do pracujacych doswiadczonych mam

Dziewczyny, mam pytanie i mam nadzieje ze pomozecie i w podjeciu decyzji; Jestem w 5tym miesiącu ciąży,od tygonia na przymusowym zwolnieniu, wiem, ze do tej pracy juz napewno nie wróce i zaczynam myśleć o swojej zawodowej przyszłośći, chciałąbym się dokształcić. Wpadłam na pomysł kursu-,,samodzielna ksiegowa,, Koszt to ok 2000 tys + dojazdy, zaczyna się jutro i kończy w czerwcu. Jak myślicie czy udaloby mi się dociągnąć go do końca, zaznaczam że w czerwcu rodzę... Poza tym bardzo nudzi mi sie na zwolnieniu.. A p takim kursie miałaby, możliwość załapania się na jakąś fajna prace w domu po urodzeniu dziecka... Bardzo proszę pomóżcie mi podjąć decyzję, iść czy odpuścic sobie?

Szczerze wątpie czy zdołasz ukończyć ten kurs skoro rodzisz w czerwcu.

Jeśli się będziesz dobrze czuć to zaczniesz .Ale pytanie jest czy skończysz? Kurs kończy się w czerwcu i w czerwcu rodzisz.A co będzie jak urodzisz prędzej ? Będziesz mogła przełożyć wszystko tak by nie stracić kasy ??????

Wlaśnie tego się obawiam-co bedzie jeśli nie uda mi sie skończyć ;/ Cóżjutro się dowiem wszystkich szczegółów ... Dzięki za rady;)

jak czesto bedziesz jezdzic?jak z egzaminem? certyfikatem?

Kurs odbywa się w piątki, soboty i niedziele od lutego do maja, egzaminy są w czerwcu- rodzę ok 20-24. 06... Certyfikat oczywiście jest.. Znajoma po tym kursie, bez żadnego doświadczenia dostała prace całkiem dobrze płatna ... Chodzi też o to, ze bardzo nudzi mi sie w domu i już nie wiem co ze sobą robić ;/

ryzykowała. a jak bedziesz zle sie czula? a jak urodzisz wczesniej, np w 7 miesiacu? czego oczywiscie nie zycze...

:) z pewnoscia ciezko by Ci bylo pod koniec ciazy jezdzic na kursy, ALE po porodzie nie bedziesz miala tak szybko okazji zrobienia takich kursow ..... to tez trzeba brac pod uwage :) Powodzenia!

dzięki za podpowiedzi bardzo dobre forum ;)