Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzegorz36

zobaczyłem ją po 10 latach

Polecane posty

Gość dobre he he
Bardzo możliwe :) Bo w sumie, który facet by tak napisał o swojej żonie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, znam wielu facetów co swoje żony ma za nic, ale bezduszny frajer raczej poczucia winy nie ma... Nie czułby sie aż tak źle by pisać o tym na forum... A ładnych lasek, z którymi nie chce się wiązac emocjonalnie lecz seksualnie jest na pęczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
Ale bardzo możliwe, że to jakiś denny dupek, bo za szybko się zmył, jego posty są nie przemyślane- jakby pisane w pośpiechu, no i skąd założenie ile potrwa spotkanie? Myślę, że żony nie będzie wtedy w domu i w pośpiechu wystuka jakieś bzdury pod jej nieobecność :) Może i facet ma podobny problem, ale jest tu sporo ściemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, bo to bez sensu z lekka, za dużo pomyłek w zeznaniach i poza tym serio znam wielu bogatych ludzi i teść się przejmie raczej tym czy synowa jest reprezentacyjna jak jest snobem... a nie tym ile ma w kieszeni... Chyba, że to jakiś książe z tytułem, ale w Polsce ich nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
Ściemnia, żeby się usprawiedliwić :) Myślał, że jak napisze o bogatym tatusiu to znajdzie zrozumienie! A moim zdaniem prawda jest taka, że to zwykły tchórz i frajer, a okoliczności są zupełnie inne :) Kasa nie kasa, jeśli postąpił tak jak napisał, że zostawił dziewczynę pod presją rodziny to i tak jest zerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy są zdrowo jebnięci i nie warci niczego... Też już słuchałem o takim co wracał i odchodził 100 razy a dziewczyna go usprawiedliwiała... To jest celowe ranienie i choroba psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia_18
Teraz to tylko możesz chapnąć se rudego rydza, frajerze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
A najgorsze jest to, że kobiety im na to pozwalają zamiast kopnąć w tyłek takiego psychola!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sam nie wiem co o tym myśleć, ale te kobiety chyba mają po prostu mało miłości do siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz36
Zwiałem ,bo walnąłem pół litra i musiałem ochłanąć.Muszę odreagować qrva.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
i na dodatek alkoholik :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz36
Jaki alkoholik.ruszyło mnie i tyle.je...bnij się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjalona
Wydaje mi się,że już nie masz szans u niej.Myślę,że ona nie zmiesza Cię z błotem i dlatego będzie Tobie gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lachowiec
Zniszczyłeś lasce kawał życia.Jesteś ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
No jasne!!! Facet obala pół litra solo i twierdzi, że jest ok!!! :))) Ty się jebnij alkoholiku w ten swój pusty łeb pustaku na utrzymaniu tatusia!!! Odreagowywać można na bardzo wiele sposobów! A picie samemu to nic innego jak alkoholizm, jeszcze w takich ilościach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj można można
można wybaczać 1000 razy i miec nadzieję, że to byłoo ostatni raz... i ten kto napisał, że to choroba miał rację. Ja tak chorowałam. I nie chciałabym żeby koles po 10 latach się do mnie odezwał nawet gdybym była w szczęśliwym związku... bo marzenia i myślenie "co by było gdyby" zawsze gdzies na dnie zostają. Więc Grzesiek - DAJ SE SIANA!! Nie spotykaj się z nią. Spierpzyłeś sprawę 10 lat temu więc teraz siedź cicho i płacz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmmm
Grzesiu widzisz w życiu nie zawsze układa się tak jak by się chciało , żeby się ułożyło. Nie słuchaj opinii tych , którzy na ciebie psioczą. Rozumiem , że jest ci ciężko , tak naprawdę to nie wiem co ci doradzić. Dawno temu popełniłeś błąd , któego teraz żałujesz. Czy masz dzieci z obecną żoną? Odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonka1
Grzesiu nie ma dzieci, tata mu zabronił powiedział,że go wydziedziczy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmmm
Źle zrobiłeś , że posłuchałeś rodziców ale niestesty czasu nie da się cofnąć. Czy twoja żona jest szczęśliwa z tobą? Czy macie kościelny ślub? Przepraszam , że tak pytam ale do czegoś zmierzam i optrzebuję twojej odpowiedzi. Do forumowiczów udzielających się w temacie: Czy wy nigdy w życiu nie popęłniliście żadnego błędu? On żałuje tego co zrobił. I trzeba mu coś mądrego doradzić. Zapomnijcie o tym co zrobił źle i pomóżcie rozwiązać problem. Każdy z nas stoi w życiu przed trudnymi wyborami i nie zawsze dokonuje się tego właściwego. Zrozumcie to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelito
no ja pierdziele ! Facet jest żonaty !!! nad czym się tu zastanawiac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletta 40
anonimmmm, czy pomyslales przez chwilke o tej dziewczynie? Ile zdrowia ,,kosztowal" ja zwiazek z tym panem w przeszlosci? O ile dobrze pamietam on mial juz wtedy 26 lat, wiec wystarczajaco duzo zeby wiedziec czego sie w zyciu chce i wystarczajaco duzo zeby zakasac rekawki , wziac sie do roboty i zarobic na wlasne utrzymanie a nie liczyc na srebrniczki tatusia. Grzegorz prawdopodobnie po raz drugi zabawi sie kosztem tej kobiety (no bo tatus jeszcze zyje i dobrze sie ma) zburzy jej jakos tam poukladany swiat i tyle go bedzie widziala. Wiem jaki jest koszt takich ,,imprez" bo przetestowalam to na wlasnej skorze. Skonczylo sie u psychiatry, tylko dzieki lekom jestem w stanie wyjsc do pracy, udawac ze jest pieknie, wrocic z pracy, zamknac za soba drzwi i... uf co za ulga, znow przez chwile nie musze niczego udawac. jesli jestes kobieta to zwykla solidarnosc jajnikow powinna wziac gore, no chyba ze jestes samcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelito -chyba nie doczytales
owszem jest zonaty, ale zona wybrana przez tatusia nie dorasta jej do piet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
a wtedy jej dorastała????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelito
Jest z nią przecież i gdyby nie fakt,że zobaczył tamtą nadal nic nie zmieniłoby się w jego życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz36
Nie mamy dzieci.Mamy ślub kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz36
Dziękuję za pozytywne komentarze.Jest mi bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelito
grzegorz nadal nie odpowiedział, czemu jego żona nie dorasta jej do pięt ? bo nie ma się do czego doczepic. A to z tatusiem,że wydziedziczy to wymysł ,nie kochał jej na tyle by móc isc z pustymi łapami ale z ukochaną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmmm
Grzesiu nie znam twoich odczuć , jeżeli spotkałbyś się z tą dziewczyną zrnaiłbyś żonę i mógłbyś tą dziewczynę jeszcze mocniej pokochać. Jeżeli tego nie zrobisz będziesz się męczył i gryzł sam w sobie. Z tego co widzę twoja żona chyba nie jest tą jedyną, ale masz z nią ślub kościelny i to cię do czegoś zobowiązuje. Sama kiedyś posłuchałam znajomych , a nie własnego serca i teraz tego żałuje , bo miłość nie powinna pytać.Ona albo jest albo nie. Szkoda mi twojej zony , bo ona może cię bardzo kochać , a ty nie zbudujesz szczęścia na czyimś nieszczęściu. :( Z drugiej strony jeśli będziesz tylko o tej dzieczynie myślał to możesz bardzo , bardzo cierpieć i mentalnie zdradzać żonę. I jeszcze jedno pytanie. Co jeśli tamta dziewczyna nic nie czuje do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz36
Nie wiem co,jeśli ona nic nie czuje.Byłem miłością jej życia.Tyle wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre he he
Niech się męczy, niech wie co ona wtedy czuła! Sam sobie jest winien! Jeśli udała na ulicy, że go nie zna to znaczy, że ma ogromny żal do niego i nie chce go znać prawdopodobnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×