zobaczyłem ją po 10 latach

próbujesz cos stworrzyć w wolksvagenie?MAM NADZIEJĘ,ŻE CI PŁACĄ ZA TO GŁUPOT5Y PISZESZ JAK C......J...

CHODZIŁO MI ABY POKAZAĆ ,CZEGO ON A NIE MIAŁA.

Przetłumacz "PISZESZ JAK C......J... " ( pisac też nie potrafisz ):D Nie jesteś w temacie, tak to jest jak w portfelu pusto i jeździ się maluchem !

" PISZESZ JAK C......J..." z tym wyrażeniem to można jedynie w szubienicę zagrac ! :p

POTRAFIĘ PISAĆ I NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE.JAK CIĘ NIE OBCHODZI NIE CZYTAJ,a ja coś spierdoliłem.to nie jest prowokacja,bardzo Ją kochałem.MÓJ PRZYJACIEL UMÓWIŁ NAS JUTRO NA DZIESIĄTĄ.

NIE WIE,ZE TO JA BĘDĘ

już to widze - baba zgadza sie na spotkanie z kimś kogo nie zna . Ogarnij sie cżlowieku - na co liczysz ?

Piszesz,że potrafisz pisac więc przetłumacz co napisałeś " PISZESZ JAK C......J..."

JUTRO RANA MAM Z NIĄ SPOTKANIE,WIĘC BĘDĘ TU OKOŁO 12.Dziękuję wszystkim

Powinna Ci zayebać z liście na powitanie. Ku*wa trzeba było iść do roboty i ohajtać się z kim chcesz.. co z Ciebie za facet niedojdo?! Jakbym tatusia słuchał do końca życia to bym chyba w lustro spojrzeć na siebie nie mógł.. buahaha

Zakładając, że piszesz prawdę- to gwarantuję ci, że wie!!! Powiem ci więcej- wiesz po co się z Tobą spotka??? Żeby mieć satysfakcję z tego jak się przed nią teraz kajasz i poniżasz :) Teraz ona oleje Cę tak, że ci w pięty wejdzie!!! :) PAJAC :)

Grzegorzu. Ja wlasciwie przeszlam to samo i powiem ci jak sprawa wyglada z drugiej strony. Ja z M poznalam sie kiedy mialam 13 lat,on 17 i od razu zostalismy para na 9lat. Potem on zrobil cos czego ja nie bylam w stanie mu wtedy wybaczyc tym bardziej ze o wszystkim dowiedzialam sie po fakcie i nie od niego. Przysiegal i obiecywal ze dla mnie zrobi wszystko i wiesz co zrobil? NIC. Nasze drogi rozeszly sie na wiele lat chociarz ja kiedy emocje troche opadly probowalam go odszukac < podobno on tez ale w to nie wierze.> Po wielu latach zadzwonil do mnie, znow spotkania, cieple slowa i obietnice lacznie z planowaniem i staraniami o wspolne dziecko. Wiesz Grzegorzu co moj kochany zrobil tym razem? NIC!!! Nawet nie zadal sobie trudu zeby mi powiedziec ze zmienil zdanie co do dziecka, do samego konca szedl w zaparte ze chce ale coraz czesciej to CHCE wykluczalo ale... I pierwszy i drugi raz bardzo to odchorowalam. Najgorsza dla mnie jest swiadomosc ze kochalam go , kocham i bede kochac pewnie do konca zycia czlowieka ktory dwa razy wyrwal mi serce a ja glupia nawet teraz zrobila bym dla niego wszystko. Nie zwiazalam sie z nikm bo nie chce oklamywac kogos do konca zycia. Moja rada jest taka, jesli chcesz zmienic swoje zycie to zrob to, ale jesli chcesz zagluszyc wyrzuty sumienia to daj jej spokoj, ona pewnie swoje przez Ciebie juz wycierpiala. A tak na marginesie to ja chyba jakas dziwna jestem, nigdy pieniadze nie przyslanialy mi calego swiata.

Wiesz Wioletta 40 - nawet jeśli ta historia byłaby prawdziwa to nie sądzę aby i ta kobieta była tak "głupia " jak Ty ( nie obrażając Ciebie oczywiście ).

Mam swiadomosc wlasnej glupoty, mam. Tylko co zrobic jesli serce za nic w swiecie glowy sluchac nie chce? Nie chce klamac i mowic ,,kocham" jesli tak naprawde mysle ,,lubie". Nikt nie potrafil obudzc mojego zimnego serca i wcale nie jest mi dobrze tak jak jest teraz.

Wiolu! On nie chce nic zagłuszać- to egoista- on ma kaprys, a nie uczucia!!! Zobacz jak trzeba być cynicznym i pozbawionym wszelkich uczuć, żeby żyć tyle lat z osobą, której się nie kocha!!! Przecież to nic innego jak oszukiwanie wszystkich! On jest przesiąknięty oszustwem! Twój facet to inna bajka- powiedziałbym, że wiecznie nie wiedzący czego chce. A ten perfidnie wybrał kasę!!! Myślisz, że ona mu to wybaczy- gwarantuję, że nie!!! Przez tyle lat na pewno dużo się zmieniło w jej życiu, spadły różowe okulary. Nawet jeśli ona by czuła cokolwiek jeszcze do niego, nie wejdzie w to bo go zna i wie, że nie może na niego liczyć, ani mu ufać! Grzegorzu! Powiedz co masz jej teraz do zaoferowania??? I sam sobie na to pytanie odpowiedz! Na mój gust zrobisz z siebie tylko idiotę, a ona sobie zada pytanie- co w Tobie widziała?

Ogólnie nie czaje jak mozna kogoś kochać za bycie skurwysynem... Chyba za urodę albo w imie ideii. sorry.

Co ma Grzegorz do zaoferowania ? sama zobacz "04.02.2010] 13:03 grzegorz36 Ja nie miałem wyboru,musiałem ją olać.chociaż teraz uważam,że za ostro.Mój ojciec nadal żyje.ech...." Nadal NIC ! ojciec jeszcze długo pożyje :D:D:D i życzmy mu dużo zdrowia !

O to mi właśnie chodziło, że nie ma jej nic do zaoferowania, prócz pajacowatych tłumaczeń :) Zachwycił się "zabawką"- chętnie by się znowu pobawił, ale nie te czasy!!!

hahaha no bo przecież jak tatuś utrzymuje to grzesinek musi cicho siedzieć :D

Dokładnie. Krew mnie zalewa, że zawsze tacy faceci mają największe powodzenia a potem się mówi, że faceci to świnie... Szkoda, że większość tych co pracuje sama na siebie nie jest dość dobra i o nich się mało mówi.

Jego ojciec to zwykły sukinsyn- wyrachowany, nie szanujący uczuć innych, nawet własnych dzieci!!! A jak to mówią i ewidentnie widać- : nie daleko pada jabłko od jabłoni" Tatuś oczywiście, że pożyje, bo takiego pokroju to właśnie długo żyją :)

obyś kurwa za pare lat obudził się z taką którą ci mamusia i tatuś wybrali bez dzieci , a rodzice już będą pare metrów pod ziemią , i obyś poczuł wszystko co najgorsze i musiał tak męczyć się następne 50 lat , patrząc z daleka jak ona ma cudownego męża i pięcioro dzieci ... wszystkiego najlepszego ;)

Może nie pięcioro tych dzieci :D Ja jej życie dwójeczki, bo 5-tka to by ją nieźle wymęczyła :D :D :D

grzesiu dzwon do niej umów sie z nia jeszcze moze bedzie z tej maki chleb moze uda sie wam seks pierdolnij zonke jak ona jej do piet nie dorasta i zwiaz sie z nia

Może już ma, tylko " pan zainteresowany" nic nie wie? Jest w takim wieku, że już dawno mogła mieć :)

Grzesiu teraz myśli nad scenariuszem,co jutro ma napisac. Mam nadzieje,że w dalszym ciągu jego marzeń nie popełni tylu błędów co dziś.;-)

Żona wróciła z zakupów i musiał uciekać :) :) :)

bo to pisze ta laska, spotkała go po 10 latach i znowu jej gul stanął bo kochała go a on był fiutem pustym i pazernym, tylko że to on jej nie zauważył

"oficjalnie(dla rodziny ) miałem kobietę godnego mojego stanu , czyli taką pasującą mojemu ojcu" a co ty kuźwa jesteś, książę krwi czy jak? :D "Mój ojciec powiedział:Nie spotkasz juz się z NIĄ. co miałem robić?" kazać ojcu sie odpalantowac i żyć na własny koszt tak jak ta dziewczyna ktorą tak podziwiasz. sprzedałeś się i tyle. PS. ale piękne prowo :D juz takie było kiedys :D

Kto wie... Może to faktycznie dziewczyna, która zamierza pokazać swojemu ex co stracił i w ten sposób sprawdza na forum czy znajdzie takie przypadki w necie... Czy jakiś koleś żałował i bla bla... :/