czy moge notarialnie spisać aby w razie mojej śierci dzieckiem zajął sie....

ktoś inny niż mój mąż,ponieważ uważam że jest on niezrównoważony psychicznie. Nie zajmie sie dobrze dzieckiem, Czy moge coś takiego spisać bez jego i nikogo wiedzy?

najpierw odbierz mu prawa rodzicielskie

ale przy mnie nic sie dziecku nie stanie ,narazie małżęństwo trwa..wiec nie chce mu odbierać praw rodzicielskich

no to w razie tego co zakładasz drugi rodzic przejmuje opiekę, to chyba logiczne

a co umierasz?

ale z tego co wiem ,dzieci nie są bezwolnymi tobołkami , które mozna odbierać i przyznawać komus wedla swojego widzimisię

Nie możesz tego zrobić. Jakjedno z rodziców umiera to drugie ma wladze rodzicielską, to oczywiste przecież, że ojciec dostanie dziecko pod opiekę. Chyba, ze prawa rodzicielskie wcześniej utraci ...

a jak dożyjesz przepuśćmy 80-tki to co? ile masz lat skoro myślisz o śmierci no chyba że ów taką planujesz

założyłaś wątek a nawet nie raczysz odpisać jakaś kolejna prowokacja byle komuś dupe zawracać

niezbyt satysfakcjonujące odpowiedzi, nie planuje umieać ,ale kto ją planuje ???? ( wyłączając samobójców do któych nie należę) skąd i dklaczego w was tyle agresji?

widzimisie ??? choroba psychiczna to nie jest moje widzimisie! ludzie myślcie zanim coś nabazgrzecie bezmyślnie

Tez jestem w podobnej sytuacji,ale o spisaniu mysle ponieważ jestem wdowa wiec moje dziecko nie ma juz 2 rodzica!a człowiek rzeciez nie zna dnia ani godziny ! nie wiem czy moge spisac sama czy raczej do notariusza sie udac moze ktos wie jak to załatwic?

Posiadam ubezpieczenie na życie i jak dzwoniłam powiedzieli ze w razie mojej smierci przwny opiekun dziecka otrzymuje pieniadze tzn... ktos z rodziny ,ja bym chciała zeby wrazieczego te pieniadze otrzymała moje dziecko bedac pełnoletnie!!!! Czy wystaczy jesli sporzadze Testament!!! i w nim wszystko napisze??

albo gdzie sie tego wszykiego można dowiedzieć?

Mysle ze chyba notariusz bedzie znał na to odp!!! wiec mosze sie wybrac,a ty autorko jesli twoj maz jest psychicznie chory załuz sprawe w sadzie przedstaw orzeczenie lekarski i jego chorobie,moze jakis swiadkow ze zle traktuje twoje dziecko!!! chyba nic innego w tej sprawie nie da sie zrobic!!!

radze ci udac sie do radcy prawnego i od niego uzyskasz naj bardziej wiarygodna w tej sytuacji odpowiedz nie neguje cie ale nie napisalas dlaczego umierasz a choroba psichiczna nie prowadzi od zaraz do smierci skoro jestes chora psychicznie to nasowa sie pytanie dlaczego to ty masz prawo zajmowac sie dzieckiem a nie ojciec cos mi tu nie pasuje w tym calym watku

pisza guwniary bo im sie nudz zamias zajac sie nauka ,a czlowiek sie przejmuje i odpisuje na durne pytania chcac pomuc ,potem zakladaja nastepny watek pod innym pseudo i ciesza sie ze ktos odpisuje,oby ci sie taka sytuacja nie przydarzyla w przyszlosci bo potem nie bedziesz szukac pomocy na kf tylko jako dorosla osoba skierujesz swoje kroki prosto do radcy lub rodziny

dziecko nie jest TWOJA OSOBISTA WLASNOSCIA I NIE MOZESZ NIM ROZPORZADZAC SAMA!!! takie samo prawo ma ojciec dziecka/

faktycznie musiałabyś najpierw odebrać mu prawa, choćby w zw domniemanym niezrównoważeniem