Wole Dojrzałe kobiety niz swoje rówieśniczki

ancikla Kazdy ma swoje racje,nie mam zamiaru cie przekonywac. Dbam dla siebie,moze to proznosc,nie wiem jak to nazwiesz,po prostu lubię rano spojrzec w lustro i zobaczyc zadbaną i zadowoloną z życia kobietę,wierz mi,ze to dobry sposob na udany dzień.

czytam i doszedlem do wniosku, ze wszystkie panie maja na swoj sposob racje, bo trudno dyskutowac kobiecie, ktora pracuje od rana do wieczora, zajmuje sie rodzina i zarabia 2 tysiace zlotych z kobieta, ktora ma wlasna firme i zarabia 20 tysiecy miesiecznie i caly swoj czas poswieca na poprawianie wygladu i kokietowanie mlodszych facetow. Kazda kobieta pragnie wygladac ladnie, miec ladne ciuchy i wygladac wiecznie mlodo. Niestety zycie wielu kobietom na to nie pozwala. "normalnie czytac nie mogę" to kobieta, ktora jak widac stac na duzo rzeczy w zyciu, nawet na o wiele lat mlodszego partnera ale czy ona tak naprawde jest szczesliwa? czy z takim podejsciem do zycia nie sprawi, ze ktoregos dnia wszyscy ja opuszcza i zostanie zupelnie sama nie mogac juz spojrzec jak dawniej w lustro zeby zobaczyc " te zadbana i zadowolona z zycia kobiete" "Mlodsi męzczyźni nie są tak egoistyczni jak 40latkowie,czują potrzeby kobiety" Jakie to piekne! 20 latkowie nie sa egoistami i naprawde czuja potrzeby 40 letniej kobiety...smiech na sali!!!

"normalnie czytac nie mogę" to takze dominantka ni mogaca zniesc zycia z facetem dojrzalym, pewnym siebie i nieugietym. Wybiera mlodych mamisynkow, uleglych kobietom i nie majacych odwagi na wyrazenie swojego wlasnego zdania co u nie widziane jest jak zrozumienie potrzeb dojrzalej kobiety. Rzadzi wszystkim i wszystkimi dookola, nie posiada przajciol a jak juz sa to sa tacy zastraszeni poddani. Nikt nie ma odwagi zaprzeczac jej albo powiedziec prawde i dlatego mysli, ze to co mowi jest w 200 % sluszne i dlatego ma gdzies to co mysla inni. Zapewne wychowywala sie bez ojca z samotna matka, ktora miala wielu ...czesto mlodszych przygodnych partnerow, ktorzy znikali tak szybko jak sie pojawiali.

jezu kolejny nawiedzony internetowy apostoł :O Oświecony prawda nad prawdami, jedyną słuszną, będzie teraz uświadamiał i nauczał :O Ja pana zdiagnozuje panie Freud - masz pan przerost ego i jesteś zwykłym, zakompleksionym bufonem, ot co.

dziekuje za diagnoze.....zastanowie sie nad tym i moze czegos sie jeszcze naucze. Ciesze sie tez, ze moja diagnoza chociaz nie na miesjcu i moze nie chciana byla prowdopodobnie trafna.

Freud,cdn Czy ja was w ten sposob oceniam? Wyrazam jedynie swoje zdanie na rozne tematy,mam takie samo prawo do tego jak wy,niestety ja podzielam poglady mniejszosci co nie jest dobrze widziane na tym forum. Co do mojego męża to ma 35 lat,nie jest dzieckiem Poza tym,ze normalnie pracuję, dbam o dom,codziennie gotuję ,znajduję tez czas dla siebie.Nie chodze do kosmetyczek,nie robie botoksu. Wiesz Freud moja ciotka ma 85 lat i do dzisiaj milo na nią popatrzec,bo zeby byc piękną trzeba miec "usmiechniete"wnętrze cdn ja dominantka?????a ty kim jestes?tak latwo ci oceniac innych? Kolejna frustratka? Co do mojego domu to pewnie byl lepszy niz twoj,stad moje optymistyczne podejscie do zycia.Widzę,ze dla ciebie kobieta zadbana to leniwa,dla mnie odwrotnie. " ni mogaca zniesc zycia z facetem dojrzalym, pewnym siebie i nieugietym" :D rozbawilas mnie.Masz ochote na takiego,twoja sprawa,juz pisalam,nie chcę pana i wladcy tylko partnera,z ktorym normalnie moge rozwiazywac codzienne problemy,nie wysluchiwac jedynie rozkazow,tych dojrzalych,pewnych siebie i nieugiętych zostawiam takim jak ty-powodzenia Mam przyjaciol tak beznadziejnych jak ja:D,zawsze moge na nich liczyc,o kazdej porze doby:) i dodam,nie robia tego dla pieniedzy,bo maja ich duzo wiecej niz ja:D

czyli ...jestes wspaniala matka i zona prowadzaca perfekcyjne zycie, kochana i lubiana i majaca grono przyjaciol. No coz pomylilem sie..zdarza sie. Gratuluje tak udanego zycia!!!

A pączka już jadłeś ?

a co to tlusty Czwartek?

bo jak tak to chetnie schrupalbym "twojego paczusia"

no widzisz ignorancie :O

no to jak z tym paczkiem? dasz czy nie? tylko chyba juz niezle jest wygnieciony...tyle pisalas ze mna dzisiaj i chyba niezle wiercilas sie w fotelu myslac o mnie...ha..ha..ale wygnieciony tez moze byc...moze jestem ignorantem ale nie jestem wybredny...

"czyli ...jestes wspaniala matka i zona prowadzaca perfekcyjne zycie, kochana i lubiana i majaca grono przyjaciol. No coz pomylilem sie..zdarza sie. Gratuluje tak udanego zycia!!!" Nie napisalam,ze prowadze perfekcyjne zycie,czytaj dokladnie, Nie bądź zlosliwy.Tak, jestem wspaniałą matką ,mam wspaniale dziecko i jestem z tego dumna,tym bardziej,ze wychowywalam je sama po śmierci meza i drugiego syna.Moze gdybys przeszedl przez to co ja inaczej spojrzałbys na zycie ,nie zajmowal sie pierdolami i nie obrazal ludzi zyjących inaczej niz ty. Wiesz dlaczego mam udane życie?Nie czepiam sie ludzi i drobiazgów,zyję po swojemu,nikogo nie krzywdzę i pozwalam zyc innym tak jak chcą,potrafie sie cieszyc z drobnostek.Moze gdybys byl bardziej tolerancyjny i mniej zapatrzony w siebie mialbys wiecej powodów do zadowolenia i nie bylbys tak zgorzknialy. Żegnam i życzę szczęscia.

pewnie nie myjesz też jaj, łajzo :O

nie muszę myć jajek bo tak mi capi z ryja (helitoza), że jeden smród maskuje drugi.

te ostatnie wpisy to napisal jakis idiota....

"normalnie czytac nie mogę" dzisiaj nie bede "zlosliwy" . Rozumiem, ze zycie moze byc rozne dla ludzi i dla Ciebie tez nie bylo moze zbyt laskawe. Duzo moglbym Ci napisac jak zle moze byc w zyciu, ale nie bede bo to niezbyt dobre miejsce na takie historie. Wlasnie gralem na moim wysluzonym pianinie "Tristesse" moj ulubiony utwor naszego wielkiego kompozytora i wprowadzilo mnie to spokojny nastroj i dlatego ... Szanowne Panie ! zbliza sie weekend wiec koncze narazie dyskusje i zycze wszystkim milego Piatku, Soboty i Niedzieli spedzonych z rodzinka i to bez znaczenia kto jest mlody a kto stary, ladny brzydki, smutny czy wesoly. Rodzina to rodzina...i to jedyne co sie liczy na tym chorym swiecie.