Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może głupie pytanie

Czy to prawda że synek jest mamusi a córeczka tatusia czy odwrotnie?

Polecane posty

Gość może głupie pytanie

Ale jestem ciekawa waszych opinii :) Czy matki faktycznie bardziej chuchaja na synków, a tatusiowie są dumnie z córeczek, czy odwrotnie - synek jest bardziej związany z ojcem, a córeczka z matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem dokładnie ale poza swoja córcią obydwoje świata nie widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas sie sprawdza
mam 2 synków i to kluseczki mamusi;P jeden jeszcze mały ale starszy to tylko "mamusiu, mamuniu, mamusiu":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas sie sprawdza
Alicja, ty masz przecież noworodka, cóż ty możesz na tym etapie powiedzieć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas odwrotnie
córcia to gwiazdka mamusi a synek jest tatusiowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe na synka dopiero czekam ale jedna córcia to moja gwiazdeczka a druga to córeczka tatunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm mój synek to dopóki taty nie widzi to za mną chodzi jak cień, trzyma się spodni, przytula, całuje....a jak tylko mąż z pracy wraca to stoi przy drzwiach i kroków nasłuchuje, tata wchodzi do domu i nawet rozebrać się nie może bo on już mu na ręce się wspina, poprzytula się poprzytula, wycałuje i wraca do mnie na chwilkę,ale już do końca dnia tatusia nie odstępuje na krok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ze satrszą córką to w sumie taka mieszanka, jak chce się komuś wygadać, doradzić i czasami wypłakać to przychodzi do mnie ale jak chce coś dostac, albo na kolana, za rower, pobawić się to z tatą bo ja taka szalona nie jestem żeby biegać po całym domu :P A młodsza to moja kochana przylepka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąąąąbeeeel
26 latka bez ślubu trójka dzieci fajnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm....Moje dziecko ma 4 lata chyba za wcześnie to stwierdzić ;) Póki co nie ma podziału. Ale jeśli o mnie to ja typowa córeczka tatusia,brat mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie to sie sprawdza jak najbardziej!!! corka jest zakochana w tatusiu :P:P natomiast dwoch mlodszych jest za mama, do wszystkiego, ogolnie do zycia potrzebna im jest przezde wszystkim mama :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewizna
coś w tym jest... Tata wyróżniał mnie i sister... bracia nie byli zachwyceni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a jestem dziadka heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-letnia-DziewickA
Patologia społeczna . . . nawet jak 'rodzina jest dobra' to dzieci mogą być wykolejone społecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka tatusia -
to moja córka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas nie ma podziałów
Jestem bardzo dumny ze swojej córki. Ma zaledwie pięć lat a bardzo dużo potrafi ;śpiewa,tańczy ,bardzo ładnie rysuje. Jest grzeczna ,sympatyczna,lubiana przez rówieśników i naszych znajomych. Taki cukiereczek,zawsze pełna radości,wiary,krzykliwa,zawsze jej pełno w domu.Jestem dumny ,gdy mogę iść z nią na spacer,w czasie kiedy moi koledzy popijają piwo w ogródkach.Lubię widzieć jak mi jej zazdroszczą,jak porównują ją do mojej żony.Kiedy mówią,że jest równie ładna. Lubię,kiedy mała ma modne ciuchy i kiedy mówi do mnie "tatusiu".W sercu mnie tak ściska,że jakbym mógł to bym się popłakał. To moja duma-moja krew.Jestem dumny z koszulki,którą wraz z mamą wybrała dla mnie na dzień ojca "NAjlepszy tata na świecie".Lubię w niej paradować.Jestem dumny z jej zdjęć poustawianych w moim biurze,z ogromnego kalendrza ,który wisi na ścianie.Kalendarz ze zdjęciem,gdzie mała ma taką słodką minę.Lubię to uczucie,kiedy do biura wchodzi pani Ania-sekretarka ,spogląda i mówi -ksieżniczka tatusia."Lubię to".I jestem dumny z mojej małej. Ale mam też synka -6 miesięcy.I to moje kolejne cudo.Jest taki mądry,uśmiecha się,lubię patrzeć jak się rozwija.Jak wykonuje pierwsze ruchy ,gesty,jak gaworzy.Lubię jak Roksanka go zabawia,są tacy słodcy. Cieszy mnie każdy uśmiech Adasia -każdy ząbek.Cieszy mnie kiedy jego mądre oczka spoglądają na mnie ze zdjęcia ustawionego na biurku w pracy.Może jestem staromodny,ale nie ma nic piękniejszego niż miłość moich dieci. Nie sądzę,że mamusia i tatuś mają swoich pupilków.Nasze dzieci są traktowane równo.Mamusia szaleje za Roksanką,tak samo jak czule tuli Adasia.Mała więcej czasu spędza z mamą,z racji mojej pracy - ale kiedy tylko wracam rzuca mi sie na ręce .Adaś wyciąga łapki ,kiedy zobaczy mnie przy łóżeczku. To najwspanialsze dzieci.Dzieci z miłości,mojej i mojej żony. Nie ma wyróżnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę:) aż miło poczytać:). U mnie w domu było zupełnie inaczej;) ja byłam córcią tatusia i szczerze powiem wolałam też towarzystwo taty. Tata miał bardzo fajne podejście i zawsze łagodził sytuację kiedy mama się denerwowała. Mama ogólnie była bardziej szorstka co wynikało z jej natury , zawsze miała mniej matczynego ciepła ale za to potrafiła świetnie zorganizować wiele spraw tyczących się domu i samych dzieci, tata już bardziej nadawał się do pocieszania , podtarcia noska, spacerów i fajnego zorganizowania nam czasu na co mama cierpliwości tak już nie miała::D. Z czasem bliższa stała mi się mama ale myślę że więcej tematów do rozmowy nadal mam z ojcem tyle że mama zawsze dawała poczucue stabilizacji tego że ktoś twrdą ręką trzyma sprawy domu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
ja mam dwie córki starsza od samego początku była za tatą chociaż ze mną ma też dobry kontakt a mała ma rok no i wydaje mi się że też ciągle lgnie do taty może przez to że cały dzień męża nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nasza mała
to cała mamusia.Kitka musi być tak samo zwiżana,ubranie w tym samym kolorze.Kopiuje matkę konkretnie.te same miny,gesty,ruchy,uśmiech. Jest słodka w tym co robi. Np. kiedy mówi "tato nie możesz ciągle czytać gazety" widzę minę jej matki"Odłóż wreszcie tę gazetę." Jest tak identyczna,ze nikt by nie miał złudzeń,że to nie matka z córką. Mimo wszystko to moja córeczka.I kocham ją z całego serducha.Pewnie,że chciałbym mieć syna,ale z moją lalką też można pokopać piłkę,albo zrobić grilla.Przeurocza,przewspaniała. córeczka tatusia.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatusiowe dzieci
ja mam córkę i syna .Wydaje mi się,że oboje widzą w tatusiu guru.A matka od czarnej roboty;) hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się nie ma problemów
to sobie je sam człowiek stwarza ;) Kobito poczytaj sobie Encyklopedię jak Ci się nudzi. Bo jak się czyta takie pierdoły, to się załamać można ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda.
ja mam trzech synów.Także w domu są zajęcia typowo męskie i te ,do których jest dopuszczana mama. Najstarszy ma 20 lat,potem 17 i15. Czuję się czasem jak królowa,mając ich wszystkich.Każdy coś mamusi naprawi,podstawi. Skończyło sie,kiedy to mama podstawiała pod nos wszystko swoim królewiczom.Teraz jest ich czas,niech tatuś pokaże jak się na tym świecie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saban
moja córeńka jest zakochana w tacie,co wcale mnie nie dziwi.Tatuś rozpieszcza ksieżniczkę na każdym kroku ,a mamusia to ta zła,która każe myć zęby i iść do łóżka,zamiast do póżna w nocy oglądać filmy. Tatuś kupuje cuda -czasem zabawki na raz,fast foody i korony. A mamusia jest mniej rozżutna,może to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×