Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIEUFNA NARZECZONA

MOJ FACET WRACA Z ZAGRANICY ---TEST NA HIV /

Polecane posty

Gość amplituda
Tylko tyle? Nic nie napisał, nie powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki...
Dla mnie to w ogóle jest strasznie dziwne. Skoro mu nie ufasz, to po co właściwie z nim jesteś?? Bo trochę tego nie rozumiem... A właściwie zupełnie tego nie rozumiem. Nawet jeśli zrobiłby test na hiv, to i tak niczego nie zmieni. Wyjdzie negatywny, ale Ciebie i tak nie opuszczą myśli, czy aby na pewno Cię nie zdradził, bo przecież nie każdy seks = hiv... A jeśli masz JAKIEKOLWIEK wątpliwości dotyczące jego wierności, to już zawsze będziesz takowe miała.. A z takimi myślami, to zwiazek nie ma przyszłości. Wyobrażasz sobie siebie z nim, w małżeństwie, gdzie jest dziecko, on się spóźnia z pracy, a jaka jest Twoja pierwsza myśl? - 'pewnie mnie zdradza'.. No i kłótnia murowana. I jakakolwiek jego odpowiedź będzie zła. Po prostu sobie go odpuść, bo nie widzę dla Was przyszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieyufna narzeczona
on juz odpuscil sobie mnie.... zostalam sama z dzieckiem:( wszystko przez nk.... to zalosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---888---
no żałosne, zostawić kobietę z dzieckiem przez nk Chyba wiesz co masz robić Wyciągnij wnioski z tego i nie pakuj się w przyszłosci w podobne gówno, mam tu na mysli niedojrzałego typa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie kobiety głupie jestesci
Powiedz mu zeby zrobil sobie ten test a nie bedziesz grzecznie czekac, ciekawe jak Cie zarazi to czy tez bedziesz taka grzeczna. Jesli Cie kocha to sie nie obrazi a ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie kobiety głupie jestesci
To chyba prowokacja, czy to mozliwe ze sa takie meskie dziwki???co za szmaciarz jakis pierdolony!!!!a Ty sie zastanawialas czy go nie urazisz....głupia jestes a nastepnym razem mysl tylko o sobie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście autorka ma rację..
wiecie co, ja sie wcale autorce nie dziwie. Przypuścmy że mąż czy tam facet ją np bardzo kocha i ona jego, ale stało się - zdradził ją raz - tak po prostu bo czul że ma doła i coś w tym stylu i tej "kochanki" nie kocha tylko swoją żonę. No i oczywiście maż sie nie przyzna, bo kocha żonę to by ją skrzywdziło i mogłoby popsuć relacje. Po ilku latach wychodzi - 1 wpadka i hiv np. ok może "koloryzuje" ale tak sie niestety zdarza:/ ja nie wierze że każdy każdemu tak ufa w 100% - jakby tak było na świecie to by nie było tyle zła - więc wy swiete za przeproszeniem nie mówcie tych pierdół że albo sie ufa albo nie. Każdy czlowiek moze mieć chwile słabości i deklarując się że nie zdradzi na 10000% bo jest super dobrym katolikiem chociazby to i tak w skarjnych przypadkach może coś się stać. Samemu sobie nie można ufać w 100% bo tak na prawdę do końca sie nie znamy i chyba nigdy nie poznamy - głupi przykald - sytuacja taka że jesteśmy iles tam dni bez jedzenia picia itp - wtedy zanika moralność- stajemy się zwierzętami i mimo że tego nie chcielibyśmy, to nasza psychika może sie tak zmienić że masakra i niejsetśmy w stanie zapanować nad tym - więc nie pieprzcie tutaj że jak nie ufa to nie kocha bo to są brednie po prostu. Oczywiście - trzeba ufac jak chce się z kimś zycie razem spędzić, ale ta ufność powinna być racjonalna i trzeba mieć na uwadze swoje zdrowie. I ja bym się już w tym wypadku bardziej bała nie tego że mnie zdradził raz i tego np żałuje, ale że mnie może czymś zarazić...... A poza tym - ja na miejscu tego faceta - gdybym nie zdradziła to oczywiście że poddalabym się tym testom - jeśli to ma uspokoić partnerkę/partnera i ją np kocham to zrobiłabym te głupie testy, żeby mieć pewność. I o nic bym się nie obrażała. A jak bym zdradziła to dla własnego sumienia bym zrobiła, czy na pewno jestem zdrowa i czy na pewno nie zaraże juz kogos innego. Więc moim zdaniem autorko - pogadaj delikatnie z facetem i wg mnie powinien zrobic. Bo z takiej super ufności to tylko problemy mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
sluchajcie ja naprawde nie robie prowokacji:(prtzysiegam!pisze tu bo nie mam z kim pogadac, wstyd mi zadzwonic do matki:/ jest mi tak strasznie zle,ze az slabo...mam uczucie ze moge zemdlec, caly cZas chce mi sie wymiotowac, cala sie telepie.... moj synio spi sobie grzecznie na szczescie, a ja chodze po domu i wyje:(co ja mam zrobic jezu tyle mu dalam dobrego, przetrzymalam wszystko co bylo zle...i tak mnie kopnal jak smiecia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
podpowiedzcie mi, prosze...jak sobie ztym poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana.... sama musisz poradzic sobie z tymi uczuciami, nikt tego za Ciebie nie zrobi..... mozesz tylko szukac pomocy a w tym wypadku uwazam ze powinnas jednak zadzwonic do mamy. A tego gnojka wypierdolic z domu i wniesc sprawe o alimenty. Zachowajwszystko co Ci pisze, zebys miala dowod w sadzie. Mysl teraz o sobie i dziecku, zostaw palanta a reszta jakos sie ulozy, poznasz kogos- jestes mloda .... bedzie ok tylko trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA NADAL
nie rozumiem o co chodzi :O?? Kto ma robić testy na HIV?? Ty chcesz sie przebadać czy chcesz wysłać faceta jak wróci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
juz nie musze robic zadnych badan ani on ani ja:( juz nie jestesmy razem....teraz jak wroci do Polski to chyba tylko po swoje rzeczy.... nic do niego nie pisze....tak mi zle...syn wyczuwa to chyba co sie dzieje, placze, krzyczy caly czas....dopiero przy bajewczce sie uspokoil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze kobieto!! skad ta depresja, ciesz sie ze teraz wyszedl z niego taki palant..... gdyby kiedys chcial wrocic to powinnas kopnac go w to kurewskie dupsko. Dosolic mu alimenty na dzieciatko i koniec. Ciesz sie dziewczyno ze juz nie jestes z takim palantem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
to sie tak latwo mowi....wiele chwil przepieknych spedzilismy razem:/ nie tak mialo byc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
wydaje mi sie ze to tylko sen, koszmar, obudze sie i wszystko bedzie ok, w tel.nie bedzie tego strasznego smsa:( chodze jak polprzytomna z bolu....niech ktos ze mna pogada, prooosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anallek
Niezłe prowo :P Usunął ją z n-k, więc to znak, że zdradza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
wiesz co annalek?nawet mi sie nie chce z toba gadac:/ usunal mnie z nk, a chiwle pozniej dostalam smsa ze juz mnie nie chce znac i nawyzywal mnie od szmat:( ale ty wszedzie wietrzysz prowo:/nie jest mi kurwa do smiechu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nieufnej narzeczonej
hoooj mu w co bądz!!!trudno w to uwierzyc ale lepiej teraz pocierpiec niz zmarnowac dla drania zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieufna narzeczona
napisalam mu co zamierza wobec naszego syna...nie odpisal...nie wiem, co robic...powinnam pogadac z jego matka, bratem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfeufna narzeczona
wyzywa mnie tylko od kurew:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal mi Cie...serio......ale faktow nie zmienisz. Ciesz sie z tego, ze szmaciarza juz nie ma a placz nad tym, ze stracilas z nim tyle czasu, gdyby Cie kochal to w zyciu nie zostawilby ani Ciebie ani dziecka. ZXwykly smiec i palant- takich rzeczy sie nie wybacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kolezanke, ktora zyla w zaslepieniu, widziala wady swojego faceta, mimo to kochala go. Przejrzala dopiero wtedy, gdy zostawil ja dla innej a dodam, ze byli zareczeni. Tyle czasu byli razem a ten chuj zostawil ja ot tak sobie z dnia na dzien dla jakiejs tlenionej blondi. Przechorowala dlugi czas ale teraz mowi ze z perspektywy czasu cieszy sie zentak sie stalo. Wdepnelaby w niezle gowno gdyby sie za niego wyszla za maz. Czuj sie szczesciara droga autorko ze los pozwolil Ci wczesniej poznac na co stac Twojego "ukochanego", tak samo jak szczesciara czuje sie moja kolezanka. Masz dziecko, wiec nie jestes sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy glupi jestescie
nie widzicie, ze AUTORKI JUZ DAWNO NIE MA????? autorka pisala swoj nick DRUKOWANYMI, nawet podszywom sie nie chcialo zmieniac:D i co? autorka zerwala na odleglosc?:D:D:D:D brawo. wszystko przez wyjazd, a teraz NAGLE SIE OKAZUJE, ze ja zle traktowal, tak?:D:D:D:D:D a wczesniej to byla z nuim, tylko wyjazd sie nagle pretekstem zrlbil dla chorej wyobrazni?:D:D:D:D:D baby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×