czy po 1 tabletce anty można odczuwać skutki uboczne?czy to niemożliwe?

wczoraj wzielam pierwsza tabletke anty, yasminelle, obudziłam sie w nocy , bolał mnie żoładek i miałam nudności, obudziłąm się rano cała spocona i muli mnie w żoładku i mam drżące dłonie. ale czy to możliwe zeby tylko 1 tabletka taki stan spowodowala?

raczej po 1 tabletce nie powinno byc sekutkow ubocznych

kilka razy przerywałam już po 1 tabletce - bo skutki uboczne były nie do zniesienia - zanim dobrałam właściwe.

ja miałam po 1 pigułce takie skutki uboczne że wolałam nie ryzykować wzięcia drugiej. jak zmieniłam to sytuacja się powtórzyła, więc jeśli coś jest nie tak nie bierz na siłe , idż do lekarza zmienić je

czułaś ponieważ na pewno już jesteś w ciąży i dlatego masz takie objawy. Odstaw zaraz to świństwo i poczekaj czy dostaniesz okresu.

w ciąży nie jestem

to są hormony, jak są nieodpowiednio dobrane można nawet po 1 pigułce zle sie czuc

wkrecasz sobie chyba, po 1 tabletce napewno nie ma sie skutków ubocznych

nie wkrecam sobie nic, zapytalam bo sie niepokoje, poniewaz nigdy po zadnym leku nie mialam skutków ubocznych i nie czulam sie tak jak teraz!

kiedyś lekarz przepisal mi taki lek androcur, na trądzik który mial podłoże hormonalne. nie wiedziałam jak to lek, bo nic nie powiedział o nim. po 1 tabletce miałam bolesne skurcze pod kolanami, ręce mi latały,naprawde sie przestraszylam. poczytalam o tym leku i okazalo sie ze jest bardzo silny i powinien byc przepisywany w ostatecznosci, jest silniejszy niż diane. drugą pigułke wzielam i było to samo. poszłam do gina który stwierdził że to niemożliwe. to byla ostatnia wizyta u niego, tabletki odstawilam. uwazam ze jak coc jest nie tak to nie nalezy brac dalej tych pigulek

bałam się wziąć drugą tabletkę i narazie nie wzięłam :(

miałam paskudne objawy po 1 tabletce, ale postanowiłam przetrwać, bo też wydawało mi się to niemożliwe. Po 3 myślałam, że się wykończę - i przestałam brać.