł żółcią, najlepiej ignorować takie osoby, lepiej by zrobiła jakby sie skupiła na własnym życiu, zamiast życ waszym i Twoimi zarobkami, olej to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo lo lo lo lo
lucjan-troche rozsadku proponuje.Kobieta to nie madonna .Ona ma tak samo pracowac jak chlop, zeby czasem z tej gospodyni nie wyladowala w przytulku.A co do autorki, to proponuje kupic mieszkanie i je wynajmowac.Na wszelki wypadek.Bo jak juz takie nastawienie jest miedzy paniami to moze autorka schrzaniac szybciej niz sie wprowadzi.A Ty Lucus -wez melise na nerwy i udaj sie do psychiatry z tymi radami.Zycie trzeba brac przewidujaco , chyba , ze sie ma sieczke we lbie to prosze bardzo-droga wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia_A. Tak. Całe osobne piętro z oddzielnym wyjściem. Dom jest bardzo duży. Osobne piętro ma teściowa i osobne siostra. Na wspólnym w życiu bym z nimi nie zamieszkała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_A.
No to najlepiej olać siostre :) Zawsze znajdzie sie w życiu każdego z nas jakaś jedna złośliwa istosta, plująca na nas żółcią :P Czy to sąsiadka, czy ktos z pracy, czy jakas znajoma, czy tez właśnie ktoś z rodziny. Najlepiej olewać takie osoby :) Będziesz ją musiała jedynie znosić w czasie jakiś świąt czy uroczystości rodzinnych. No chyba że to typ który pcha sie do Was codziennie i pluje jadem i zatruwa życie. Wtedy pogadaj z mężem, warto żeby powiedzieć jej wyraźnie co o niej sądzicie, niech sie obrazi nawet ale przynajmniej przyłazić nie bedzie :D No ale jak nie przyłazi do Was, to olać ją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczony sam mówi, że ona jest zwariowana i żeby się nią nie przejmować :D Ale dzięki. Chyba tak zrobię. Chociaż trochę się boję wspólnego mieszkania. No coż zaryzykuję. Zawsze można się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×