poradzcie co zrobic juz nie moge tak dluzej

moja corcia poszla do przedszkola , ma 3 latka , ja musialam wrocic do pracy . kiedy ja prowadze ona placze ja tez , nie moge sie skupic w pracy widze jej ciagle zaplakne oczy smutna buzie , oczy ma przerazajace jakby ktos jej krzywde robil . kiedy ja odbieram ona placze , ja nie moge wytrzymac i tez , caluje ja przytulam i tak jest codziennie. poprostu nie moge tego przebolec , ze musi byc oddzielnie , ze nie widze co robi , poradzcie co zrobic jak wbic sobie w glowe i jak byc twarda:O

identyczna sytuacja jak ze mną!!! siedziałam w oknie i ryczałam od przyjscia do odebrania,najgorsze było to że przez to okno widziałam mamę na pętli autobusowej jak jechała do pracy. przeszło mi dopiero w ostatnim roku.ale zperspektywy czasu ciesz sie ze mnie mama jednak zostawiała w tym przedszkolu bo nie zdziczałam,nauczyłam sie żyć z dziećmi i radzić sobie w grupie. a jakbym z dziadkami siedziała w domu to nie wiadomo co by teraz było

wiem , ze to normalne , ze inne dzieci tez placza , moze jestem dziwna do pracy wchodze zaplakana nogi mi sie trzesa wracam tez sie trzese , nie wiem co robic

nie ejsteś dziwna, to chyba normalne ze tak reagujesz. ale w kazdym razie nie daj się złamać, moze twojemu dziecku to przejdzie szybko. w kazdym razie nie rezygnuj z przedszkola. a maja w tym przedszkolu ajkiegos psychologa?

a kiedy córka poszla do tego przedszkola ?

bardzo zle robisz ze placzesz i rozpaczasz razem z dzieckiem. tak wychowasz ja na komplenta sierote. powinnas byc dorosla a nie razem z corka miec 3 lata...

poszla w polowie stycznia , tak wiem moze i sie zachowuje jak dzieciak , ale kiedy widze jej lzy sama sie rozklejam , ty jestes nie czula na lzy swego dziecka? jest pani pedagog w przedszkolu , ale mowia ze to normalne , ze kazde dzieci placza na poczatku

nie okazuj córce że sie rozklejaz bo bedzi ejeszcze gorzej.bądz przy niej twarda

no wlasnie nie daje rady , mam gule w gardle i sama mi lzy naplywaja do oczu :(

no wlasnie, to normalne. dla dziecka jestes autorytetem. powinnas budowac pozytywny obraz przedszkola, zrobic z tego zabawe przyjemnosc a nie okazywac corce jaka to trauma jest dla ciebie odprowadzanie jej tam. dzieci czasem placza- to normalne,czasem wyplacza sie i ok.nie trzeba nadskakiwac non stop. chyba jestes przewrazliwiona i niedojrzala do roli matki. jezeli bedziesz zachowywala sie w ten sposob corka nie zmieni podejscia do przedszkola. dorosnij!

no bardzo dzieki , ze niby nie jestem dorosla , nie musisz mi prawic takich uwag pytam o co innego , a ty wyrzucasz do mnie. a gdybym napisala ze oddaje dziecko i nie chce mi sie po nie wracac? tez napisalabys ze nie jestem dosc dorosla??

pytasz o opinie na forum to ja dostajesz. zamiast sie pieklic zastanow sie nad swoim zachowaniem i zmien cos inaczej bedziesz miala jeszcze wiele problemow wychowawczych ze swoja corka. nie mowie ze masz byc brutalna, masz byc przy dziecku dorosla,masz byc jej oparciem i kims kto ja ksztaltuje a nie kumpelka od placzu histerii i awantur. ale rob jak tam sobie chcesz skoro wiesz lepiej.

dobra spadaj wszystko wiedzaca ciekawe czy ty tak sobie ze wszystkim radzisz , siedzisz na kafe i dajesz wszystkim rady z dupy

myslalas ze wszyscy cie tu beda poklepywac po ramieniu i pisac ci jaka to biedna jestes? nie chcesz nic zmieniac to spoko, ja ci daje rady, ktore powinny ci pomoc gdy zmienisz swoje zchowanie. czasem dobrze jest posluchac kogos kto zna sie na rzeczy, moze wyjsc wam to na dobre :) ale jak wolisz codzienna histerie w przedszkolu przez dlugi czas to smialo, napawaj sie do woli :)

ze swoimi radami :D :D

cokolwiek tobie poradzić jak tylko spokojnie porozmawiać z dzieckiem na ten temat. Powiedzieć, że wszyscy mamy obowiązki , twoim obowiązkiem jest praca, a dzieci obowiązkiem jest chodzenie do przedszkola ... zaznacz, że tam są rówieśnicy, że bedzie miała koleżanki i kolegów, .... czyli przedstaw pobyt w przedszkolu w pozytywnym świetle dla dziecka, a na końcu powiedz, że ty też tęsknisz za nią, ale zawsze cieszysz się jak przychodzisz po nią do przedszkola .... Porozmawiaj z panią przedszkolanką i poproś żeby ze względu na trudności w akceptacji nowego środowiska przez dziecko może trochę więcej poświęciła uwagi dziecku. Zapytaj również córkę co jej się nie podoba w przedszkolu ...

oczekujesz, że napiszemy tobie to co ty chcesz usłyszeć czy rzeczywiście masz problem i chcesz dziecku pomóc ? Ktoś pisze tobie wyraźnie, że nie powinnas płakać przy dziecku odbierając córeczkę z przedszkola, a ty ... wybacz, ale ta osoba wg mnie ma rację. Okaż dziecku radość, powiedz, że spieszyłaś się do niej i proponujesz żeby razem iść ... (nie wiem co córeczka twoja lubi) na spacer, sanki, na deser do kawiarni ... czy razem pobawicie się w domu ...

masz rację Dobrze też żebyś porozmawiała z córeczką jak spędziła dzień w przedszkolu, co jadła, czy jej smakowało, jak się i z kim bawiła ... to niedobrze, że płaczesz przy dziecku ... no i pogadaj z wychowawczynią dziecka bo to co piszesz, że wszystkie dzieci płaczą w przedszkolu to oczywiście głupota kompletna bo nie płaczą

po pierwsze przestan przy niej plakac!!! nie mozesz tak robic, bo przedszkole ngdy nie bedzie kojarzylo jej sie z czyms dobrym jak bedzie widziala, ze oddajesz ja do niego placzac :O swoim zachowaniem sama krzywdzisz dziecko. rozmawiaj z nia jak najczesciej o tym co robila w przedszkolu, czy sie z kims zaprzyjaznila itp. prowadzac ja tam mow jej, ze fajnie ,ze tam idzie, ze szkoda, ze ty juz jestes za duza, zeby tam isc. ze sie pobawi itp. najwazniejsze, zeby wasze rozstania nie byly rozczulajace! nie piesc sie nad nia, bo to nic nie da a sprawi jedynie, ze jeszcze bardziej bedzie plakac i tesknic za toba. prowadz ja tam, jakby to bylo cos normalnego.

pomimo wszystko spróbuj powstryzmac łzy , jesli Ty płaczesz Twoje dziecko myśli ze to że ją tam odajesz jest złe. rozmaiaj z Nim rozmawiaj az do skutku pokazuj zabawki itd a przede wszystkim usmiechaj sie.. To trudne ale dziecku przedszkole kojarzy sie z czyms złym skoro Ty płaczesz. np mów ze musi tu zostac bo mama idzie zarobic pieniązki na nową bluzke ale że na pewno po Nia przyjdziesz i teraz niech sie bawi z innymi dziecmi a wieczorem pobawcie sie razem :) i po jakims czasie kup jej tą bluzke zeby nie wyszło ze kłamiesz, moze moja rada Ci pomoze :)