do jakiej granicy pozwolic mu na kontakt z kolezanka?

POwiedz mu że ci sie to niepodoba i aby ograniczył kontakty z nią. Ma prawo mieć kolezanki

ale czy mam prawo facetowi zabronic kontkatow z kolezanka? to zalezy od sytuacji i okolicznosci czasami konsekwencja w podjeciu radykalnych kroków jest tutaj konieczna , ale czesto okazuje sie byc zgubna ... kazdy przypadek jest indywidualnym zdarzeniem

Postawisz ultimatum, i co? Powie Ci, że z nią skończył.. A skąd bedziesz wiedzieć co tak na prawdę się dzieje. Czy jesteś zazdrosnicą? nie sądzę

no wlasnie, pewnosci nie bede miec nawet jak sie bedzie zarzekal. po prostu przestanie zupelnie mi o niej wspominac. coraz bardziej dochodze do wniosku ze lepiej to skonczyc wczesniej anizeli obudzic sie zaraz z reka w nocniku i sie okaze ze bylam naiwna numer 1. :( :O

To najlepsza metoda na kobietę, trzymać ją w niepewności bo inaczej kobieta się rozzuchwala.

To długa, nudna i nieśmieszna historia :) W każdym razie dziewczyna "pracowała nad nim" przez 3 lata studiów. Udało jej się wreszcie..Ale mój były już chłopak "zapomniał" ze mna zerwać. i tak żyłam w trójkącie przez 3 miesiące nawet o tym nie wiedząc.

family man -trzymać w niepewności -co to za brednie?

9.02.2010] 13:41 [zgłoś do usunięcia] family man To najlepsza metoda na kobietę , trzymać ją w niepewności bo inaczej kobieta się rozzuchwala. i napisał to facet który na kafe szuka żony :O:P

To moja obserwacja życiowa, ja jestem bezpośredni i prostolinijny nie wiedzie mi się jednak, a znam takich co są "niezdecydowani " i potrafią umawiać się z dwie ma naraz :). Stąd wnioskuję że kobieta nie potrzebuje rywalki

a moze on ze mna jest bo ona go podrywa ale nadal jest ze swoim facetam i moj facet doszedl do zdumiewjacego wniosku ze jednak ona go tylko kokietuje wiec zostaje ze mna bo ja juz pewna jestem? myslalam ze mam zdecydowanego faceta, ale to jednak dupa wolowa. jak go cmoknela w polika to nawet nie zareagowal. chyba jednak dzisiaj zaczne z nim rozmowe o niej i wybuchnie wielka wawntura z wielkimi finiszem na koncu. mam dosc

Na kafeterii w tematach o miłości zawsze jest "ta druga", koleżanka, kochanka, przyjaciółka.

Przepraszam chciałem poprawić się, miało być "stąd kobieta potrzebuje rywalki"

13:50 [zgłoś do usunięcia] family man Na kafeterii w tematach o miłości zawsze jest "ta druga", koleżanka, kochanka, przyjaciółka. tacy są dzisiejsi faceci,bez przyjaciółeczek koleżaneczek czują się zaniedbani,niezrozumiani takie zagubione robaczki

No ja nie mam przyjaciółek. Koleżanek też nie mam. Zawsze uważałem że albo wszystko albo nic.

aeee tam bedziesz miał jak znajdziesz swoją kobietę;)

facet

Może i macie rację z tą dupą.

to jak chcesz znależć żonę?

W takiej sytuacji to zawsze jest wina faceta, a dkładnie braku reakcji z jego strony. Facet zajęty i koleżanki, którym się zwierza ze swoich problemów? To jakiś absurd. Prawdziwy facet umie w takiej sytuacji powiedzieć: wybacz kochana, jestem zajęty i nie wierzę w przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Problem w tym, że ich kręci zainteresowanie ze strony innych kobiet i się tym brutalnie mówiąc brandzlują... Mój ukochany też miał "koleżankę", ale postawiłam ultimatum i już jej nie ma.

Tylko niby po co kobiecie rywalka? Zresztą czy mężczyźnie potrzebny jest rywal? Nie sądzę.

no wlasnie, tez mi sie wydaje ze mu sie to podoba ze ona za nim lata i datego nie potrafi postawic sprawy jasno. w oole zaczal zastnawiac mnie fakt czy on w ogole jej powiedzial ze od 3 miesiecy jest z kims? :O

Na pewno nie będę szukał jej z pomocą koleżanki. Chciałbym zauważyć że są tu tematy w stylu "mój mąż to dupa wołowa" :)

musisz z nim porozmawiać. może szczera rozmowa wystarczy? trzymam za Ciebie kciuki :)

A jeśli chodzi o koleżankę z tematu, to on zrobi co będzie chciał. Jeśli okażesz zazdrość to pokażesz że Ci zależy i się zaangażowałaś , może o to chodzi? Może teraz faceci "testują kobiety" :D

proszę otworzyć moją stopkę:D

no juz mnostwo razy przegadalismy, on upracie twierdzi ze ona go nie podrywa, ale mysle ze dlatego bo nie uwaza sie za fajnego faceta, wiec moze nie umie sobie wyobrazic ze jakas laska z uczelni za nim lata? :O zdecydowalam po wszytskich postach ze chyba to zakoncze. a zazdrosc pokazalam juz dawno temu wiec od dawna powinien wiedziec ze mi zalezy i przestac mnie |"testowac" :O

:D

oczywiście, że widzi. Może podoba mu się to, że ona za nim biega. O Ciebie musiał się starać, a z nią jest zupełnie inaczej. Tylko pamiętaj, że to nie ta dziewczyna jest winna.

kochana kochana autorko. Pozwolę sobie napisać jak ja bym postąpiła na Twoim miejscu:) ZAprosiłabym do domu mego lubego i powiedziała mu tak oto; "kochanie:) zależy mi na nas, jednak nie daje mi spokoju twoja uczelniana koleżanka, która wyraźnie przekracza granice koleżeństwa. Jeśli zamierzasz być dalej ze mną to musisz zrezygnować z jakiegokolwiek kontaktu z nią, ponieważ kobiety są cwane i nie wiesz jak bardzo:) Cipa z ciebie a nie facet skoro nie umiesz sprawy jasno postawić. Dlatego zrobię to za ciebie. Jestem młoda i piękna i bez problemu znajdę mężczyznę bez kuli u nogi w postaci koleżanki. Tak więc decyduj mój drogi, bo jak tak bardzo zależy ci na jej przyjaźni, to nie będziesz mieć związku ze mną. Nie lubię utrudniać sobie życia, chcę naszego szczęścia TYLKO we dwoje." Ot co.

family man To najlepsza metoda na kobietę, trzymać ją w niepewności bo inaczej kobieta się rozzuchwala." może nie tyle co rozzuchwala ale na pewno sie nudzi po jakim s czasie Małe dawki niepewności sa czasami jak najbardziej wskazane. Kobieta w zwiazku od czasu do czasu musi poczuć niepewność wtedy coś sie dzieje , i nie jest nudno ... zwiazek jest ciekawy a co z a tym idzie interesujący ... :P